Gospoda RM Archive

Ja już przeszedłem (30minut) i kurde całkiem fajne to! Gameplayowo naprawdę mnie wciągnęło, szukanie tych kluczy, przełączanie się itd. Buga znalazłem tylko 1 (jak wybiera się ekipę, ale da się ESC, i jeszcze raz ESC, to na menu głównym pojawiają się portrety postaci i kursory dodatkowe :D
Fabularnie jest tak sobie, trochę mało mięcha, powiedzonek X-techa itd. Co prawda "Pochodzę 10 minut, jak nie będzie nic ciekawego to wychodzę" niszczy system, tak samo pojedynek z Ciemnochmurą, ale fajnie jakby było więcej :)
Szkoda, że takie to krótkie... Nawet siebie nie odblokowałem :( A książek była masa.

Przeszedłem. Niestety, aby to zrobić musiałem pobrać nową wersję. Tam już wszystko było ok. Ogólnie radziłbym ci pootwierać różne menusy i cały czas naciskać "x" to wtedy wyłapiesz część błędów z pozostającymi obrazkami. Znalazłem takie jeden czy dwa. Jak na koncept gry, to daje radę. Nie jest to tylko bezmyślne łażenie po poziomach. W niektórych poziomach specjalnie umierałem, aby zobaczyć czy opłaca się wejść bardziej tu czy tam. Nie mniej, już przy końcówce gry, chciałem wyłączyć. Monotoniczność mi się wkradła trochę. Z chęcią zobaczę nowe poziomy gry ^^

Przed chwilą przeszedłem Wioo (ftw!) dwa poziomy, ale na trzecim nadziewam się na Zmorę, która z automatu mnie zabija (przy 7 życia), to pech, bug, czy jakiś ficzer?

Poza tym bardzo skromne w oprawie (jak ongi Komnata), surowe w mechanice, ale motywuje i ma dobry klimat, zresztą jestem gotów do połykania niemal wszystkich dungeon crawlerów. Tylko nie wykminiłem jeszcze czy gra polewa z X-Techa, fanów Gothica, czy wspina się na taki fajny poziom autoironii. A może jest tam po prostu - jak na pierwszy rzut oka - wszystkiego po trochu? W ogóle mega byłoby zobaczyć tytuł, w którym X jest nieskazitelnie pozytywnym bohaterem, takie przekorne spojrzenie dodałoby grze uroku.

Jazzwhisky pisze:Przed chwilą przeszedłem Wioo (ftw!) dwa poziomy, ale na trzecim nadziewam się na Zmorę, która z automatu mnie zabija (przy 7 życia), to pech, bug, czy jakiś ficzer?

Najprawdopodobniej to po prostu brak miecza - po każdej walce jeden się zużywa, a jak masz ich 0, to z automatu zostajesz zabity. :)

Gra jest fajna i klimatyczna, ale walka z bossem nie podobała mi się nic a nic.

Lubię zagadki, a tu jest klarowna mechanika, różne sposoby podejścia do problemów, a do tego jeszcze trochę zręczności. Sporo głębi przy niewielkiej złożoności systemu (zgniatanie kamieniem niczego nieświadomych koboldów :)) Miałem błąd z nadmiarowym kluczem - został mi jeden srebrny po przejściu poprzedniego poziomu i przez to miałem potem łatwiej. Dobrze by było zerować ekwipunek przy wejściu. No nic, pozostaje tylko czekać na premierę (nie musisz jej odkładać do czasu aż zostanie wydane Delusion).

Kleo pisze:Najprawdopodobniej to po prostu brak miecza - po każdej walce jeden się zużywa, a jak masz ich 0, to z automatu zostajesz zabity. :)

Fakt, mój Wioo wcześniej nie napotkał tego problemu i wyleciało mi to z głowy, dzięki za pomoc.

Ukończyłem demo przed chwilą, fajna gra, walka z bossem (ubawiła mnie, ale jest haniebnie łatwa!) odpowiedziała na trochę pytań, ogólnie grałbym w pełną wersję (zwłaszcza na smartfonie) bez dwóch zdań.
Później zrobię jeszcze podejście inną postacią, żeby cobaczyć co robią księgi (bo zakładam, że złoto to w demie tylko cyferki?) i jak bardzo zmienia się rozgrywka. :)

Księgami raczej się zawiedziesz.

Proponuje jak jeszcze tego nie robiłeś, to odblokować wszystkie postacie.

Złoto w demie to ozdobnik, w finalnej wersji zbieranie złota miało służyć upgrade'om i odblokowaniu legendarnych postaci.
Cieszę się, że kilku osobom ten nietypowy projekt się spodobał.
Jazz, z gatunku zagraj w
http://goniecrm.pl/recenzje/drop.html
Gierka zamiata inne o podłogę;)

Gra urzekła prostotą, a przynajmniej mnie.

Klimatycznie i wciągająco.
Pamiętam jak powtarzałem kilka razy ten sam poziom by wymyślić jak uwolnić postać zza skał. Hah
Później odpowiedź przyszła sama.
Grę ukończyłem z ośmioma postaciami. Walka z bossem faktycznie trochu łatwa.
Ale cóż... Czekam na więcej poziomów do zwiedzania :D

ravenone pisze:zbieranie złota miało służyć

Oj, chyba powinieneś poprawić na "miało BY służyć", bo brzmi to jak porzucony projekt, a nie po to dałem mu punkt na gieefach, żebym teraz czytał takie stwierdzenia

A wiecie jak odblokować Quadruja? Bo nie znalazłem siebie, a według materiałów promocyjnych (XD) to moja postać czyta księgi.

Właśnie grałem dzisiaj Lordem Z. nie wiedząc, że tylko ostatnia postać może czytać księgi, ale najpierw odkryłem ten smutny fakt na forum, potem coś mi nie poszło na trzecim poziomie (chyba po prostu wpadłem na strażnika uciekając przed jakąś zmorą), no i obraziłem się i wyłączyłem to w cholerę.
Domagam się pełniaka, a nie ciągle jakieś Zawrotne Parkany.

Noruj pisze:A wiecie jak odblokować Quadruja?

Jesteś najmądrzejszy z całego towarzystwa (w końcu tylko ty umiesz czytać ;)), więc powinieneś sam się domyślić. :P

Dzięki, już złapałem Quadruja. Jak zwykle dowcip cięty jak żyletka ;P

Jazzwhisky pisze:W ogóle mega byłoby zobaczyć tytuł, w którym X jest nieskazitelnie pozytywnym bohaterem, takie przekorne spojrzenie dodałoby grze uroku.

Przecież już jeden jest, i oczywiście chodzi o Czołg. Tam był pozytywnym bohaterem, co oczywiście nie czyniło z niego jakiegoś wyidealizowanego paladyna w lśniącej zbroi, a wręcz przeciwnie. Jednak X-Tech bez charakteru szalonego ninja (przynajmniej w grach) nie byłby sobą.

Dobra, co by nie offtopować. Sam koncept tej gry bardzo mi się spodobał, a istotniej wykorzystanie motywu z tytułowym, mitycznym Gotikiem i Tech-Z'tem na tropie tegoż. Szkoda tylko że, przynajmniej w moim odczuciu, nie mam tam jakiegokolwiek wpływu na akcję, kiedy dojdzie do jakiejś walki. Strasznie szybko mnie to odrzuciło, może jeszcze raz spróbuję kiedyś, bo jestem bardzo ciekaw, kogo można spotkać na swojej drodze. Ciekawe czy ja tam jestem, hue hue hue :>