Lt. Python v1.5 [Download]
Moderatorzy: GameBoy, Dragon Kamillo, Kleo
- X-Tech
- Posty: 3268
- Rejestracja: 22 lut 2008, 14:15
Re: Lt. Python v1.5 [Download]
Krótka recka z mojej strony:
W obecnej wersji bugi zostały mocno złagodzone teraz w grę da się co najmniej grać.
Jako tester stwierdzam, że w porównaniu do poprzedniej wersji gra jest do przejścia, momentami nawet może się podobać, ale nie ukrywam, że czasem wręcz przeciwnie.
Mnie od początku nie przekonała fabuła i jej przebieg...Taki kogel-mogel dwóch niepasujących do siebie światów, trochę za plastikowy i trudno było się skusić, by mimo bugów w pierwszej wersji próbować przejść grę dla fabuły...Ogólnie przebieg fabuły - to głównie cutscenki związane z działalnością pewnego zła i wszystko było, by OK gdyby nie fakt, że każda kolejna jest niemal kopią poprzedniej i ogólnie rzecz biorąc fabularnie praktycznie nic nie wnoszą, ani nie śmieszą, ani nie ciekawią (przynajmniej mnie). Za to wydarzenia, które mają miejsce w kręgach wojskowych potrafią zaciekawić. Dlatego co do fabuły ma się mieszane uczucia często "plastik", ale jak się zainteresować wydarzeniami w armii KDRR to robi się nawet ciekawie...z tym, że ten "plastik" wraca i wtedy znów "czar" pryska...Fabuła nabiera rozmachu pod koniec gry i wtedy to pomieszanie styli najmniej razi.
A teraz grywalność. Bardziej surival run&gun niż strzelanina. Tu trzeba uciekać, a strzelać tylko gdy się nie da uciekać, by zarobić na lepsze pukawki, a nawet przeżyć, a więc o typowej rozwałce można zapomnieć...Przebieg jak dla mnie bardziej jak w Horrorze mimo, że to nie horror (najczęściej uciekamy)
Dla wielu to może być nawet zaleta.
Największą zaletą tego tytułu są mini-gry i bossowie. Walki z bosami głównie tymi początkowymi są ciekawie przemyślane dlatego jeśli o zróżnicowanie bosów chodzi to nie można narzekać...Każdy kolejny w jakiś sposób zaskakuje swoim pomysłem. Może pod koniec mniej...
Mini-gry są dobre z tym, że zróżnicowane i niektóre naprawdę nieźle wykonane. Najbardziej wg. mnie grywalne są pościgi ze strzelaniem, tryb side, obrona lotniska, a co do minigier z "celownikiem" to szczerze bez nich mogło by się obejść, bo są najsłabszą stroną wszystkich minigierek w tym tytule.
Z innych innowacji, które wyszły grze na dobre to pomocnik, który wręcz nam kosi teren z wrogów jak kosiarka, aż miło popatrzeć...że nie toczymy sami boju i mamy na to żywe, a raczej sztuczne (od sztucznej inteligencji) dowody.
Największą z kolei udręką tej gry jest ABS (przynajmniej dla mnie). Częste strzelanie skraca nam zasięg pocisków, a tak pukawki się nie zachowują i to mnie mocno irytuje np: szybkostrzelne automaty strzelają na pełnym ogniu na zaledwie kilka kratek. Kolejną rzeczą jest możliwość zablokowania nam ruchu przez przeciwników wtedy nawet apteczki nie pomogą (jeśli zostaniemy otoczeni przez więcej niż 1 wroga gwarantowany koniec gry) Na szczęście takich sytuacji jest niewiele w porównaniu do poprzedniej wersji gry. Same poziomy też mogły by być bardziej urozmaicone ogólnie wydały się puste. Przechodząc kolejne poziomy nie raz odczuwałem niedosyt środków finansowych, grę uratowały mini-gry i bosowie, oraz pomocnik, który nie raz nam ratuje skórę.
+momentami grafika - ręcznie wykonane postaci mają swój klimat.
+bosowie
+niektóre minigry
+pomocnik
+Wątki wojskowe
+Zakończenie !
+Dla niektórych wymóg oszczędzania kasy i gospodarowania finansami.
