[MV] Familytale
Moderatorzy: GameBoy, Dragon Kamillo, Kleo
- Jasemir
- Posty: 17
- Rejestracja: 15 lip 2016, 23:20
- Kontakt:
[MV] Familytale
Witam ponownie Gospode. Mam do zaprezentowania dla Was swój nowy projekt i jest nim Familytale. Jest to gra wykonana na podstawie gry Undertale, którą większość z was zapewne już grała. Jednak bardzo ważne zrzeczenie: Familytale jest prezentem świątecznym dla mojego młodszego rodzeństwa, które uwielbia Undertale. Stąd też panuje w grze lekki klimat. Ale bez obaw, gra również została zaprojektowana w taki sposób, by inni mogli w nią zagrać bez przeszkód fabularnych, wystarczy szczerze odpowiadać na pytania na początku. Dlatego jeżeli ktoś z Was już zdecyduje się zagrać, to przede wszystkim chciałbym wiedzieć: Czy gra przypomina chociaż trochę oryginał? Jak się bawiliście? Co się podobało i co nie. Osoby nie przekonane, przekierowuje do obejrzenia krótkiego zwiastuna. :)
Gra jest w języku angielskim!
Familytale jest króciutką grą na podstawie Undertale. Starając się odwzorować oryginał, znajdziecie tutaj również dwa główne zakończenia, jedno pośrednie i jedno sekretne. Dodatkowo w grze jest do odkrycia jeden ukryty boss. Warto wspomnieć, że nie można odblokować wszystkich zakończeń za jednym przejściem gry. Dajcie znać co odblokowaliście, używając ukrytego tekstu na forum Zależało mi też na efektywnym zarządzeniem swojego czasu przy pracy nad Familytale. Dlatego też całą grę od początku do końca udało mi się ukończyć w niecały miesiąc - akurat na święta ;) Zachęcam wszystkich do spróbowania i podzielenia się wrażeniami/uwagami/opiniami.
W razie błędów w tekście, gameplayu lub jakichkolwiek innych bugów, byłbym wdzięczny za wytknięcia. Chciałbym by gra była doszlifowana jak się da, zanim podaruję ją wypalonej na płytce. Poniżej grafika CD Cover i link do pobrania gry.
- McLaren
- Posty: 858
- Rejestracja: 19 mar 2013, 10:31
Re: [MV] Familytale
Jest jeden WIELKI BŁĄD w tekście mianowicie nie rozumiem napisanych słów :P A tak na serio ogromny minus za zrobienie gry w języku obcym i pytanie dlaczego nie zrobiłeś jej po Polsku?
PS: Grafika oraz całokształt wypada całkiem nieźle ;)
PS: Grafika oraz całokształt wypada całkiem nieźle ;)
- Jasemir
- Posty: 17
- Rejestracja: 15 lip 2016, 23:20
- Kontakt:
Re: [MV] Familytale
Hej McLaren! Gra jest w języku angielskim ze względu na to, że mieszkam za granicą i moja rodzina jest też wielojęzyczna. Z tego względu najczęściej posługujemy się angielskim. Drugi powód to taki, że zapewne później udostępnię grę na anglojęzycznych forach. Dlatego wiem, że może być to dla części z Was ogromny minus, ale była to w moim przypadku opcja musowa.
- McLaren
- Posty: 858
- Rejestracja: 19 mar 2013, 10:31
Re: [MV] Familytale
Ogarnij ją na język Polski albo Rosyjski ;)
Jeśli da radę ;)
Jeśli da radę ;)
- Kryzz333
- Posty: 820
- Rejestracja: 14 sie 2011, 16:39
Re: [MV] Familytale
Bardzo fajnie :) Ostatnio wiele słyszę o Undertale, to może będę miał chociaż przedsmak
- Yoroiookami
- Posty: 679
- Rejestracja: 02 wrz 2014, 12:45
Re: [MV] Familytale
Miło, że zrobiłeś coś takiego dla rodzeństwa. :>
Mój Kejbyl też był prezentem, więc w pełni popieram.
