[2k3] Chantlicoatl
Moderatorzy: GameBoy, Dragon Kamillo, Kleo
- Zombik
- Posty: 375
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 18:55
[2k3] Chantlicoatl
Tytuł: Chantlicoatl
Wersja RM: 2003
Gatunek: Przygodowa/RPG
Wersja gry: Pełna wersja!
Fabuła:
Hiszpania za panowania króla Filipa II Habsburga. Wraz z rozpoczęciem wypraw morskich na nowy ląd, nastał dla Hiszpanii złoty wiek. Bogactwo okupione było jednak krwią niewinnych. Z czasem, na nowej ziemi, zaczęły powstawać kolonie, które wspólnie płaciły daninę dla króla. Wszystkie poza jedną, ulokowaną na zachodnich mokradłach, dowodzoną przez znakomitego, wsławionego generała Henryka. Król, obawiając się buntu, który zachwiałby jego reputacją i dumą, w sekrecie przed innymi obozami, wysyła na nowy ląd swojego człowieka - prokuratora Hernando Manzanaresa. Jego świętobliwość, Pius IV, zaniepokojony całą sytuacją z własnych powodów - postanowił wesprzeć Filipa II. Manzanaresowi miał towarzyszyć wysłannik Watykanu, ojciec inkwizytor Adalbert Rivero.
Czy uda im się odkryć powód niefrasobliwości Henryka? Wielka tajemnica bagien, czeka na odkrycie.
"Dwóch było braci, którzy na ziemi tej walczyli między sobą. Jeden z nich padł. Drugi komnatę ze złota zbudował i zaszywając się w niej, zapadł w sen. Złota komnata, komnata węża, dom węża. Chantlicoatl" - fragment legendy
Rozgrywka:
W grze przyjdzie nam sterować postacią prokuratora Hernando, któremu towarzyszył będzie ojciec Adalbert. Czeka nas więc przedzieranie się przez bagna, walka z dzikimi zwierzętami, przesłuchiwanie ludzi Henryka, odwiedziny rzekomej kopalni złota, czy nawet współpraca z miejscową, rdzenną ludnością. Poza aspektem fabularnym i przygodowym, znajdziemy tu też systemy rodem z gier rpg. Eksploracja terenu, odnajdywanie skrzynek i skrytek, zbieranie trofeów, handel z kupcami, zakładanie lepszego wyposażenia, czy w końcu nauka różnych umiejętności. Między innymi: zielarstwa, otwierania zamków, czy nauka języka tubylców.
Miejsce akcji:
Przedzieranie się przez bagna, łatwe jednak nie będzie. W miejscu tym czyha na nas wiele zagrożeń; dzikie stworzenia, pułapki zastawione przez tubylców, czy w końcu przeszkody naturalne. Żeby móc przedrzeć się przez te osobliwe tereny, będziemy potrzebowali całej gamy wyposażenia. Rosnąca wysoka trawa nie pozwoli nam przejść - użyteczna więc będzie tutaj maczeta, która pozwoli nam ją ściąć. Ludzie Henryka rozlokowali na bagnach kładki, jednak część z nich się zapadła. Potrzebne więc będą nam deski, dzięki którym naprawimy uszkodzone przejścia. Potrzebna będzie też łopata do odkopywania ukrytych przejść czy znajdziek, a także lina, dzięki której dotrzemy w niedostępne, wysokie miejsca, czy wydostaniemy się z głębokich dziur. Nieprzyjazne mokradła, kryją wiele tajemnic, z czego największą są rozlokowane na nich, tajemnicze ruiny. Czy kryją one jakieś skarby, czy może ważne informacje? Ludzie Henryka boją się do nich zbliżać, gdyż podobno nocami, słychać tam dziwne odgłosy. Niewątpliwie, sprawa jest bardziej tajemnicza niż początkowo sądzono.
Screeny:
Intro gry:
Link do pobrania pełnej wersji:
https://drive.google.com/open?id=1kO_VD ... viGWTgac7T
Specjalne podziękowania dla Versusa za pomoc i stworzenie battle charsetów.
