Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Moderatorzy: GameBoy, Dragon Kamillo, Kleo
- Zelg
- Posty: 26
- Rejestracja: 29 cze 2011, 20:37
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
A ja zagram jak tylko wyjdzie:D Bo uwielbiam gry z RPGM ^^
Zagrałeś w SD? Tak? To nie narzekaj na błędy, tylko pomóż nam je wyeliminować!!!
- Rahim
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:03
- Lokalizacja: Zülpich
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Co dalej? Temat upadł?
- Zombik
- Posty: 376
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 18:55
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Dlaczego odkopujesz temat sprzed ponad roku? xD
Jeżeli chcesz wiedzieć coś więcej na temat tego projektu to chyba lepiej było by zapytać na Ultimie. Viuu często siedzi na shoutboxie... (ostatnio z kilka osób tylko tam siedzi, a w tematach z grami nic się nie dzieje... piszą tylko o pierdołach).
No i nie sądzę, by Viuu zajrzał na Gospodę, chyba, że ktoś, kto siedzi tam i tu, mu o tym powie. xD
Jeżeli chcesz wiedzieć coś więcej na temat tego projektu to chyba lepiej było by zapytać na Ultimie. Viuu często siedzi na shoutboxie... (ostatnio z kilka osób tylko tam siedzi, a w tematach z grami nic się nie dzieje... piszą tylko o pierdołach).
No i nie sądzę, by Viuu zajrzał na Gospodę, chyba, że ktoś, kto siedzi tam i tu, mu o tym powie. xD
- Rahim
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:03
- Lokalizacja: Zülpich
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Viuu dzisiaj jak i z tego co pamiętam wczoraj był na gospodzie, projekt ma brać udział w tegorocznych GF, ale cos od czerwca cicho z nim dlatego poruszam ten temat sympatyczny kolego =)
- Viuu
- Posty: 118
- Rejestracja: 22 mar 2011, 21:33
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Sympatyczny kolego, Luna jest wstrzymana do końca roku prawdopodobnie. Na GF-y robimy inny projekt przecie. Rozmawiałem zresztą o tym z tobą, więc po co to pytanie O_o
Jeżeli jakimś cudem wyrobimy się z tym projektem do Grudnia to będzie wspaniale...
Wracając do Luny... smutne jest to, że Prolog jest skończony, ale gra nie działa x.x
Zwyczaj są problemy techniczne, z którymi długo już walczę. Już nie daje z tym rady, muszę od tego odpocząć. Ale jednak na GF-y było by miło coś zrobić. Więc to jest powód wstrzymania Luny...
Wiem, że mnie i tak za to nienawidzicie (pewnie nie tylko za to). Nie wiem w sumie po co ten post i tak nikt tego pewnie nie czyta x.x
Poza tym na gospodzie bywam prawie codziennie, ale najczęściej się nie loguje ^ ^
Jeżeli jakimś cudem wyrobimy się z tym projektem do Grudnia to będzie wspaniale...
Wracając do Luny... smutne jest to, że Prolog jest skończony, ale gra nie działa x.x
Zwyczaj są problemy techniczne, z którymi długo już walczę. Już nie daje z tym rady, muszę od tego odpocząć. Ale jednak na GF-y było by miło coś zrobić. Więc to jest powód wstrzymania Luny...
Wiem, że mnie i tak za to nienawidzicie (pewnie nie tylko za to). Nie wiem w sumie po co ten post i tak nikt tego pewnie nie czyta x.x
Poza tym na gospodzie bywam prawie codziennie, ale najczęściej się nie loguje ^ ^
- Rahim
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:03
- Lokalizacja: Zülpich
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Kurde, czasami to ja nie wiem kto już o jakim projekcie mówi, wybacz mi Viuu.
Hm. Ja tam osobiście to cb nawet lubię, i czytuje twoje wypociny chyba jako jeden z nielicznych trzymasz poziom rozmowy.
Wracając do gry - szkoda, ciągle liczę na to iż będę miał okazję zagrać w projekt.
Hm. Ja tam osobiście to cb nawet lubię, i czytuje twoje wypociny chyba jako jeden z nielicznych trzymasz poziom rozmowy.
Wracając do gry - szkoda, ciągle liczę na to iż będę miał okazję zagrać w projekt.
- AkiNebula_e
- Posty: 395
- Rejestracja: 23 cze 2011, 01:46
- Lokalizacja: Krotoszyn
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Czytamy czytamy, zombik gravedigging chyba nie powinien przeszkadzać komuś z takim nickiem jak twój :>
Poważniej, póki autor nie zamknął tematu lub oficjalnie go nie porzucił jest nadal aktualny.
Poza tym nawet Zelg się gierką zainteresował więc prezentuje się co najmniej dobrze.
Poważniej, póki autor nie zamknął tematu lub oficjalnie go nie porzucił jest nadal aktualny.
Poza tym nawet Zelg się gierką zainteresował więc prezentuje się co najmniej dobrze.
