Gospoda RM Archive

Zajmowałem się tak z boku takim projekcikiem: Rhomik
Porobiłem, porobiłem i po krótkim czasie skończyłem.

Tadam: http://rapidshare.com/files/24649118/Rhomik.rar


Wybór poziomu:


Pierwszy z 16 poziomów:


To długo gadać nie będę. Gra gotowa!

Wokal przy wyborze poziomów niszczy. Czemu moja boska panorama się nie przemieszcza >XD?

Mam pytanko - czy miałeś styczność z grą Chocobo Panic X-Mas? Bo też zbieranie kryształów, kolce i podobny wybór plansz był ;P. Ale jak by co spoko gierka ;p.

Gra w downloadzie, news na stronie głównej. Całość bardzo mi się podoba, w sumie zadnych uwag natury estetycznej, bo wykonanie graficzne/dzwiekowe swietne. Co do reszty, troszke drazni nierowny poziom trudnosci i masa slepych zaulkow; poza tym - chocby na wzor Chocobo Panic mozna by wzbogacic gre o kilka drobnych patencikow, opcji etc. ale to tak ew. gdyby miala powstawac wersja 2.0 ;)

Powiem trochę więcej o tym projekciku: rozpocząłem nad nim pracę leżąc w wygodnym łóżku z laptopem przed sobą, którego mam od niedawna. Podłączony jest do internetu bardzo rzadko. Ściągnąłem sobie na niego około 15 gier na RMa 2k i 2k3, po czym właśnie Chocobo Panic podsunął mi pomysł do zrobienia takiej gry. (pierwsza część, drugiej wtedy nie miałem, więc te kolce to mój pomysł) Ale tylko chodziło o same kryształki, o nic więcej. Miałem problem z znalezieniem zasobów, więc wszystko robiłem już można powiedzieć na siłę. Robienie projektu zajęło mi 2 tygodnie. Tak naprawdę mój prawdziwy projekt, Redhelorn, znajduje się na tym komputerze. Tu zawsze mam dostęp do internetu, więc korzystam z bardziej wyszukanych zasobów itp. No to wszystko...

Gra prosta i milusia, choć poziom trudności niektórych leveli (zwłaszcza osławionego szóstego) pozwolił mi przekonać się o znajomości ogromnej ilości przekleństw. :P

Uwagi? W ostatnim levelu kolce są słabo widoczne, wrogowie mogą nas "czapnąć" i poprzez np. krawędź klifu, i trochę zbyt długo trwa teleport po przegranej - gdy nad jakimś levelem siedzi się już 10 czy 15 minut, ten drobiazg naprawdę potrafi denerwować. x__x

Lv6 to jest dla mnie nic w porownaniu z lv11. Serio mnie niezle wycisnal ;O
Z perspektywy kilku dni ten nierówny poziom trudności jest sporym minusem, troche wyglada jakby nikt tego nie testowal nawet.

Echh testowany był. Może nie wszystkie levele wygrałem ja, ale mam dwóch braci, a oni wygrali te levelki, których mnie się nie udało. Razem wygraliśmy całą grę xD

Dobre. Milo sie gra, ale troche za trudne chwilami. Ogolnie - bardzo mily przerywnik.