Codex Umbra [VXAce] [Demo]

[Plminerkarol]

Wstęp

Po porażce jakim było TDG2, postanowiłem zawiesić tworzenie trylogii i zrobiłem kompletnie inną grę. Codex Umbra jest grą RPG, z elementami komedii. Projekt został zrobiony w programie RPG MAKER VX Ace.

Fabuła

Gra opowiada o młodym Eryku II. Cała akcja zaczyna się w dniu gdy nasz bohater ma zdać ostatni test by zostać świetlikiem, czyli człowiekiem powołanym przez boga Deusa do różnych celów, świetliki były zawsze grupą która pomagała mieszkańcom wszystkich pięciu znanych biosfer, zabijali złe potwory, pilnowali sprawiedliwości. Mistrz wysyła go więc na bagno w celu znalezienia białego kwiatu do maści rytualnej, potrzebnej do rozpoczęcia inicjacji... a to dopiero początek przygody Eryka II.

Bohater

Eryk II- Przyszyły świetlik. Porzucony za młodu przez ojca został przygarnięty przez mistrza Zorroza. Jego dzieciństwo było bardzo nudne, jednakże opowieści o jego dziadku, które opowiadał mu jego mistrz, niszczyły monotonię życia codziennego. Gdy miał 10 lat poznał młodą dziewczynę w jego wieku o imieniu Lukrecja, która została jego najlepszą przyjaciółką.

Screeny

Spoiler:

Premiera

2015

Mechaniki

• *System słabości i odporności
  *Zadania z wieloma zakończeniami
  *Wybory wpływające na późniejszą fabułę
  *Paski HP nad przeciwnikami

Demo

Wersja z RTP - https://www.dropbox.com/s/ulpjpb8ibkv37 ... a.exe?dl=0

Wersja bez RTP - https://www.dropbox.com/s/65bvbsrbmeb27 ... 9.exe?dl=0

Zachęcam do komentowania i pisania co jeszcze mogę poprawić. Mam nadzieję że demko się spodoba :D Dziękuje za poświęcenie uwagi.

[Jazzwhisky]

Będę zgryźliwy i spytam - jakaś szansa na wersję bez RTP? Ćwierć GB na demko trochę odstrasza, zwłaszcza, że screeny wyglądają zupełnie jak TDG2 (nie znam historii, więc wierzę na słowo, że była to porażka). Ile czasu powinno zająć ukończenie tej wersji?

[Plminerkarol]

Będę zgryźliwy i spytam - jakaś szansa na wersję bez RTP? Ćwierć GB na demko trochę odstrasza, zwłaszcza, że screeny wyglądają zupełnie jak TDG2 (nie znam historii, więc wierzę na słowo, że była to porażka). Ile czasu powinno zająć ukończenie tej wersji?

W sensie że wersja bez spakowanego RTP? No cóż, jeżeli chodzi o taką to już się przesyła na dropbox. :D Jeżeli chodzi o Screeny, nie chciałem dawać jakiś screnów związanych z fabułą gdyż byłby to spoiler.
[Edit]
Już jest wersja bez RTP. :D

[Kleo]

Padłam w piwnicy kultystów od ukradzionej płyty, dalej nie gram. Nie dlatego, że źle mi idzie, po prostu już nie chcę.

Na plus mogę dać niektóre mapki (np. bagna), ukryte miejsca (wlazłam np. za kominek w karczmie) czy zagadki. Tu i ówdzie muzyka jest nieźle dobrana. Największy minus to, hm, zasadniczy pomysł na grę. Wybacz, ale dla mnie ta mieszanka czasów, miejsc, osób, nawiązań i konwencji jest kompletnie niestrawna, a wręcz rzekłabym, że wywołuje mdłości. Poza tym dialogi są nie za dobre (a momentami wręcz żenujące). Walki są, bo są, na ten temat nie mam nic specjalnego do powiedzenia, może poza tym, że konieczność zmiany run w zależności od zbliżającego się przeciwnika raczej irytuje niż urozmaica rozgrywkę.