Saga Demonów v2.0t - https://drive.google.com/file/d/1ZthAS8 ... drive_link
Najlepsze kampanie SD: Hope v0.33e - http://www.mediafire.com/file/srn706ngt90c91n/file
https://discord.gg/KutAZCb - Link do Discorda
Najlepsze kampanie SD: Hope v0.33e - http://www.mediafire.com/file/srn706ngt90c91n/file
https://discord.gg/KutAZCb - Link do Discorda
- Viuu
- Posty: 118
- Rejestracja: 22 mar 2011, 21:33
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Właśnie wyszedł Prolog! xD
Pierwszy post edytowany.
Pierwszy post edytowany.
- Rahim
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:03
- Lokalizacja: Zülpich
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
XDDDDViuu pisze:Rahim [Pierwsze 2 min xD]
No weź to przez ten błąd *o*
Ogólnie powiem że to były 3 albo i 4 minuty i że początek nudnawy, dalej nie udało mi się dokończyć, jednak jak już jest wersja poprawiona ( ponoc bez tzw. Rahimowego błędu xD)
pobiorę i zagram =)
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 26 sie 2013, 12:12
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Nie grałam w żadne japońskie rpg, ani w bardziej rozbudowane gry tego typu zrobione w RM, więc pojedynki w tej grze były dla dużym wyzwaniem nawet na niższym poziomie trudności. Ale dawały też dużą satysfakcję z pokonania przeciwnika, szczególnie, że nie wystarczyło w nich klikać ciągle Enter :) Zagadki także umilały rozgrywkę, szczególnie zakręcone labirynty xD.
Fabuła jak na razie jest dosyć lekka, gra się przyjemnie. Komentarze Shina umilają rozgrywkę, postaci nie irytują (nawet Yuka, która na taką się zapowiadała), , dialogi między nimi wypadają całkiem naturalnie.
Póki co błąkam się po jaskiniach po walce z pająkiem. Nie wiem, jak dużo gry jeszcze przede mną, ale z niecierpliwością będę czekać na kontynuację :).
Fabuła jak na razie jest dosyć lekka, gra się przyjemnie. Komentarze Shina umilają rozgrywkę, postaci nie irytują (nawet Yuka, która na taką się zapowiadała), , dialogi między nimi wypadają całkiem naturalnie.
Póki co błąkam się po jaskiniach po walce z pająkiem. Nie wiem, jak dużo gry jeszcze przede mną, ale z niecierpliwością będę czekać na kontynuację :).
- Viuu
- Posty: 118
- Rejestracja: 22 mar 2011, 21:33
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Uwaga!
Patch 1.0.1 jest do pobrania. Naprawia kilka prostych błędów.
Download
Folder Patch wrzucamy po prostu do folderu z grą.
Patch wrzucony jeszcze raz... Jeśli ktoś pobrał, niech zrobi to ponownie... x.x
* Dodano mirror na MF gdyby komuś nie za dobrze chodził MEGA.
Patch 1.0.1 jest do pobrania. Naprawia kilka prostych błędów.
Download
Folder Patch wrzucamy po prostu do folderu z grą.
Patch wrzucony jeszcze raz... Jeśli ktoś pobrał, niech zrobi to ponownie... x.x
* Dodano mirror na MF gdyby komuś nie za dobrze chodził MEGA.
- Diablo
- Posty: 362
- Rejestracja: 07 maja 2012, 15:58
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Nie mogłem się powstrzymać, żeby tego nie wrzucić :D Powodzenia z Luną
- Viuu
- Posty: 118
- Rejestracja: 22 mar 2011, 21:33
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Update 1.0.2a
Co nowego?
* Nowy ulepszony system ucieczki
* Dwa dodatkowe save-pointy
Poprawki:
* Naprawiono błąd pozwalający na wyjście z miasta bez zagadania do matki Airi (Quest z korzeniem)
Co nowego?
* Nowy ulepszony system ucieczki
* Dwa dodatkowe save-pointy
Poprawki:
* Naprawiono błąd pozwalający na wyjście z miasta bez zagadania do matki Airi (Quest z korzeniem)
- Kleo
- Posty: 1001
- Rejestracja: 31 sie 2012, 22:25
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Teraz update, jak ja sobie wreszcie gram dla przyjemności? Chociaż tych save pointów faktycznie deczko mało, jak nie mam już opcji zapisu za każdym razem, gdy mam taki kaprys, to trochę mi ich brakuje. ;)
Zresztą nadal uważam, że w grze nastawionej na fabułę, w której walki mają nieszczególnie wysoki poziom trudności, są one kompletnie bezsensownym rozwiązaniem.
Więcej refleksji będzie, jak skończę, a na razie pytanko:
Viuu, czy wcześniej też można było sobie odnowić HP i MP, korzystając z
EDIT
No to lecimy te obiecane refleksje.