Wersja RM: 2003
Gatunek: Przygodowa/RPG
Wersja gry: Pełna wersja!
Fabuła:
Hiszpania za panowania króla Filipa II Habsburga. Wraz z rozpoczęciem wypraw morskich na nowy ląd, nastał dla Hiszpanii złoty wiek. Bogactwo okupione było jednak krwią niewinnych. Z czasem, na nowej ziemi, zaczęły powstawać kolonie, które wspólnie płaciły daninę dla króla. Wszystkie poza jedną, ulokowaną na zachodnich mokradłach, dowodzoną przez znakomitego, wsławionego generała Henryka. Król, obawiając się buntu, który zachwiałby jego reputacją i dumą, w sekrecie przed innymi obozami, wysyła na nowy ląd swojego człowieka - prokuratora Hernando Manzanaresa. Jego świętobliwość, Pius IV, zaniepokojony całą sytuacją z własnych powodów - postanowił wesprzeć Filipa II. Manzanaresowi miał towarzyszyć wysłannik Watykanu, ojciec inkwizytor Adalbert Rivero.
Czy uda im się odkryć powód niefrasobliwości Henryka? Wielka tajemnica bagien, czeka na odkrycie.
"Dwóch było braci, którzy na ziemi tej walczyli między sobą. Jeden z nich padł. Drugi komnatę ze złota zbudował i zaszywając się w niej, zapadł w sen. Złota komnata, komnata węża, dom węża. Chantlicoatl" - fragment legendy
Rozgrywka:
W grze przyjdzie nam sterować postacią prokuratora Hernando, któremu towarzyszył będzie ojciec Adalbert. Czeka nas więc przedzieranie się przez bagna, walka z dzikimi zwierzętami, przesłuchiwanie ludzi Henryka, odwiedziny rzekomej kopalni złota, czy nawet współpraca z miejscową, rdzenną ludnością. Poza aspektem fabularnym i przygodowym, znajdziemy tu też systemy rodem z gier rpg. Eksploracja terenu, odnajdywanie skrzynek i skrytek, zbieranie trofeów, handel z kupcami, zakładanie lepszego wyposażenia, czy w końcu nauka różnych umiejętności. Między innymi: zielarstwa, otwierania zamków, czy nauka języka tubylców.
Miejsce akcji:
Przedzieranie się przez bagna, łatwe jednak nie będzie. W miejscu tym czyha na nas wiele zagrożeń; dzikie stworzenia, pułapki zastawione przez tubylców, czy w końcu przeszkody naturalne. Żeby móc przedrzeć się przez te osobliwe tereny, będziemy potrzebowali całej gamy wyposażenia. Rosnąca wysoka trawa nie pozwoli nam przejść - użyteczna więc będzie tutaj maczeta, która pozwoli nam ją ściąć. Ludzie Henryka rozlokowali na bagnach kładki, jednak część z nich się zapadła. Potrzebne więc będą nam deski, dzięki którym naprawimy uszkodzone przejścia. Potrzebna będzie też łopata do odkopywania ukrytych przejść czy znajdziek, a także lina, dzięki której dotrzemy w niedostępne, wysokie miejsca, czy wydostaniemy się z głębokich dziur. Nieprzyjazne mokradła, kryją wiele tajemnic, z czego największą są rozlokowane na nich, tajemnicze ruiny. Czy kryją one jakieś skarby, czy może ważne informacje? Ludzie Henryka boją się do nich zbliżać, gdyż podobno nocami, słychać tam dziwne odgłosy. Niewątpliwie, sprawa jest bardziej tajemnicza niż początkowo sądzono.
Screeny:
Intro gry:
Link do pobrania pełnej wersji:
https://drive.google.com/open?id=1kO_VD ... viGWTgac7T
Specjalne podziękowania dla Versusa za pomoc i stworzenie battle charsetów.
Ostatnio zmieniony 08 lut 2020, 15:53 przez Zombik, łącznie zmieniany 7 razy.
