Ja wbiegałem po lesie wybiłem wszystkie pająki razem z tym strażnikiem i nie wiem , może jest też taki fajny błąd ,ze jak mamy 3 bohaterów to idzie wyjść i iść w góry, kto wie, co może się dziać bez użycia przełączników.Mantiq pisze:Ja nie mogę przejść walki z Greyem i Fearnem.
Opowieści z Asgun [VX]
Moderatorzy: GameBoy, Dragon Kamillo, Kleo
- Asuda
- Posty: 316
- Rejestracja: 30 maja 2011, 01:37
Re: Opowieści z Asgun [VX]
-Why, i must do it?
-Because you are jrpg...
-Because you are jrpg...
- Noruj
- Posty: 1244
- Rejestracja: 15 lut 2009, 16:36
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Opowieści z Asgun [VX]
Asuda widzę, że porywasz się fantazji.
To, że możesz iść ze strażnikem do lasu to normalne moje zamierzenie, nie jakiś błąd. Ba. Tak jest w większości zwyczajnych gier( a przynajmniej tych w jakie grałem). To, że dochodzi postać do drużyny wcale nie blokuje dostępu do wcześniejszych lokacji. Poza tym to zwykła możliwość ewentualnego DOEXPIENIA.
Litości, proszę o jakieś komentarze z sensem.
To, że możesz iść ze strażnikem do lasu to normalne moje zamierzenie, nie jakiś błąd. Ba. Tak jest w większości zwyczajnych gier( a przynajmniej tych w jakie grałem). To, że dochodzi postać do drużyny wcale nie blokuje dostępu do wcześniejszych lokacji. Poza tym to zwykła możliwość ewentualnego DOEXPIENIA.
Litości, proszę o jakieś komentarze z sensem.
Nie próbuj, dostęp jest tylko wtedy kiedy ukończymy wątek w Trenis.może jest też taki fajny błąd ,ze jak mamy 3 bohaterów to idzie wyjść i iść w góry
- Asuda
- Posty: 316
- Rejestracja: 30 maja 2011, 01:37
Re: Opowieści z Asgun [VX]
Masz 2 sensowne komenty an temat dwóch błędów, przy górach jak gada blondas i przy zejściu do magazynu jak się go nie ma w drużynie też mówi.
-Why, i must do it?
-Because you are jrpg...
-Because you are jrpg...
- Jazzwhisky
- Posty: 4332
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 21:45
- Kontakt:
Re: Opowieści z Asgun [VX]
Pograłem chwilę żeby zapoznać się z menusami, mechaniką i klimatem, dotarłem dosłownie do lasu z pająkami, ale mogę się chyba podzielić pierwszymi wrażeniami.
Przede wszystkim dialogi - jak napisał Fear - fajnie zrobione, bez nadymania, może i lekko infantylne, ale gdyby całość napisać po angielsku na pewno truuudno byłoby się do nich przyczepić. To samo z fabułą, póki co jest liniowo na maksa, ale w sam raz na poziom pierwszych FF. =)
Reszta też wygląda OK - obsługa jest wygodna, muzyka i dźwięki wreszcie trafiają w mój gust (niektóre melodyjki + ta skrzynka na starcie, oj!), wolę też takie walki niż to co trzeba było znosić np. w Shtampie. Słowem - prawdopodobnie dam radę przejść całość i to z przyjemnością, odezwę się jeszcze gdy będę miał coś więcej do napisania.
P.S. Ah, bugi. Rzeczywiście się trafiają: błyski na początku z pojawiajacym się charem bohatera, przewijanie mapki w retrospekcji z matką (Fear też o tym wspomniał, dlaczego tego nie poprawiłeś?), angielskie informacje w trakcie walki... Nie wiem jak z tym co wymieniał Asuda, ale mógłbyś rzucić wszystko na ruszt i popoprawiać zrywając z dotychczasowymi przyzwyczajeniami. =}
Przede wszystkim dialogi - jak napisał Fear - fajnie zrobione, bez nadymania, może i lekko infantylne, ale gdyby całość napisać po angielsku na pewno truuudno byłoby się do nich przyczepić. To samo z fabułą, póki co jest liniowo na maksa, ale w sam raz na poziom pierwszych FF. =)
Reszta też wygląda OK - obsługa jest wygodna, muzyka i dźwięki wreszcie trafiają w mój gust (niektóre melodyjki + ta skrzynka na starcie, oj!), wolę też takie walki niż to co trzeba było znosić np. w Shtampie. Słowem - prawdopodobnie dam radę przejść całość i to z przyjemnością, odezwę się jeszcze gdy będę miał coś więcej do napisania.