Ogólnie gra zdecydowanie mi się podoba, choć trochę nierówna jest. Najlepiej wypada środek - najeżone ciekawymi i różnorodnymi zagadkami ruiny to stanowczo najlepszy jej fragment. Początek nieco leniwy, ale dla mnie to akurat dobrze - pozwala się spokojnie rozejrzeć po okolicy, przyjrzeć się bohaterom i światu gry. Błąkanie się po lesie i po końcowym jaskiniowym labiryncie można by nieco skrócić. Zwłaszcza jaskinia, w której nie ma do roboty nic poza ubijaniem pająków i szukaniem skrzynek, wypada blado na tle wcześniejszych fragmentów. Jak ktoś lubi labirynty, to będzie mu się podobać, ale jak nie, to raczej się tym zmęczy i znudzi. W lesie podobnie, chociaż ja akurat miałam niezłą radochę z odszukiwania ukrytych przejść, zwłaszcza jak kończyły się znalezieniem skrzynki z czymś ciekawym.
Oprawa gry przypadła mi do gustu bardzo, jest staranna i estetyczna. Szczególnie w walkach - są pięknie animowane i udźwiękowione, a w dodatku kombinowanie, jak zrobić max combo to niezła zabawa. I muzyka w walkach po prostu znakomita, chyba najlepsza w grze. Z dźwięków irytował mnie natomiast straszliwie ten, który brzmiał w momencie naciskania klawisza Esc - dawno nie słyszałam czegoś tak skrajnie denerwującego.
No to teraz czas na marudzenie (jakby go nie było do tej pory;). Poza Yuką bohaterowie są nudni, a Shin to już zupełne popychadło, które biega, gdzie mu każą i zbytnio się nad sensem swoich poczynań nie zastanawia. Trochę charakteru dobrze by mu zrobiło.
O save pointach nie będę się powtarzać (znaczy będę) - są bez sensu, a najlepszym dowodem jest to, że w kolejnej wersji ich liczba rośnie.
Więcej grzechów nie pamiętam, ale to tylko dlatego, że jest późno i trochę spać mi się chce, bo na pewno jeszcze jakieś są. Ale ogólnie całość na plus - trzy razy grałam i za każdym razem było fajnie. Polecam.
Zresztą nadal uważam, że w grze nastawionej na fabułę, w której walki mają nieszczególnie wysoki poziom trudności, są one kompletnie bezsensownym rozwiązaniem.
Więcej refleksji będzie, jak skończę, a na razie pytanko:
Viuu, czy wcześniej też można było sobie odnowić HP i MP, korzystając z
Spoiler:
No to lecimy te obiecane refleksje.
Ogólnie gra zdecydowanie mi się podoba, choć trochę nierówna jest. Najlepiej wypada środek - najeżone ciekawymi i różnorodnymi zagadkami ruiny to stanowczo najlepszy jej fragment. Początek nieco leniwy, ale dla mnie to akurat dobrze - pozwala się spokojnie rozejrzeć po okolicy, przyjrzeć się bohaterom i światu gry. Błąkanie się po lesie i po końcowym jaskiniowym labiryncie można by nieco skrócić. Zwłaszcza jaskinia, w której nie ma do roboty nic poza ubijaniem pająków i szukaniem skrzynek, wypada blado na tle wcześniejszych fragmentów. Jak ktoś lubi labirynty, to będzie mu się podobać, ale jak nie, to raczej się tym zmęczy i znudzi. W lesie podobnie, chociaż ja akurat miałam niezłą radochę z odszukiwania ukrytych przejść, zwłaszcza jak kończyły się znalezieniem skrzynki z czymś ciekawym.
Oprawa gry przypadła mi do gustu bardzo, jest staranna i estetyczna. Szczególnie w walkach - są pięknie animowane i udźwiękowione, a w dodatku kombinowanie, jak zrobić max combo to niezła zabawa. I muzyka w walkach po prostu znakomita, chyba najlepsza w grze. Z dźwięków irytował mnie natomiast straszliwie ten, który brzmiał w momencie naciskania klawisza Esc - dawno nie słyszałam czegoś tak skrajnie denerwującego.
No to teraz czas na marudzenie (jakby go nie było do tej pory;). Poza Yuką bohaterowie są nudni, a Shin to już zupełne popychadło, które biega, gdzie mu każą i zbytnio się nad sensem swoich poczynań nie zastanawia. Trochę charakteru dobrze by mu zrobiło.
O save pointach nie będę się powtarzać (znaczy będę) - są bez sensu, a najlepszym dowodem jest to, że w kolejnej wersji ich liczba rośnie.
Więcej grzechów nie pamiętam, ale to tylko dlatego, że jest późno i trochę spać mi się chce, bo na pewno jeszcze jakieś są. Ale ogólnie całość na plus - trzy razy grałam i za każdym razem było fajnie. Polecam.
- Amelanduil
- Posty: 451
- Rejestracja: 10 lis 2012, 16:25
Re: Lunatera: Lies of the Moon [VXA]
Cóż, tu niestety przyznam rację Kleo, jeżeli chodzi o charakter postaci to popełniłem tutaj pewien poważny błąd, niemniej jednak sądzę, że da radę naprostować to na właściwą drogę bez drastycznego zmieniania postaci.Kleo pisze:Poza Yuką bohaterowie są nudni, a Shin to już zupełne popychadło, które biega, gdzie mu każą i zbytnio się nad sensem swoich poczynań nie zastanawia.
Tak samo za mapping trzeba się zdecydowanie zabrać w bardziej przemyślany sposób. To chyba tyle z mojej strony.
Glico☆Magic?