- Witcherek01
- Posty: 102
- Rejestracja: 24 kwie 2018, 19:22
- Lokalizacja: Nie zapraszam
- Kontakt:
Re: [2k3] Chantlicoatl
Prezentuję się bardzo fajnie, czuć klimacik Risena 2, chętnie ogram po premierze.
Co do samej zapowiedzi to zrobiona schludnie tak jak być powinno. Grafika również stoi na dość wysokim poziomie.
Fabuła ciekawa choć nie będę o niej dużo mówić na samej zapowiedzi.
Czekam na premierę :D
Co do samej zapowiedzi to zrobiona schludnie tak jak być powinno. Grafika również stoi na dość wysokim poziomie.
Fabuła ciekawa choć nie będę o niej dużo mówić na samej zapowiedzi.
Czekam na premierę :D
"Jak ma się cel to można zdziałać cuda" - Witcherek01, Życie.
- Kryzz333
- Posty: 819
- Rejestracja: 14 sie 2011, 16:39
Re: [2k3] Chantlicoatl
Gra zapowiada się świetnie, szczególnie przez różnorodność mechanik, spodziewam się ciekawych wyborów i zarządzania zasobami. Podoba mi się jak użyłeś gotowych grafik aby odwzorować Mezoamerykę. Klimat też może być niezły. Zastanawia mnie, jak to poprowadzisz. Użycie lokalnego języka i uwagi księdza na plus :)
- Zombik
- Posty: 375
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 18:55
Re: [2k3] Chantlicoatl
Pełna wersja gry została ukończona! (przed czasem) Zombik może znów sobie trochę odpocząć.
Link do pełnej wersji:
https://drive.google.com/open?id=1kO_VD ... viGWTgac7T
Prosiłbym o przeniesienie tematu do działu z grami :3
Specjalne podziękowania dla Versusa za stworzenie battle charsetów.
Link do pełnej wersji:
https://drive.google.com/open?id=1kO_VD ... viGWTgac7T
Prosiłbym o przeniesienie tematu do działu z grami :3
Specjalne podziękowania dla Versusa za stworzenie battle charsetów.
Ostatnio zmieniony 08 lut 2020, 15:53 przez Zombik, łącznie zmieniany 2 razy.
- Amelanduil
- Posty: 450
- Rejestracja: 10 lis 2012, 16:25
Re: [2k3] Chantlicoatl
Zanim zdążyłem zebrać myśli na temat zapowiedzi, pojawiła się pełna wersja. No nieźle. Spodziewałem się, że zajmie ci to więcej czasu niż tydzień :D
Glico☆Magic?
- Omnom
- Posty: 99
- Rejestracja: 15 mar 2013, 20:10
Re: [2k3] Chantlicoatl
Gdzie jest drugie wejście do zasypanej komnaty z końcówki gry?
- Zombik
- Posty: 375
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 18:55
Re: [2k3] Chantlicoatl
Spoiler:
- Omnom
- Posty: 99
- Rejestracja: 15 mar 2013, 20:10
Re: [2k3] Chantlicoatl
Właśnie skończyłem Chantlicoatl więc na świeżo podzielę się swoimi wrażeniami.
Ogólnie udane połączenie przygodówki z grą RPG. Możliwość korzystania z opcjonalnych umiejętności urozmaiciła dość konwencjonalną rozgrywkę i nawet kilka razy się zastanawiałem czy lepiej np. zainwestować w ekwipunek czy też w naukę umiejętności/kupienie przedmiotów służących do eksploracji. System walki w porządku, chociaż szczerze mówiąc większość walk rozegrałem na autopilocie. Zabrakło mi większej różnorodności w zachowaniu/umiejętnościach przeciwników przez co większość walk toczyła się tak samo. Fabuła również w porządku. Dodatkowy plus za umiejscowienie gry - zarówno miejsce akcji jak i okres historyczny, który wybrałeś jest raczej rzadko wykorzystywany w tego typu produkcjach. Jeśli chodzi o oprawę audiowizualną to jest ona spójna i dobrze oddaje klimat miejsca, w którym dzieje się gra.