+"Rozumię" - kiedy to wypowiada główny dowódca :D
-ABS
-momentami grafika
-Cut scenki ukazujące "złych" sprawiają wrażenie wrzuconych na siłę...(ogólnie nie mają w sobie krzty życia, nie śmieszą, nie ciekawią, wg. mnie przerywają tylko odbiór ciekawych wątków wojskowych przez co odbieram je negatywnie i wg. mnie psują całość !)
-Plastikowa strona fabuły nabiera tempa dopiero pod koniec gry przez większą część czasu jest wg. mnie zbędna i psuje klimat jaki się robi w kręgach KDRR.
-Wygląd wrogów czasem puste mało rozbudowane poziomy, dość chaotycznie rozrzuceni przeciwnicy
-Za mało tu strzelania za dużo biegania i wymuszonego oszczędzania.
-Brak jakichkolwiek momentów, w których używamy szarych komórek.
-Niektóre minigry (Głównie ta z noktowizorem)
-Drobne orty i literówki
Z jednej strony gra momentami może poirytować z innej się spodobać.
W obecnej wersji bugi zostały mocno złagodzone teraz w grę da się co najmniej grać.
Jako tester stwierdzam, że w porównaniu do poprzedniej wersji gra jest do przejścia, momentami nawet może się podobać, ale nie ukrywam, że czasem wręcz przeciwnie.
Mnie od początku nie przekonała fabuła i jej przebieg...Taki kogel-mogel dwóch niepasujących do siebie światów, trochę za plastikowy i trudno było się skusić, by mimo bugów w pierwszej wersji próbować przejść grę dla fabuły...Ogólnie przebieg fabuły - to głównie cutscenki związane z działalnością pewnego zła i wszystko było, by OK gdyby nie fakt, że każda kolejna jest niemal kopią poprzedniej i ogólnie rzecz biorąc fabularnie praktycznie nic nie wnoszą, ani nie śmieszą, ani nie ciekawią (przynajmniej mnie). Za to wydarzenia, które mają miejsce w kręgach wojskowych potrafią zaciekawić. Dlatego co do fabuły ma się mieszane uczucia często "plastik", ale jak się zainteresować wydarzeniami w armii KDRR to robi się nawet ciekawie...z tym, że ten "plastik" wraca i wtedy znów "czar" pryska...Fabuła nabiera rozmachu pod koniec gry i wtedy to pomieszanie styli najmniej razi.
A teraz grywalność. Bardziej surival run&gun niż strzelanina. Tu trzeba uciekać, a strzelać tylko gdy się nie da uciekać, by zarobić na lepsze pukawki, a nawet przeżyć, a więc o typowej rozwałce można zapomnieć...Przebieg jak dla mnie bardziej jak w Horrorze mimo, że to nie horror (najczęściej uciekamy)
Dla wielu to może być nawet zaleta.
Największą zaletą tego tytułu są mini-gry i bossowie. Walki z bosami głównie tymi początkowymi są ciekawie przemyślane dlatego jeśli o zróżnicowanie bosów chodzi to nie można narzekać...Każdy kolejny w jakiś sposób zaskakuje swoim pomysłem. Może pod koniec mniej...
Mini-gry są dobre z tym, że zróżnicowane i niektóre naprawdę nieźle wykonane. Najbardziej wg. mnie grywalne są pościgi ze strzelaniem, tryb side, obrona lotniska, a co do minigier z "celownikiem" to szczerze bez nich mogło by się obejść, bo są najsłabszą stroną wszystkich minigierek w tym tytule.
Z innych innowacji, które wyszły grze na dobre to pomocnik, który wręcz nam kosi teren z wrogów jak kosiarka, aż miło popatrzeć...że nie toczymy sami boju i mamy na to żywe, a raczej sztuczne (od sztucznej inteligencji) dowody.
Największą z kolei udręką tej gry jest ABS (przynajmniej dla mnie). Częste strzelanie skraca nam zasięg pocisków, a tak pukawki się nie zachowują i to mnie mocno irytuje np: szybkostrzelne automaty strzelają na pełnym ogniu na zaledwie kilka kratek. Kolejną rzeczą jest możliwość zablokowania nam ruchu przez przeciwników wtedy nawet apteczki nie pomogą (jeśli zostaniemy otoczeni przez więcej niż 1 wroga gwarantowany koniec gry) Na szczęście takich sytuacji jest niewiele w porównaniu do poprzedniej wersji gry. Same poziomy też mogły by być bardziej urozmaicone ogólnie wydały się puste. Przechodząc kolejne poziomy nie raz odczuwałem niedosyt środków finansowych, grę uratowały mini-gry i bosowie, oraz pomocnik, który nie raz nam ratuje skórę.