Na pewno zagram na Święta.
Mój Kejbyl też był prezentem, więc w pełni popieram.
Na pewno zagram na Święta.
- Kleo
- Posty: 1001
- Rejestracja: 31 sie 2012, 22:25
Re: [MV] Familytale
Ta gra promuje patologię, ledwie chwilkę pograłam i pobiła mnie własna matka. Trzy razy. :/
Nie grałam w Undertale, no i może dlatego nie za bardzo ogarniam ten BS, z koszem sobie jakoś poradziłam, ale matka już mnie nieźle sfrustrowała, te latające cosie, przed którymi trzeba uciekać, są irytująco-męczące i jeśli tak ma to dalej wyglądać, to nie jestem pewna, czy mi się chce. Atak też jest w zasadzie zręcznościowy, a co najmniej wymaga refleksu, którego nie mam za grosz, więc no...
Szkoda, bo dobrze wspominam Cebulandię i tu też liczyłam na coś fajnego. Jeszcze chwilę zapewne popróbuję, ale jeśli walk będzie dużo i nadal będą tak wyglądać, to najpewniej nie podołam. :)
Nie grałam w Undertale, no i może dlatego nie za bardzo ogarniam ten BS, z koszem sobie jakoś poradziłam, ale matka już mnie nieźle sfrustrowała, te latające cosie, przed którymi trzeba uciekać, są irytująco-męczące i jeśli tak ma to dalej wyglądać, to nie jestem pewna, czy mi się chce. Atak też jest w zasadzie zręcznościowy, a co najmniej wymaga refleksu, którego nie mam za grosz, więc no...
Szkoda, bo dobrze wspominam Cebulandię i tu też liczyłam na coś fajnego. Jeszcze chwilę zapewne popróbuję, ale jeśli walk będzie dużo i nadal będą tak wyglądać, to najpewniej nie podołam. :)
- Jasemir
- Posty: 17
- Rejestracja: 15 lip 2016, 23:20
- Kontakt:
Re: [MV] Familytale
Kryzz333, Yoroiookami - dzięki za zainteresowanie. Jak już coś tam pogracie, dajcie znać :D
Kleo - Rozumiem, że tego typu gra Ci nie podchodzi, tym bardziej jak nie lubisz zręcznościówek. Chociaż to, że napotkałaś opór przy jednej z pierwszych walk to jestem lekko w szoku. Walka jest dość krótka i łatwa. W późniejszym etapie jest ciężej ale każdy kto mi grę testował dawał spokojnie rade (osoby grające i nie grające wcześniej w Undertale).
Także przykro mi jeżeli gra jest jednak za trudna dla Ciebie :( Ale dzięki za próbę. (Co do promowania patologii: Ja rozumiem, że mamy 2018 rok ale nie zapędzajmy się :P. No chyba, że to był żart :D Serduszko może reprezentować również uczucia, a ataki słowa, łzy, bądź emocje. Kwestia interpretacji. W dodatku to tylko gra.) PS: miło, że pamiętasz Cebulandię ;)
Kleo - Rozumiem, że tego typu gra Ci nie podchodzi, tym bardziej jak nie lubisz zręcznościówek. Chociaż to, że napotkałaś opór przy jednej z pierwszych walk to jestem lekko w szoku. Walka jest dość krótka i łatwa. W późniejszym etapie jest ciężej ale każdy kto mi grę testował dawał spokojnie rade (osoby grające i nie grające wcześniej w Undertale).
