Cóż to może być za gra?
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 16 mar 2018, 22:54
Szukam gry z dzieciństwa
Witam, trafiłem na te forum dzięki koledze, który powiedział że tutaj może uda mi się znaleść nazwę gierki z dzieciństwa której szukam od dawna.
Grałem w nią około 2005/2008. Widok był od boku, a akcja odbywała się pod ziemią. Prawdopodobnie polegała na ucieczce z danej lokacji. Nie pamiętam czy można było samemu niszczyć ściany w podziemiach czy ściany były stałe na każdej mapie. Wiem że byli jacyś przeciwnicy którzy nam przeszkadzali. Ważną rolę w grze odgrywała piana ale już nie pamiętam po co ona byłą. Czy ona nas od dołu do góry goniła i w niej ginęliśmy. Czy jednak by nią atakowaliśmy przeciników ale wiem że była ważna w tej grze. Zbierało się także diamenciki różne ale to chyba tylko dla punktów. Gra była kolorowa typowo dla dzieci. Nie była zbyt trudna i nie miała wątku fabularnego. Wydaje mi się że była to darmówka do pobrania z internetu albo jakaś gra z płatków śniadaniowych.
Mam nadzieję że ktoś pokusi się na przeczytanie całego opisu i zastanowi się czy nie kojarzy może tej gierki. Bardzi mi na tym zależy ponieważ była to jedna z pierwszych gier na pc jakie grałem a pamiętam że bardzo mnie wciągneła. Pozdrawiam :)
Grałem w nią około 2005/2008. Widok był od boku, a akcja odbywała się pod ziemią. Prawdopodobnie polegała na ucieczce z danej lokacji. Nie pamiętam czy można było samemu niszczyć ściany w podziemiach czy ściany były stałe na każdej mapie. Wiem że byli jacyś przeciwnicy którzy nam przeszkadzali. Ważną rolę w grze odgrywała piana ale już nie pamiętam po co ona byłą. Czy ona nas od dołu do góry goniła i w niej ginęliśmy. Czy jednak by nią atakowaliśmy przeciników ale wiem że była ważna w tej grze. Zbierało się także diamenciki różne ale to chyba tylko dla punktów. Gra była kolorowa typowo dla dzieci. Nie była zbyt trudna i nie miała wątku fabularnego. Wydaje mi się że była to darmówka do pobrania z internetu albo jakaś gra z płatków śniadaniowych.
Mam nadzieję że ktoś pokusi się na przeczytanie całego opisu i zastanowi się czy nie kojarzy może tej gierki. Bardzi mi na tym zależy ponieważ była to jedna z pierwszych gier na pc jakie grałem a pamiętam że bardzo mnie wciągneła. Pozdrawiam :)
- Dragon Kamillo
- Posty: 1948
- Rejestracja: 18 paź 2009, 21:23
- Lokalizacja: Poznań/Granowiec
Re: Cóż to może być za gra?
Może i głupie, ale opis przypomina mi to: https://youtu.be/f_ObZHb5J-E?t=6m6s pewnie to nie to, ale może akurat...
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 16 mar 2018, 22:54
Re: Cóż to może być za gra?
Niestety to nie to :<
- Rave
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15 kwie 2009, 21:33
- Lokalizacja: '; DROP TABLE 'Messages'
Re: Cóż to może być za gra?
Kurde, kojarzę tą grę i wiem że na 90% była to albo flaszówka albo do ściągnięcia (raczej nie z płatków bo grałem w to a płatków nigdy nie jadłem), ale też nie pamiętam.
- Revlis
- Posty: 151
- Rejestracja: 13 wrz 2016, 22:59
- Lokalizacja: Kraina RM
Re: Cóż to może być za gra?
Czy to mogła być jakaś wariacja Emerald Miner?
Spoiler:
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 16 mar 2018, 22:54
Re: Cóż to może być za gra?
Nic podobnego do tego. Tam grafika była lepsza i bardziej grafika przyjazna dla dzieci.
Rave jeśli pamiętasz jeszcze coś o tej grze to opowiedz o tej grze, co pamiętasz z niej itp. Mi totalnie z głowy wypadła tylko kilka faktów kojarzę. Może uda mi się znaleźć jak będę pamiętał więcej szczegółów.
Rave jeśli pamiętasz jeszcze coś o tej grze to opowiedz o tej grze, co pamiętasz z niej itp. Mi totalnie z głowy wypadła tylko kilka faktów kojarzę. Może uda mi się znaleźć jak będę pamiętał więcej szczegółów.
- MisterRedFire15
- Posty: 12
- Rejestracja: 23 cze 2014, 20:53
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Re: Cóż to może być za gra?
Może chodzi o to:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 16 mar 2018, 22:54
Re: Cóż to może być za gra?
MisterRedFire15 to jest dokładnie to! Dziękuje bardzo za pomoc. Trochę inaczej grę zapamiętałem ,ale przypominam sobie że to jest to. Jeszcze jakbyś mógł tylko nazwę podaćł :)).
- MisterRedFire15
- Posty: 12
- Rejestracja: 23 cze 2014, 20:53
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Re: Cóż to może być za gra?
smyqu Proszę bardzo :) Gra to Beetle Ju.
- Rave
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15 kwie 2009, 21:33
- Lokalizacja: '; DROP TABLE 'Messages'
Re: Cóż to może być za gra?