+momentami grafika - ręcznie wykonane postaci mają swój klimat.
+bosowie
+niektóre minigry
+pomocnik
+Wątki wojskowe
+Zakończenie !
+Dla niektórych wymóg oszczędzania kasy i gospodarowania finansami.
+"Rozumię" - kiedy to wypowiada główny dowódca :D
-ABS
-momentami grafika
-Cut scenki ukazujące "złych" sprawiają wrażenie wrzuconych na siłę...(ogólnie nie mają w sobie krzty życia, nie śmieszą, nie ciekawią, wg. mnie przerywają tylko odbiór ciekawych wątków wojskowych przez co odbieram je negatywnie i wg. mnie psują całość !)
-Plastikowa strona fabuły nabiera tempa dopiero pod koniec gry przez większą część czasu jest wg. mnie zbędna i psuje klimat jaki się robi w kręgach KDRR.
-Wygląd wrogów czasem puste mało rozbudowane poziomy, dość chaotycznie rozrzuceni przeciwnicy
-Za mało tu strzelania za dużo biegania i wymuszonego oszczędzania.
-Brak jakichkolwiek momentów, w których używamy szarych komórek.
-Niektóre minigry (Głównie ta z noktowizorem)
-Drobne orty i literówki
Z jednej strony gra momentami może poirytować z innej się spodobać.
- Caesum
- Posty: 126
- Rejestracja: 22 lip 2008, 11:23
Re: Lt. Python v1.5 [Download]
Uwaga: Z powodu przenosin C'S Rpg Studio na stabilniejszy serwer, podstrona Lt. Python podana w 1wszym poście nie działa(albo raczej wyrzuca na stronę główną nowego serwa); zapraszam tutaj:
http://rpgstudio.cba.pl/index.php?go=13 - Lt. Python(oraz Sven) jest umieszczony na box.net z powodu limitu wielkości plików(nie może być większy niż 3MB).
Co do gry, jako, że ją poprawiałem, to oczywiście musiałem w nią zagrać czy tego chciałem czy nie, jednakże wiadomo, nie całość; Ska'ciu był na tyle wyrozumiały, że sam przeszedł i podał zaistniałe ze zmian błędy ;)
Tak czy siak mogę się co nieco wypowiedzieć o tym tworze, choć nie będzie to jakiś esej, jak post powyżej, lub Teloma.
Sam pomysł oczywiście lekko zerżnięty z rzeźni pokemonów, jak ta gra się zwała? Pokemon: The Evil Inside 2? Jakoś tak.
Tak czy inaczej bardzo dobrze, że pokazała się gra, która prosto z mostu pokazuje, że nie tylko wojowniczki rodem z Magic Savers(inna produkcja Ska'cia) lub Sailor Moon mogą się tłuc ze słodkimi, acz groźnymi stworkami z innych światów.
Grafika ładna, tym razem nie użyto Ska'ciowych chipsetów znanych nam z Misteriasu Kogikoro, z wybitnie gładkimi ścianami i równie gładkimi chodnikami, ale wykorzystano porządne chipy znane z śp. phylomortis.com, czyż nie? :P
Tak, śliczne króliczki biegające i ostrzące pazurki na naszej skórze, oraz już mniej słodkie wilczki, które biorą z nich przykład; ach, czyż to nie piękne? Aż sami się proszą, by wymierzyć z takiego Shotguna i patrzeć, jak biały puszek przemienia się w czerwoną plamę na czarnym asfalcie.
Innymi słowy, grafika jest w porządku, nie ma nic większego do zarzucenia.
Ale wracajmy do Pytunqa; ogólnie projekt bardzo przyjemny, są zarówno plusy jak i minusy, np. ABS, który zmusza nas do odwracania się specjalnie po to, by w kogoś strzelić, co na dłuższą metę może być irytujące, a przy większej ilości wrogów strzelanie zaczyna być męczące, za to uciekanie(jak zauważył X-Tech) jest jedyną możliwością przejścia misji.