Żeby nie było tak różowo muszę poskarżyć się na pewien element rozgrywki przez który kilka razy miałem ochotę odpuścić sobie dalszą grę. Chodzi mi o szybkość poruszania się bohatera w stosunku do wielkości map. Bardzo brakowało mi opcji biegania ponieważ łażenie z punktu A do punktu B przez dość rozległe mapy bardzo szybko staje się okropnie meczące. Odpuściłem nawet kilka znajdziek (chociaż wiedziałem gdzie są) bo po prostu nie chciało mi się leźć po nie. Miałem też małego ragequita gdy okazało się, że
Mam też parę pytań związanych z rozgrywką:
-
-
Ogólnie udane połączenie przygodówki z grą RPG. Możliwość korzystania z opcjonalnych umiejętności urozmaiciła dość konwencjonalną rozgrywkę i nawet kilka razy się zastanawiałem czy lepiej np. zainwestować w ekwipunek czy też w naukę umiejętności/kupienie przedmiotów służących do eksploracji. System walki w porządku, chociaż szczerze mówiąc większość walk rozegrałem na autopilocie. Zabrakło mi większej różnorodności w zachowaniu/umiejętnościach przeciwników przez co większość walk toczyła się tak samo. Fabuła również w porządku. Dodatkowy plus za umiejscowienie gry - zarówno miejsce akcji jak i okres historyczny, który wybrałeś jest raczej rzadko wykorzystywany w tego typu produkcjach. Jeśli chodzi o oprawę audiowizualną to jest ona spójna i dobrze oddaje klimat miejsca, w którym dzieje się gra.
Żeby nie było tak różowo muszę poskarżyć się na pewien element rozgrywki przez który kilka razy miałem ochotę odpuścić sobie dalszą grę. Chodzi mi o szybkość poruszania się bohatera w stosunku do wielkości map. Bardzo brakowało mi opcji biegania ponieważ łażenie z punktu A do punktu B przez dość rozległe mapy bardzo szybko staje się okropnie meczące. Odpuściłem nawet kilka znajdziek (chociaż wiedziałem gdzie są) bo po prostu nie chciało mi się leźć po nie. Miałem też małego ragequita gdy okazało się, że
Spoiler:
-
Spoiler:
Spoiler:
- Zombik
- Posty: 375
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 18:55
Re: [2k3] Chantlicoatl
Rozumiem problem z powolnym poruszaniem się. Nawet dla mnie jako twórcy było to lekko denerwujące, jednak niestety - maker posiada tylko kilka szybkości do wyboru.
Na normalu - postać zajwania jak na wrotkach, aż mapa się rozmywa i jest to mało klimatyczne.
Jednak na 1/2 - porusza się z kolei zbyt wolno i lekko to denerwuje.
Brakuje mi tutaj szybkości pośredniej powiedzmy 4/6. Dla zachowania jednak klimatu, a nie lataniu jak na wrotkach postanowiłem jednak przeboleć sprawę i wybrać tą mniejszą szybkość. Próbowałem kiedyś zrobić jakiś system biegania i staminy, ale nie za bardzo mi to wychodziło niestety.
Tak czy inaczej dziękuje za zagranie. Cieszy mnie, że podobał się klimat.
A teraz co do odpowiedzi na pytania:
Na normalu - postać zajwania jak na wrotkach, aż mapa się rozmywa i jest to mało klimatyczne.
Jednak na 1/2 - porusza się z kolei zbyt wolno i lekko to denerwuje.
Brakuje mi tutaj szybkości pośredniej powiedzmy 4/6. Dla zachowania jednak klimatu, a nie lataniu jak na wrotkach postanowiłem jednak przeboleć sprawę i wybrać tą mniejszą szybkość. Próbowałem kiedyś zrobić jakiś system biegania i staminy, ale nie za bardzo mi to wychodziło niestety.
Tak czy inaczej dziękuje za zagranie. Cieszy mnie, że podobał się klimat.
