[XP] Przygody Staszka III: Problematyczna Guma

[pakitos]

Za pierwszym razem, gdy otworzyłem ten temat pomyślałem sobie: "wtf, co to ma być". Grę pobrałem w zasadzie z nudów i spodziewałem się przeciętniaka z humorem prosto z podwórka, ale muszę przyznać, że mnie ona bardzo przyjemnie zaskoczyła. Pierwszą rzeczą, która mi się naprawdę spodobała były walki - niby domyślny BS z lekkimi poprawkami, ale kreskówkowe grafiki Staszka i jego przeciwników tworzą specyficzny, kreskówkowy klimacik. Wielka szkoda, że poza walkami widzimy w zasadzie tylko RTP. Gdyby całość grafik była w tym paintowym stylu, na pewno wyglądałoby to o wiele fajniej. Same lokacje wyglądają naprawdę spoko, muzyka też trzyma poziom. (tylko czemu waży ona tak dużo..)

Aspektem gry, który według mnie wypadł za to najgorzej jest fabuła. Sztampowy motyw główny: 'wielki zły chce zaponować nad światem, zniszcz go' i znikoma ilość cutscenek okazały się być wyjątkowo irytujące, gdyż gra sprowadzona została do łażenia po lokacjach i nieustannych walk. Naszych sojuszników pozyskujemy często w wyjątkowo absurdalny sposób, podam przykład: "ej, nie chce mi się walczyć, może pomogę wam uratować świat przed złym Panem Gumą?", co za pierwszym razem może rozbawić, ale na dłuższą metę staje się uciążliwe. Na szczęście postacie się w miarę od siebie różnią charakterami, przez co dialogi da się jeszcze przeżyć.

Jak mówiłem wcześniej, gra została sprowadzona do łażenia po lokacjach i nieustannych walk. Czy to źle? Niewątpliwie, ale na szczęście te dwa aspekty gry zostały wykonane całkiem spoko: przeciwnicy są w miarę inteligentni i wymagający, uzbrojenia jest sporo, mamy do dyspozycji wiele umiejętności, a same lokacje zachęcają do eksploracji. Niestety taki styl rozgrywki mnie szybko zmęczył, przez co gry nie da rady ukończyć na jednym posiedzeniu, jednak zamierzam ukończyć ją w całości.

Ogólnie rzecz biorąc Przygody Staszka III to całkiem niezła gra, która pomimo nijakiej fabuły i nużących z czasem walk jest dobrze wykonanym jrpgiem. Jeżeli myślicie, że dacie radę przeboleć słabo poprowadzoną historię - warto dać szansę Staszkowi.

[Kleo]

Pomocy...

Nie umiałam uciec przed stadem bawołów w Sand Zone, nie dałam też rady przy obecnych zasobach kadrowo-rzeczowych pokonać nadwrażliwego sprzedawcy rezydującego w Rewanżlandii (w drużynie mam tylko 3 postacie, a i to niezbyt bogato wyposażone). Ale ponieważ nie widziałam już innych opcji, to poszłam do fortecy Pana Gumy, no i tam utknęłam. Pokonałam Błąd i znalazłam się w ciemnym, pustym pokoju ze skrzynką, z której wyjęłam ?????? No i właśnie teraz nie wiem, co robić dalej. Bo jak zagadam do "cienia" to ginę, a jak użyję ?????? to też ginę, tylko trochę później (chyba że zaraz potem zagadam do cienia, to wtedy też od razu). Jako że nic innego w tym miejscu nie znalazłam, to wymyśliłam, że po użyciu ?????? coś trzeba zrobić, ale co konkretnie, to jakoś nie potrafię wykoncypować, zwłaszcza że wokół robi się cholernie ciemno i nawet jeśli coś nowego się pojawia, to i tak tego nie widzę. A na dodatek sprawdzenie każdej opcji, jaka przyjdzie mi do głowy, wiąże się z wchodzeniem do fortecy od nowa i od nowa (co za kretyński pomysł z tymi lokacjami bez możliwości zapisu? Jestem nim głęboko zniesmaczona...).

Wrażenia mam generalnie takie jak przedmówca, więc poza tym, co już zostało powiedziane, mogę tylko dodać, że o ile baza danych mnie oczarowała, to elementy zręcznościowe... No, delikatnie mówiąc, zirytowały. Ale ogólnie gra na razie na plus, więc chcę się dowiedzieć, co dalej.

[Stachu_Legionista69]

To, co opisałaś to po prostu jeden z sekretów (są dostępne tylko jak masz klucz z gumy - jeżeli zbyt łatwo je odkryć to moja wina, wybacz), żeby kontynuować grę normalnie po prostu zeskocz w dół ;)

Do Rewanżlandii można będzie jeszcze wrócić po zaliczeniu fortecy, ale do samej fortecy już potem wrócić będzie nie można (więc najlepiej zaliczyć tam wszystko, co się da)

Cieszę się, że ktoś podejmuje próby ukończenia mojego demonicznego dzieła ;)
Jeżeli chodzi o porady, to mogę powiedzieć tyle, że bez kupna większości umiejętności da się żyć, więc można trochę na nich przyoszczędzić.

[Stachu_Legionista69]

Przygody Kabały - już wkrótce! <niebawem więcej informacji>