Bardzo dobrym pomysłem są mini-gry, jak np. namiętne strzelanie z samochodu w stronę nadbiegających stworzonek, która to była misja? Ach, nie ważne.
Ogólnie:
+ Ładna graficzka brudnego, zniszczonego miasta.
+ Dosyć duża ilość broni
+ Mini-gry
- Lekko toporny ABS
Oczywiście całości nie przeszedłem, ponieważ nie interesują mnie zbytnio takie gry, no cóż, bywa, czyż nie?
http://rpgstudio.cba.pl/index.php?go=13 - Lt. Python(oraz Sven) jest umieszczony na box.net z powodu limitu wielkości plików(nie może być większy niż 3MB).
Co do gry, jako, że ją poprawiałem, to oczywiście musiałem w nią zagrać czy tego chciałem czy nie, jednakże wiadomo, nie całość; Ska'ciu był na tyle wyrozumiały, że sam przeszedł i podał zaistniałe ze zmian błędy ;)
Tak czy siak mogę się co nieco wypowiedzieć o tym tworze, choć nie będzie to jakiś esej, jak post powyżej, lub Teloma.
Sam pomysł oczywiście lekko zerżnięty z rzeźni pokemonów, jak ta gra się zwała? Pokemon: The Evil Inside 2? Jakoś tak.
Tak czy inaczej bardzo dobrze, że pokazała się gra, która prosto z mostu pokazuje, że nie tylko wojowniczki rodem z Magic Savers(inna produkcja Ska'cia) lub Sailor Moon mogą się tłuc ze słodkimi, acz groźnymi stworkami z innych światów.
Grafika ładna, tym razem nie użyto Ska'ciowych chipsetów znanych nam z Misteriasu Kogikoro, z wybitnie gładkimi ścianami i równie gładkimi chodnikami, ale wykorzystano porządne chipy znane z śp. phylomortis.com, czyż nie? :P
Tak, śliczne króliczki biegające i ostrzące pazurki na naszej skórze, oraz już mniej słodkie wilczki, które biorą z nich przykład; ach, czyż to nie piękne? Aż sami się proszą, by wymierzyć z takiego Shotguna i patrzeć, jak biały puszek przemienia się w czerwoną plamę na czarnym asfalcie.
Innymi słowy, grafika jest w porządku, nie ma nic większego do zarzucenia.
Ale wracajmy do Pytunqa; ogólnie projekt bardzo przyjemny, są zarówno plusy jak i minusy, np. ABS, który zmusza nas do odwracania się specjalnie po to, by w kogoś strzelić, co na dłuższą metę może być irytujące, a przy większej ilości wrogów strzelanie zaczyna być męczące, za to uciekanie(jak zauważył X-Tech) jest jedyną możliwością przejścia misji.
Bardzo dobrym pomysłem są mini-gry, jak np. namiętne strzelanie z samochodu w stronę nadbiegających stworzonek, która to była misja? Ach, nie ważne.
Ogólnie:
+ Ładna graficzka brudnego, zniszczonego miasta.
+ Dosyć duża ilość broni
+ Mini-gry
- Lekko toporny ABS
Oczywiście całości nie przeszedłem, ponieważ nie interesują mnie zbytnio takie gry, no cóż, bywa, czyż nie?
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 27 lip 2008, 20:11
Re: Lt. Python v1.5 [Download]
Ściągnąłem i zagrałem w gierkę. Co w skrócie mogę powiedzieć? Fajne, lekkie klimaty. Od fabuły nie ma co oczekiwać jakiegoś epickiego rozmachu w strzelance, ale tutaj mi się podoba. Spełnia swoją rolę. Ważne, że sama rozgrywka jest bardzo przyjemna no i ma swój klimat, który jakoś tak kojarzy mi się nie wiedzieć czemu z Metal Gear, ale to oczywiście dobrze. Duża ilość pomysłów na mini-gierki urozmaica grę, dobrze że są. Fajne są charsety i chipsety w twoim wykonaniu - połączenie stylu rm ze współczesnymi obiektami. Dobór muzyczek też jest jak najbardziej na miejscu i się komponuje z resztą. Grałem kiedyś w poprzednią grę twojego wykonania tj. Yukie i tam strasznie mi się nie podobał system ABS. Tutaj za to jest bardzo dobry, nie wiem jak było wcześniej bo grałem tylko w wersję poprawioną. Jedyny błąd jaki zauważyłem to czasem po wygraniu etapu walki z bossem "zacina" się klawisz i strzelamy na okrągło, aż do wygaśnięcia sceny. Poza tym no to największymi wadami są ortografia i brak możliwości save'u w dowolnej chwili lub przynajmniej przed każdą walką z bossem. Generalnie grało się bardzo fajnie:).