Spoiler:
- Kleo
- Posty: 1001
- Rejestracja: 31 sie 2012, 22:25
Re: [MV] Familytale
No raczej, żeby mówić takie rzeczy na poważnie, to chyba musiałabym być niezdrowa na umyśle. Ale w sumie nie możesz mieć pewności, czy nie jestem, sama nie zawsze ją miewam... :)Jasemir pisze:Co do promowania patologii: Ja rozumiem, że mamy 2018 rok ale nie zapędzajmy się :P. No chyba, że to był żart :D
Prawdopodobnie jestem jakąś ekstraordynaryjną drętwotą (nie wypieram się, to możliwe :)), bo spróbowałam trzy kolejne razy, ale z tym samym skutkiem. Niektóre tury udaje mi się przetrwać, bo chowam się w miejsca, gdzie nie dolatują pociski, ale jak ich układ się zmienia, to kompletnie się gubię i klops. Jeśli dalej ma być trudniej, to nawet jeśli w końcu poradzę sobie z matką, w reszcie gry prawdopodobnie jestem bez szans. Przepraszam... :((
- Zodiac
- Posty: 32
- Rejestracja: 24 cze 2011, 20:39
Re: [MV] Familytale
Ograłem oba zakończenia i muszę przyznać, że fanom Undertale ta gra na pewno przypadnie do gustu. Czuć ten Undertale'owy klimat i nie brak łamania czwartej ściany. Trochę szkoda, że taka krótka, ale myślę że na prezent nada się w sam raz
Omnis Archium:
viewtopic.php?f=1&t=5552
viewtopic.php?f=1&t=5552
- Jasemir
- Posty: 17
- Rejestracja: 15 lip 2016, 23:20
- Kontakt:
Re: [MV] Familytale
Zodiac - Gdy ktoś mówi "szkoda, że taka krótka" zawsze traktuje to jako komplement :P Czyli granie było przynajmniej dobre. No a krótka bo chciałem się wyrobić do świąt, a w dodatku postanowiłem, że lepiej by była krótka ale miała podobieństwo do Undertale w kwestii konsekwencji i zakończeń. Dzięki za poświęcenie czasu i pogranie! ;) Teraz jestem pewny, że gra jest możliwa do przejścia :D
- X-Tech
- Posty: 3268
- Rejestracja: 22 lut 2008, 14:15
Re: [MV] Familytale
undertale to genialna surowa gra z szalonymi pomysłami na rozgrywkę. prostota i surowośc to jej siła.
familytale uderza po mnie początkowo jakimś teletubisiowo edukacyjnym klimatem. wybór między pee a poo aby na przesuniętej kamerze wysłuchiwaćdźwięków pierdów lub oddawania moczu przez parę chwil - nie ma żadnego znaczenia i wartości w rozgrywce.... już na początku gry dostaję śniadanie w postaci burgera, które podaje mi krowa z undertale - a jak wiemy burgery robi się z krów...by po chwili zamienić się na psie żarcie za tego burgera z psem i je zjeść ok xd walki są ok i posiadają niezłe podstawy grywalności - a wręcz naprawdę przyzwoite, a wręcz świetne. zdecydowanie humor tu występuje...atmosfera undertale a raczej jej elementy - występują w grze głównie dzięki dosłownie wyjętym z gry grafikom, oraz niektórym pomysłom - nie jest to pełna atmosfera undertale. Same lokacje nie są już tak surowe co wg. mnie nie spełnia się tak dobrze jak w oryginalnej grze. a ten pojawiający się znikąd na szafce niewidzialny przycisk ? ...
