[RM2k3] Barry Trotter
Moderatorzy: GameBoy, Dragon Kamillo, Kleo
- Snickers
- Posty: 21
- Rejestracja: 07 maja 2010, 23:07
Re: [RM2k3] Barry Trotter
7+1 znaczy tyle co: słyszysz 7 różnych dźwięków, z różnych stron(z lewego ucha, prawego ucha, lub obu) i trzeba wcisnąć ten 1, który by logicznie kończyłby tą sekwencję. To bardziej jest na wyczucie i trzeba wcisnąć jeden z 3 klawiszy( nie w chwili gdy będzie czas 00:00, tylko wcześniej): klawisz w lewo(dźwięk z lewego ucha), klawisz w prawo(dźwięk z prawego ucha) i klawisz w dół (dźwięk z obu uszu). Najlepiej jak na kartce spiszesz sobie te dźwięki z których stron się wydobywają i potem sam rozgryź jaki to ma klawisz być. Tylko pamiętaj, że za każdym razem nie będzie ta sama sekwencja(zdarzenie losuje 1 z 2).
- Leaf
- Posty: 185
- Rejestracja: 16 maja 2011, 16:43
- Lokalizacja: Leaf Village
Re: [RM2k3] Barry Trotter
Ahaaaa... to dlatego, bo mam niesprawny jeden głośnik chwilowo <fail>. Ok dzięki
Nie jestem n00bem.
Jestem newbie.
---------------------------
Projekty:
CAMELOT
Ukończone w 100%. Link tutaj:
LINK
Jestem newbie.
---------------------------
Projekty:
CAMELOT
Ukończone w 100%. Link tutaj:
LINK
-
- Posty: 928
- Rejestracja: 02 maja 2008, 09:45
Re: [RM2k3] Barry Trotter
Snickers mnie się zawsze wydawało, że esencją RPGów są dialogi, fabuła i system rozwoju postaci, a nie esploracja 50ha w poszukiwaniu jednego jabłka.
- Snickers
- Posty: 21
- Rejestracja: 07 maja 2010, 23:07
Re: [RM2k3] Barry Trotter
W tej grze nie eksplorujesz terenu z powodu jakiegoś jabłka . Chodzi mi o to by wczuć się w świat, w atmosferę bym tak ujął(poświęcić jej czas), bo jeżeli bym napisał co gdzie jak znaleźć itp. jakiś przysłowiowy Kowalski uruchomi to, przejdzie, powie ''fajne'' i na tym koniec, tyle się dowiem, a moja gra trafiła by do panteonu zapomnianych z powodu, tego że niczym nie wzbudziła by gracza . Żadnej trudności, myślenia i rozgrywka by była na tzw. jedno kopyto wtedy .
Wracając w sedno twojej wypowiedzi, masz rację że fabuła, dialogi itp. też mają swoje zdanie w gatunku, ale grę robiłem pod Morrowinda, gdzie nie było często nakreślone gdzie masz cel (a większość osób i tak w to grała i im się podobało ).
Wracając w sedno twojej wypowiedzi, masz rację że fabuła, dialogi itp. też mają swoje zdanie w gatunku, ale grę robiłem pod Morrowinda, gdzie nie było często nakreślone gdzie masz cel (a większość osób i tak w to grała i im się podobało ).
- PInroz
- Posty: 917
- Rejestracja: 28 paź 2014, 22:24
- Kontakt:
Re: [RM2k3] Barry Trotter
Gram sobie Barry Trottera, jest fajnie, miło, przyjemnie i dupa Fabularnie trafiłem do lokacji z której nie mogę się wydostać. Co tu dużo gadać brak zdarzenia z teleportem A szkoda bo tak bardzo fajnie mi się grało
Nie mogę latać, bo stałem się kaleką