A teraz co do odpowiedzi na pytania:
Spoiler:
-
- Posty: 241
- Rejestracja: 18 lip 2011, 15:11
Re: [2k3] Chantlicoatl
Hej, fajna gierka. Przeszedłem jakiś czas temu to może też dołączę się do dyskusji.
Setting świetny, świeży i zgrabnie ujęty. Atmosfera jak w "Aguirre, gniew boży" (no, może za wyjątkiem deszczu, bo w Chantlicoatl wyjątkowa posucha). Historia klimatyczna, fajnie to wszystko zarysowane kulturowo.Duży plus. Przyczepię się natomiast postaci, brak mi w nich dynamiki, jakiś rozterek czy wątpliwości, tacy wszyscy bardzo jednostronni.
Audiowizualnie – podobało mi się, postaci, otoczenie, wszystko spójnie gra. Słabo trochę wypadły mapy bagien (wioski były bardzo spoko). Trochę tak jakby wszędzie zostało wrzucone po równo każdej roślinki i przez to wygląda to bardzo monotonnie. Lepiej, jakby jeden fragment był gęsto porośnięty paprotkami, inny palmami, a jeszcze inny (np. ten z krokodylami) to były głównie zarośla. Wtedy bardziej zapadłyby w pamięć. Co do audio – muzyka i odgłosy w tle pasowały, ale brakowało mi efektów dźwiękowych, na pewno ożywiłyby trochę scenki i wędrowanie.
Mechanicznie – narzędzia i to wszystko okej, na początku było trochę planaowania ekwipunku, choć fajnie by było, gdyby jeszcze bardziej zachęcały do eksploracji (skały do wdrapania, dodatkowe ruiny). Zwiedzało mi się super, dlatego chętnie pokręciłbym się po okolicy, gdyby oferowała tereny poza linią fabularną (jak te wbite sztandary i stare obozowiska, ale więcej i może z jakąś historią).
Problem miałem z walkami – umiejki potrzebowały zbyt wiele many i przeenterowałem się przez większość przeciwników. Głupie było to – silny cios 50 many, miksturka – odnawia 10 xd. Do tego wszyscy w drużynie to twarde wojaki, nie ma potrzeby dzielić na role tylko lać ile wlezie.
Ogółem, spoko mi się grało i uważam, że mógłbyś włożyć jeszcze trochę wysiłku i wydać jakąś edycję rozszerzoną. Bo szkoda tych dobrych elementów
Setting świetny, świeży i zgrabnie ujęty. Atmosfera jak w "Aguirre, gniew boży" (no, może za wyjątkiem deszczu, bo w Chantlicoatl wyjątkowa posucha). Historia klimatyczna, fajnie to wszystko zarysowane kulturowo.Duży plus. Przyczepię się natomiast postaci, brak mi w nich dynamiki, jakiś rozterek czy wątpliwości, tacy wszyscy bardzo jednostronni.
Audiowizualnie – podobało mi się, postaci, otoczenie, wszystko spójnie gra. Słabo trochę wypadły mapy bagien (wioski były bardzo spoko). Trochę tak jakby wszędzie zostało wrzucone po równo każdej roślinki i przez to wygląda to bardzo monotonnie. Lepiej, jakby jeden fragment był gęsto porośnięty paprotkami, inny palmami, a jeszcze inny (np. ten z krokodylami) to były głównie zarośla. Wtedy bardziej zapadłyby w pamięć. Co do audio – muzyka i odgłosy w tle pasowały, ale brakowało mi efektów dźwiękowych, na pewno ożywiłyby trochę scenki i wędrowanie.
Mechanicznie – narzędzia i to wszystko okej, na początku było trochę planaowania ekwipunku, choć fajnie by było, gdyby jeszcze bardziej zachęcały do eksploracji (skały do wdrapania, dodatkowe ruiny). Zwiedzało mi się super, dlatego chętnie pokręciłbym się po okolicy, gdyby oferowała tereny poza linią fabularną (jak te wbite sztandary i stare obozowiska, ale więcej i może z jakąś historią).