Gra ma bardzo fajne podstawy, ale... zdecydowanie brak dość jasnych celów gry i tempa sprawiają, że gra nie ma dość mocy, aby mnie przy sobie trzymać jak magnes , a szkoda. Podstawy ku temu są mimo wszystko. Spróbuje jeszcze raz - może później...ogólnie jestem zaciekawiony, a same namiastki klimatu undertale zdecydowanie mnie tu przyciągają.
familytale uderza po mnie początkowo jakimś teletubisiowo edukacyjnym klimatem. wybór między pee a poo aby na przesuniętej kamerze wysłuchiwaćdźwięków pierdów lub oddawania moczu przez parę chwil - nie ma żadnego znaczenia i wartości w rozgrywce.... już na początku gry dostaję śniadanie w postaci burgera, które podaje mi krowa z undertale - a jak wiemy burgery robi się z krów...by po chwili zamienić się na psie żarcie za tego burgera z psem i je zjeść ok xd walki są ok i posiadają niezłe podstawy grywalności - a wręcz naprawdę przyzwoite, a wręcz świetne. zdecydowanie humor tu występuje...atmosfera undertale a raczej jej elementy - występują w grze głównie dzięki dosłownie wyjętym z gry grafikom, oraz niektórym pomysłom - nie jest to pełna atmosfera undertale. Same lokacje nie są już tak surowe co wg. mnie nie spełnia się tak dobrze jak w oryginalnej grze. a ten pojawiający się znikąd na szafce niewidzialny przycisk ? ...
Gra ma bardzo fajne podstawy, ale... zdecydowanie brak dość jasnych celów gry i tempa sprawiają, że gra nie ma dość mocy, aby mnie przy sobie trzymać jak magnes , a szkoda. Podstawy ku temu są mimo wszystko. Spróbuje jeszcze raz - może później...ogólnie jestem zaciekawiony, a same namiastki klimatu undertale zdecydowanie mnie tu przyciągają.
muszę wystrzelić krytyką. wiele twoich opinii o grach w celuje w NAJWAŻNIEJSZE aspekty gier, które są zrobione dobrze - podstawy rozgrywki, które przemawiają za świetnością danych gier jako rozgrywka. myślę, że niejedna twoja opinia oczernia najważniejszy element gier czyli rozgrywkę kiedy w rzeczywistości jest właśnie zrobiona dobrze. w tym wypadku system jest bardzo zbliżony do tego z oryginalnego undertale co stanowi jedna z najwiekszych zalet tej kultowej gry...niejeden system, który stanowi jej największą zaletę i podstawę niejednej gry oczerniłaś kiedy właśnie był zrobiony grywalnie - w tym wypadku dodałaś na końcu, że liczyłaś na coś fajnego po tym jak zjechałaś jedną z najfajniejszych rzeczy w tej grze - niefajnie....znów...nie wiem po raz który z kolei. pozwoliłem sobie wysunąć wniosek, że twoje opinie o grach przez to nie są wiarygodne i miarodajne. eloKleo pisze:Ta gra promuje patologię, ledwie chwilkę pograłam i pobiła mnie własna matka. Trzy razy. :/
Nie grałam w Undertale, no i może dlatego nie za bardzo ogarniam ten BS, z koszem sobie jakoś poradziłam, ale matka już mnie nieźle sfrustrowała, te latające cosie, przed którymi trzeba uciekać, są irytująco-męczące i jeśli tak ma to dalej wyglądać, to nie jestem pewna, czy mi się chce. Atak też jest w zasadzie zręcznościowy, a co najmniej wymaga refleksu, którego nie mam za grosz, więc no...
Szkoda, bo dobrze wspominam Cebulandię i tu też liczyłam na coś fajnego. Jeszcze chwilę zapewne popróbuję, ale jeśli walk będzie dużo i nadal będą tak wyglądać, to najpewniej nie podołam. :)
- Jasemir
- Posty: 17
- Rejestracja: 15 lip 2016, 23:20
- Kontakt:
Re: [MV] Familytale
No nareszcie. Jest z kim poważnie popisać :D Zacznę standardowo: dzięki X-Tech za poświęcony czas. Fajnie czytało mi się Twój wgląd na Familytale. Rozjaśnię parę kwestii i nawiążę do tego co napisałeś skoro już mam do tego okazję.