P.S. Ah, bugi. Rzeczywiście się trafiają: błyski na początku z pojawiajacym się charem bohatera, przewijanie mapki w retrospekcji z matką (Fear też o tym wspomniał, dlaczego tego nie poprawiłeś?), angielskie informacje w trakcie walki... Nie wiem jak z tym co wymieniał Asuda, ale mógłbyś rzucić wszystko na ruszt i popoprawiać zrywając z dotychczasowymi przyzwyczajeniami. =}
Nasz discordowy czat, 24h/d - https://discord.gg/4GG85kr
- Noruj
- Posty: 1244
- Rejestracja: 15 lut 2009, 16:36
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Opowieści z Asgun [VX]
Tak wiem, dziękuje Ci za nie. W 1.1 są poprawione, ale proszę bez swojego wymyślania jak na górze strony.Masz 2 sensowne komenty an temat dwóch błędów, przy górach jak gada blondas i przy zejściu do magazynu jak się go nie ma w drużynie też mówi.
Jazzwhisky:
Dzięki za konkretną wypowiedź.
Co do retrospekcji, wiedziałem o tym od początku(nawet się zastanawiałem czy tego nie zmienić)
ale wydawało mi się to strasznie fajne, że można coś takiego zrobić. Myślę, że jak już dostanę oznaki, że gra została ukończona przez kogoś to wydam wersję poprawioną z tymi wszystkimi błędzikami. To chyba dobre rozwiązanie.
- Asuda
- Posty: 316
- Rejestracja: 30 maja 2011, 01:37
Re: Opowieści z Asgun [VX]
Więc pobieram i gram ;D
Sorry za dorabianie ideologi ;<
Sorry za dorabianie ideologi ;<
-Why, i must do it?
-Because you are jrpg...
-Because you are jrpg...
- Fear
- Posty: 850
- Rejestracja: 31 lip 2009, 21:34
- Lokalizacja: Białystok
Re: Opowieści z Asgun [VX]
Czyli pierwsi grający, są jakby mimowolnymi testerami ;pNoruj pisze:Myślę, że jak już dostanę oznaki, że gra została ukończona przez kogoś to wydam wersję poprawioną z tymi wszystkimi błędzikami. To chyba dobre rozwiązanie.
Mogę jeszcze napisać, że zauważyłem, że potworki po pokonaniu ich znikają na zawsze, może lepiej byłoby, gdyby po ponownym wejściu do lokacji, znowu były aktywne?
Następna dokładniejsza rozpiska, jak przejdę całość, albo odkryję jakiego "fatal error" :)
- Powczan
- Posty: 958
- Rejestracja: 30 gru 2009, 14:39
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Opowieści z Asgun [VX]
Wiedziałem, że jak mnie nie będzie w weekend to coś się tutaj wydarzy. Kurde, bd mógł pograć dopiero jak ze szkoły wrócę ( jeśli wgl ) ;/
Biedroneczki są w kropeczki i to chwalą sobie :)
- Karsznickus
- Posty: 37
- Rejestracja: 04 maja 2009, 10:22
Re: Opowieści z Asgun [VX]
Myślę że ja taki znalazłem .Podczas walki z Wojownikiem z Biokosh jest pewien problem.Fear pisze:"fatal error" :)
Jak trzeba naciskać te strzałki i Z to zawsze jak trzeba nacisnąć strzałkę w górę to ona nie wchodzi.
Na wypadek próbowałem wczytać wcześniejszy zapis i sprawdzić ale efekt był ten sam .
Liczę na szybkie rozwiązanie problemu !
PS:Tak ogólnie to gra ok, może nie najlepsza ale da się grać .
Aktualny stan dema:
Fabuła-100%
Skrypty-100%
Mapy-100%
Muzyka i Dźwięki-100%
Grafika-100%
Ogółem wszystkiego jakieś ok.100%(Aktualnie demo poprawiane )
- Noruj
- Posty: 1244
- Rejestracja: 15 lut 2009, 16:36
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Opowieści z Asgun [VX]
Tak myślałem, że będzie z tym u niektórych problem. Zwróc uwagę na kształt strzałki.
Ona nie jest obrócona w górę, tylko w prawy dolny róg. Czyli trzeba nacisnąć -> i V
http://img707.imageshack.us/img707/7879/beztytuu1yd.png
to strzałka w górę, patrz gdzie jest umiejscowiony cień
a to jest strzałka w prawy dolny róg
http://imageshack.us/photo/my-images/20 ... tuu1tr.png
Ona nie jest obrócona w górę, tylko w prawy dolny róg. Czyli trzeba nacisnąć -> i V
http://img707.imageshack.us/img707/7879/beztytuu1yd.png
to strzałka w górę, patrz gdzie jest umiejscowiony cień
a to jest strzałka w prawy dolny róg
http://imageshack.us/photo/my-images/20 ... tuu1tr.png
- Zwiodimus
- Posty: 57
- Rejestracja: 05 mar 2011, 10:26
- Lokalizacja: Arcy
Re: Opowieści z Asgun [VX]
OH MY GOSH zagadka w lesie rodem z Golden Suna... zaciąłem się przy niej, jak zawsze z resztą
Zwicza paczka, zawiera wszystkie gry z serii Zwicze Opowieści i nie tylko LINK
Gra fabularna - "Zokus 2014"
Trza robić, nie gadać.