Problem miałem z walkami – umiejki potrzebowały zbyt wiele many i przeenterowałem się przez większość przeciwników. Głupie było to – silny cios 50 many, miksturka – odnawia 10 xd. Do tego wszyscy w drużynie to twarde wojaki, nie ma potrzeby dzielić na role tylko lać ile wlezie.
Ogółem, spoko mi się grało i uważam, że mógłbyś włożyć jeszcze trochę wysiłku i wydać jakąś edycję rozszerzoną. Bo szkoda tych dobrych elementów
Spoiler:
- Zombik
- Posty: 375
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 18:55
Re: [2k3] Chantlicoatl
Dla niektórych gra wydaje się za długa i zbyt rozległa, a tu proszę - głos, że jestem zbyt mało terenów. Jak widać nikomu nie idzie dogodzić.
Oczywiście myślałem o wielu innych udoskonaleniach i mechanikach, jednak ostatecznie ich nie wdrożyłem (między innymi system gotowania potraw na ognisku). Być może kiedyś wydam wersję rozszerzoną z jakimś dodatkiem (dodatkowe lokacje i fabuła) - jak mnie wena weźmie.
A TERAZ UWAGA!
W grze występował błąd, który uniemożliwiał jej przejście jeżeli Tito do nas nie dołączył (źle ustawiony przełącznik), co powodowało brak jego odpalenia i zawijanie pewnej scenki w kółko. Mimo licznych testów - podarowałem sobie test tego wariantu, a tu jak zawsze błąd na błędzie i akurat w tym momencie musiał być. Link więc do poprawionej wersji został zaktualizowany.
Oczywiście myślałem o wielu innych udoskonaleniach i mechanikach, jednak ostatecznie ich nie wdrożyłem (między innymi system gotowania potraw na ognisku). Być może kiedyś wydam wersję rozszerzoną z jakimś dodatkiem (dodatkowe lokacje i fabuła) - jak mnie wena weźmie.
A TERAZ UWAGA!
W grze występował błąd, który uniemożliwiał jej przejście jeżeli Tito do nas nie dołączył (źle ustawiony przełącznik), co powodowało brak jego odpalenia i zawijanie pewnej scenki w kółko. Mimo licznych testów - podarowałem sobie test tego wariantu, a tu jak zawsze błąd na błędzie i akurat w tym momencie musiał być. Link więc do poprawionej wersji został zaktualizowany.
- Surusek
- Posty: 87
- Rejestracja: 02 gru 2017, 11:32
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: [2k3] Chantlicoatl
Na początku gra jakoś nie podeszła mi do gustu... Zdazylem sobie wyrobić obraz Zombika jako twórcy robiącego gry przygodowe, i fakt, że zrobił coś bardziej RPG-owego nie chciał mi przejść przez mózg. A jednak z czasem mi się spodobało i w rezultacie, grę skończyłem w dwa dni.
Swoimi wrażeniami podzieliłem się w formie wideo.
https://www.youtube.com/watch?v=k6p-X5YJ7C8
Podsumowując tamten materiał - fajna gierka, świat mnie wciągnął, naturalnie ma parę niedociągnięć ale wszystko prezentuje się spójnie. Wizualnie cieszy oko, muzycznie... zrobiłem o tym w materiale wyżej 2,5 minutowy wykład. XD.
Polecam, ściągajcie :D
Swoimi wrażeniami podzieliłem się w formie wideo.
https://www.youtube.com/watch?v=k6p-X5YJ7C8
Podsumowując tamten materiał - fajna gierka, świat mnie wciągnął, naturalnie ma parę niedociągnięć ale wszystko prezentuje się spójnie. Wizualnie cieszy oko, muzycznie... zrobiłem o tym w materiale wyżej 2,5 minutowy wykład. XD.
Polecam, ściągajcie :D
...line of code that the developer can write the fastest, the line of code that developer can maintain the cheapest, and the line of code that never breaks to the user is the line of code that developer never had to write - Steve Jobs
Previously known as almostnoruby/anrgames
[twitter] [youtube]
Previously known as almostnoruby/anrgames
[twitter] [youtube]