Jeżeli Familytale uderzyło w Ciebie jakimś teletubisiowym edukacyjnym klimatem to nie ukrywam, że dobrze tak się stało. Otóż gra jak wspomniałem była prezentem świątecznym dla dzieciaków (UPDATE: Już po świętach, rodzeństwo zachwycone, także bardzo się cieszyłem :) ). W dodatku zawiewać poważniejszym klimatem w tak krótkiej grze nie rozwinęło by czegokolwiek wystarczająco dobrze moim zdaniem.
W kwestii level designu, zgadza się. Prostota Undertale jest jej atutem. Nie kopiowałem tego przy Familytale z raczej prostego powodu: dla zwykłych osób jest to po prostu mieszkanie w grze. A tak naprawdę jest to model mieszkania odwzorowany od tego prawdziwego mojego rodzeństwa. Tutaj raczej nie mam nic na obronę. Tak miało być.
Powiem szczerze,że nie jestem w stanie wywnioskować po Twoim poście jak daleko zaszedłeś, bądź które zakończenie ukończyłeś. Jakbyś spróbował jeszcze raz to mam nadzieję, że te "inne" zakończenie przypadnie akurat Tobie bardziej do gustu.
Dzięki X-Tech i trzymaj się!
Jeżeli Familytale uderzyło w Ciebie jakimś teletubisiowym edukacyjnym klimatem to nie ukrywam, że dobrze tak się stało. Otóż gra jak wspomniałem była prezentem świątecznym dla dzieciaków (UPDATE: Już po świętach, rodzeństwo zachwycone, także bardzo się cieszyłem :) ). W dodatku zawiewać poważniejszym klimatem w tak krótkiej grze nie rozwinęło by czegokolwiek wystarczająco dobrze moim zdaniem.
Fajnie, że to poruszyłeś. Rozumiem, że część osób może złapać się za głowę przy takich rozwiązaniach. Ale będą też i tacy którzy znajdą w tym coś zabawnego. Robiąc akurat TO (co jest w pełni opcjonalną czynnością, chociaż nie tak jak w prawdziwym życiu :P) dokładnie wiedziałem dla kogo to robię i jaki wywoła to skutek. Śmiech i MAIN feature dla dzieciaków w wieku 8-14 lat.... Ale fakt, nie ma to znaczenia i wartości w "rozgrywce". Szczególnie dla osób o starszym wieku. (Chociaż mój 29 letni tester gry miał przy tym ubaw z jakiegoś powodu... hmmm)X-Tech pisze:wybór między pee a poo aby na przesuniętej kamerze wysłuchiwaćdźwięków pierdów lub oddawania moczu przez parę chwil
Kolejny zamierzony pun w kierunku mojego rodzeństwa (ale pewnie i nie tylko), które by tylko burgery jadły przy każdej możliwe okazji. ;)X-Tech pisze:już na początku gry dostaję śniadanie w postaci burgera
Dobra, powiem szczerze - parsknąłem nieźle śmiechem jak to przeczytałem. Dopiero teraz to do mnie dotarło. Nigdy o tym w ten sposób nie pomyślałem xD Niezamierzone. Jak w ten sposób o tym napisałeś to ma to teraz ... śmieszny kontekst, przynajmniej dla mnie :DX-Tech pisze:które podaje mi krowa z undertale
Skoro lubisz Undertale to tutaj masz taki małe nawiązanie do pewnej kwestii, którą potwierdza chyba każdy kto jak na razie w to zagrał. To znaczy do zasady o której wspominał sans w oryginale:X-Tech pisze:by po chwili zamienić się na psie żarcie za tego burgera z psem i je zjeść ok xd
Spoiler:
Powiem szczerze,że nie jestem w stanie wywnioskować po Twoim poście jak daleko zaszedłeś, bądź które zakończenie ukończyłeś. Jakbyś spróbował jeszcze raz to mam nadzieję, że te "inne" zakończenie przypadnie akurat Tobie bardziej do gustu.
Dzięki X-Tech i trzymaj się!