Gra fabularna - "Zokus 2014"
Trza robić, nie gadać.
- Noruj
- Posty: 1244
- Rejestracja: 15 lut 2009, 16:36
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Opowieści z Asgun [VX]
Podpowiedź była na początku.
"Elien:
Nazywamy to miejsce Lasem Kamieni. Ludzie
kiedyś stawiali je w charakterystycznych
miejscach, aby nikt nie zabłądził"
"Elien:
Nazywamy to miejsce Lasem Kamieni. Ludzie
kiedyś stawiali je w charakterystycznych
miejscach, aby nikt nie zabłądził"
- Powczan
- Posty: 958
- Rejestracja: 30 gru 2009, 14:39
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Opowieści z Asgun [VX]
Hmmm, pierwsze nawiązanie, Noruj? xDRubicante pisze:OH MY GOSH zagadka w lesie rodem z Golden Suna... zaciąłem się przy niej, jak zawsze z resztą
Jestem w domu i nareszcie mogę zagrać :)
Biedroneczki są w kropeczki i to chwalą sobie :)
- Jazzwhisky
- Posty: 4332
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 21:45
- Kontakt:
Re: Opowieści z Asgun [VX]
Pograłem więcej i po dwudziestu minutach w miasteczku wiem już o co chodziło z tym powolnym chodzeniem. =)
Imo jednak nie w tym problem - po prostu mapy są za duże, na dodatek wszystko jest podzielone na małe obszary, żeby przejść z miejsca na miejsce zaliczyć trzeba ze trzy teleporty. Na pewno potrafi to wynudzić, anyway - przypomniał mi się jeszcze jeden niefajny standard - co chwilę napotykam postaci, które nawet nie raczą się odwrócić i wykrzesać z siebie choćby słowa, trochę psuje to klimat i wrażenia.
Co do walk, zgadzam się, że są za trudne, znów trzeba się nabiegać po tych mapach za eliksirami, fajniej gdyby wrogowie się odnawiali (niepotrzebne ograniczenie, skoro i tak z łatwością można ich omijać), ale byli odrobinkę łatwiejsi w ukatrupianiu.
A żeby nie było - gra się fajnie (klimat <3), tylko aż się prosi o to, żeby było bardzo fajnie. Zwłaszcza, że to raczej niewiele roboty - poprawienie angielskich wstawek to kilka uzupełnień w zakładce States, odnawiający się wrogowie czy małe uzupełnienia w dialogach też nie powinny przerażać, niedługo miną cztery lata od premiery VX, fajnie byłoby dostać wreszcie coś dopracowanego. =]
Imo jednak nie w tym problem - po prostu mapy są za duże, na dodatek wszystko jest podzielone na małe obszary, żeby przejść z miejsca na miejsce zaliczyć trzeba ze trzy teleporty. Na pewno potrafi to wynudzić, anyway - przypomniał mi się jeszcze jeden niefajny standard - co chwilę napotykam postaci, które nawet nie raczą się odwrócić i wykrzesać z siebie choćby słowa, trochę psuje to klimat i wrażenia.
Co do walk, zgadzam się, że są za trudne, znów trzeba się nabiegać po tych mapach za eliksirami, fajniej gdyby wrogowie się odnawiali (niepotrzebne ograniczenie, skoro i tak z łatwością można ich omijać), ale byli odrobinkę łatwiejsi w ukatrupianiu.
A żeby nie było - gra się fajnie (klimat <3), tylko aż się prosi o to, żeby było bardzo fajnie. Zwłaszcza, że to raczej niewiele roboty - poprawienie angielskich wstawek to kilka uzupełnień w zakładce States, odnawiający się wrogowie czy małe uzupełnienia w dialogach też nie powinny przerażać, niedługo miną cztery lata od premiery VX, fajnie byłoby dostać wreszcie coś dopracowanego. =]
Nasz discordowy czat, 24h/d - https://discord.gg/4GG85kr
- Noruj
- Posty: 1244
- Rejestracja: 15 lut 2009, 16:36
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Opowieści z Asgun [VX]
Ostatnio podjąłem nawet decyzję, że dam opcję biegania, więc tylko usłyszę, że ktoś przeszedł i natychmiast wypuszczam poprawioną wersję.