Nie traktuj mojej opinii jakoś osobiście, zwyczajnie nie jestem fanką tego typu humoru. Może komuś innemu się spodoba. :)

[Vodun]

Walka jest prawdopodobnie najbardziej irytującym elementem tej gry. Zmiana run jest męcząca a siła potworów jest tak duża że praktycznie nie ma miejsca na taktykę, bijesz tylko tym co jest najsilniejsze. Także podczas wyprawy na bagno schemat rozgrywki ograniczał się do:
walka -> leczenie -> walka... plus ewentualne zmiany run. Ile razy słyszałem muzykę z game over kiedy nie miałem odpowiedniej runy lub po prostu pecha.

Spoiler:

zasadzka Topielców jest szczególna trudna pod tym względem

Mapy są nawet ciekawe, bardzo proste bez żadnych udziwnień. Humor istnieje...chyba a muzyka jest straszną mieszaniną. Wyżej wspominana muzyka z game over wydaje mi się nietrafiona.

Co by poprawić? Dialogi, twarze oraz walkę. Humor może zostać, kogoś to może rozśmieszać.

[Amelanduil]

czcionka w title, nieczytelna, nierówna, z różnymi efektami.
Rozmowa z kupcem w mieście... cóż:

A tak to podpisuję się pod zarzutami poprzedników. Jakoś mnie nie ujęła ta gra.

[Plminerkarol]

Rozmowa z kupcem w mieście... cóż:

Mógłbyś dokładniej opisać problem, gdyż chciałbym poprawić go przy tworzeniu pełnej wersji? :D

[Amelanduil]

Rozmowa z kupcem w mieście... cóż:

Mógłbyś dokładniej opisać problem, gdyż chciałbym poprawić go przy tworzeniu pełnej wersji? :D

Cóż, przede wszystkim w ogóle nie sprawdza, czy w ogóle cię stać na ten strój. A jak już kupisz, to możesz to robić w kółko, stąd unlimited item works :P

[MichałKtoś]

Gra się na razie dobrze, zobaczymy co przyniesie przyszłość.
Na pewno bym usprawnił system run.

[Fear]

Można link nowy link z RTP, bo nie mogę pobrać, a chętnie bym się przekonał, jak się w to gra.

[Plminerkarol]

Można link nowy link z RTP, bo nie mogę pobrać, a chętnie bym się przekonał, jak się w to gra.

Przepraszam że tak póżno sie odzywam, ale to była wina problemów z starym komputerem. :D Obawiam się że nie mam (chwilowo) wersji 1.0 z RTP, ale mogę ci dać link do wszystkich wersji gry: https://www.dropbox.com/sh/9p3ukvgr8zol ... c05Ua?dl=0 :D Wersja nowe są niestety bez, a wersja 0.9 i od niej w dół z RTP, jednakże w 0.9 mogą występować niekiedy błędy. :/

[Kitabake]

Początek gry jest okej ale ale..
Doszedłem do drugiej mapy bagien. Już nie miałem magii i żyć, a run używałem odpowiednich. Na mojej drodze stanęła roślinka i nie mogę dalej przejść. Postanowiłem udać się na południe, do jaskini. Tam ominąłem duchy (chyba topielce) i BACH zasadzka. Resztką żyć przetrwałem walkę ze szkieletem. Udałem się na północ a roślinka morderca wciąż blokuje drogę. I tak utknąłem z małą ilością żyć i magii. Właściwie stoczyłem 2 walki przed tą roślinką używając ognia na roślinach. Lepiej się nie dało a i tak progres zblokowany przez brak potków.

Mógłbym zacząć grę od nowa i ominąć wszystkich dotychczasowych wrogów i pokonać roślinkę.. ale po co? To się mija z celem. Trudne walki są spoq ale takie zblokowanie rozgrywki jest karygodne. Gra się dobrze zapowiada ale ten poziom trudności rośnie gwałtownie jak zamieszki w niemczech.

Książki fajne, system czarów niby okej ale za dużo grzebania w inwentory. Z czasem pewnie z większym teamem i ilością slotów nie było by takiej spiny ale na start to masakra. System okej ale trzeba ten poziom trudności i grzebanie w inwentery zbalansować.

EDIT: Instrukcja PDF jest nieczytelna częściowo, kolorowe magiczne czcionki na skomplikowanych tłach. Za dużo na raz w jednym miejscu.