- Uchicha666
- Posty: 11
- Rejestracja: 09 kwie 2009, 16:35
- Lokalizacja: Radomsko
- Kontakt:
Re: Lt. Python v1.5 [Download]
Ja mam takie pytanie...
Jaki jest przycisk do przeładowania broni żeby nie trzeba było wchodzic w menu.
Jaki jest przycisk do przeładowania broni żeby nie trzeba było wchodzic w menu.
I pamiętaj nie zapominaj.Wiem jestem sensem twojego istnienia.
と覚えて、忘れないでください . 私はあなたの存在の意味を知っている.クラウド
(Cloud) FF Advent Children
と覚えて、忘れないでください . 私はあなたの存在の意味を知っている.クラウド
(Cloud) FF Advent Children
- Klonoa
- Posty: 534
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 13:07
- Lokalizacja: Berlin
- Kontakt:
- Ska'ciu
- Posty: 501
- Rejestracja: 20 sie 2008, 16:27
- Lokalizacja: The City in Forest
- Kontakt:
Re: Lt. Python v1.5 [Download]
Jest to cyferka "1". Używanie numerycznej jedynki jest raczej wygodniejsze
Nie chce mi się ale staram się makerować... I tak już kilka lat xD
The end of C'S RPG Studio: http://www.mediafire.com/?5gmmmmyh2zd (filmik na rm2k3)
ps. Hail Anime&Manga&Nihon
W Tsukurogrodzie najlepszy tydzień powstaje w grze!
The end of C'S RPG Studio: http://www.mediafire.com/?5gmmmmyh2zd (filmik na rm2k3)
ps. Hail Anime&Manga&Nihon
W Tsukurogrodzie najlepszy tydzień powstaje w grze!
- Soul
- Posty: 526
- Rejestracja: 19 mar 2011, 21:24
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Lt. Python v1.5 [Download]
Mam pytanie, w grach Lt. Python i Misja Skacia pokazuje mi się przed włączeniem że plik system 2c
nie istnieje o co z tym chodzi i jak to naprawić?
nie istnieje o co z tym chodzi i jak to naprawić?
- Ska'ciu
- Posty: 501
- Rejestracja: 20 sie 2008, 16:27
- Lokalizacja: The City in Forest
- Kontakt:
Re: Lt. Python v1.5 [Download]
Jeśli masz wymaganą wersję makera (pisze w opisie gry czy wymaga danego makera czy nie), wrzuć do folderu gry "system2" ten plik:
Ale jeśli dobrze pamiętam oba wymienione tytuły wymagają posiadania makera 2k3/ME
Ale jeśli dobrze pamiętam oba wymienione tytuły wymagają posiadania makera 2k3/ME
Nie chce mi się ale staram się makerować... I tak już kilka lat xD
The end of C'S RPG Studio: http://www.mediafire.com/?5gmmmmyh2zd (filmik na rm2k3)
ps. Hail Anime&Manga&Nihon
W Tsukurogrodzie najlepszy tydzień powstaje w grze!
The end of C'S RPG Studio: http://www.mediafire.com/?5gmmmmyh2zd (filmik na rm2k3)
ps. Hail Anime&Manga&Nihon
W Tsukurogrodzie najlepszy tydzień powstaje w grze!
- Rave
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15 kwie 2009, 21:33
- Lokalizacja: '; DROP TABLE 'Messages'
Re: Lt. Python v1.5 [Download]
Ale nawet nie musisz pamiętać, Ska'ciu. Bo maker 2k nie zna pojęcia system2.
Przy okazji - fajnie by było jak byś zrobił tutek jak napisać własnego CBS-a w twoim stylu.
Przy okazji - fajnie by było jak byś zrobił tutek jak napisać własnego CBS-a w twoim stylu.