Nom. Pamiętałem niewiele więcej niż ty, tylko tyle że grafa była 2.5d (w sensie prerenderowane sześcianowe platformy), ale to można by pod wiele gier podciągnąć, nawet tego nieszczęsnego Hugo i RedFire ma rację.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 wrz 2017, 19:24
Re: Cóż to może być za gra?
Hej, szukam starszej platformówki, w której grało się chyba jako krasnolud wojownik lub mag. O ile dobrze pamiętam, etapy składały się z wielu map z przeciwnikami, na których czasami można było się znaleźć sklep, w którym były do wykupienia umiejętności jak deszcz ognia itp. Sklepy były niekiedy zamknięte, mając na swoich drzwiach słowo 'CLOSED'. Próbowałem już nie raz szukać tej gierki, ale bez skutków. Może ktoś stąd ją kojarzy.
- Zombik
- Posty: 376
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 18:55
Re: Cóż to może być za gra?
Brave Dwarves 2
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 wrz 2017, 19:24
Re: Cóż to może być za gra?
Wielkie dzięki, Zombik! :)
- Zombik
- Posty: 376
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 18:55
Re: Cóż to może być za gra?
W sumie i ja napiszę, bo co mi szkodzi. Otóż... jak to temat na to wskazuje - szukam pewnej gry.
Skąd gra pochodzi? Nie wiem... ale były to czasy, w których internet raczkował i nie posiadałem go - więc musiała ta gra pochodzić z płyty. Prawdopodobnie z jakiejś gazetkowej, bądź jakiegoś ruskiego pirata z wgranymi różnymi rzeczami.
Gra była shooterem z perspektywy pierwszej osoby. Była 3D. Było to demo, bądź cała gra. Nie wiem.
W grze trzymaliśmy w ręku karabin i akcja działa się w jakiejś bazie wojskowej w górach (dookoła były góry). Do bazy prowadziły 2 wejścia, jednak niewidzialne ściany blokowały wydostanie się z niej. W bazie był hangar, jakieś garaże, 2 baraki i jakieś centrum dowodzenia. Łaziły po niej żołnierze, a każdy z nich miał taką samą grafike twarzy.
Po około 60 sekundach bazę zaczynali atakować jacyś ludzie, mówiłem sobie, że to terroryści. A więc ci terroryści wychodzili z gór z każdej strony i strzelali. Musieliśmy bronić bazy razem z naszymi towarzyszami o takiej samej twarzy. Po pewnym czasie nadjeżdżał opancerzony wóz terrorystów i przebijał się przez szlaban siekając z karabinu maszynowego i zabijając nas w 2 sekundy. Jedynym sposobem jego zniszczenia było dostać się do centrum dowodzenia i nacisnąć klawisz akcji na radiu - po czym nadchodziło wsparcie i lecący helikopter niszczył ten pancerny wóz. Pozostało dobić wtedy jeszcze kilku terrorystów i gra się kończyła.
Tyle.
Z ciekawostek dodam, że po zabiciu swoich bądź wrogów ciała po chwili wnikały w ziemie zostawiając po sobie plamę przezroczystej krwi.
Mimo doskonałej pamięci co do tej gry (przechodziłem ją z 100 razy) nie znam jej tytułu i nie mam pojęcia czym była. Czekam na sugestie.
PS: Jeżeli miałbym porównywać do czegoś grafikę i klimat to gra graficznie i klimatycznie wyglądała jak "Projekt IGI". To jednak nie było to.
Skąd gra pochodzi? Nie wiem... ale były to czasy, w których internet raczkował i nie posiadałem go - więc musiała ta gra pochodzić z płyty. Prawdopodobnie z jakiejś gazetkowej, bądź jakiegoś ruskiego pirata z wgranymi różnymi rzeczami.
Gra była shooterem z perspektywy pierwszej osoby. Była 3D. Było to demo, bądź cała gra. Nie wiem.
W grze trzymaliśmy w ręku karabin i akcja działa się w jakiejś bazie wojskowej w górach (dookoła były góry). Do bazy prowadziły 2 wejścia, jednak niewidzialne ściany blokowały wydostanie się z niej. W bazie był hangar, jakieś garaże, 2 baraki i jakieś centrum dowodzenia. Łaziły po niej żołnierze, a każdy z nich miał taką samą grafike twarzy.
Po około 60 sekundach bazę zaczynali atakować jacyś ludzie, mówiłem sobie, że to terroryści. A więc ci terroryści wychodzili z gór z każdej strony i strzelali. Musieliśmy bronić bazy razem z naszymi towarzyszami o takiej samej twarzy. Po pewnym czasie nadjeżdżał opancerzony wóz terrorystów i przebijał się przez szlaban siekając z karabinu maszynowego i zabijając nas w 2 sekundy. Jedynym sposobem jego zniszczenia było dostać się do centrum dowodzenia i nacisnąć klawisz akcji na radiu - po czym nadchodziło wsparcie i lecący helikopter niszczył ten pancerny wóz. Pozostało dobić wtedy jeszcze kilku terrorystów i gra się kończyła.
Tyle.
Z ciekawostek dodam, że po zabiciu swoich bądź wrogów ciała po chwili wnikały w ziemie zostawiając po sobie plamę przezroczystej krwi.
Mimo doskonałej pamięci co do tej gry (przechodziłem ją z 100 razy) nie znam jej tytułu i nie mam pojęcia czym była. Czekam na sugestie.
PS: Jeżeli miałbym porównywać do czegoś grafikę i klimat to gra graficznie i klimatycznie wyglądała jak "Projekt IGI". To jednak nie było to.