Strona 7 z 11

Re: Cóż to może być za gra?

: 10 sie 2015, 15:10
autor: Glor
Witam, dostałem skierowanie na te forum z grupy pisma Pixel. Szukam gry z dzieciństwa. Czy jest szansa, że ktoś kojarzy? Była to dziwna mieszanka prymitywnego Action RPG z grą logiczną, lata '93-'97, trudno mi określić dokładniej.
Był tam widok pionowo z góry, podróżowaliśmy bohaterem po pomieszczeniach jakiegoś zamku, z mieczem widząc tylko głowę bohatera rzutem z góry, i wyciągnięty pionowo przed siebie miecz. Musieliśmy zawsze dostać się z punktu A do B, a przeszkadzały nam chrabąszczowate potworki. Cały myk był w tym, że każdy nasz ruch generował jednocześnie ruch potworków. Mogliśmy poruszać się w 8 kierunkach, oraz obracać miecz, również w 8 kierunkach. W pewnym momencie pojawiały się potwory-matki, produkujące kolejne potworki, w grze sporo było szukania kluczy otwierających bramki, pozwalające przejść dalej. Oczywiście na windowsa to działało, grałem na Windzie '95.

Re: Cóż to może być za gra?

: 10 sie 2015, 15:53
autor: Jazzwhisky
Hej, niestety nie ma tu już tylu wyjadaczy (i zarazem czytelników SS/Pixela) co kiedyś, ale to nic, chyba grałem w jedną z późniejszych odsłon tej gry, twój opis brzmi jak skrót pierwszej części serii Deadly Rooms of Death. =)

Re: Cóż to może być za gra?

: 10 sie 2015, 16:00
autor: Glor
Niesamowite, to ta gra!
Respekt, niezmiernie Ci dziękuję!

: 23 paź 2015, 16:09
autor: BH Daimaouji
Co do gry której szukam, nie, chodziło sie normalnie a nie 3D (o ile pamięc plata mi figle)

Cześć szukam dwóch gier

: 08 gru 2015, 15:48
autor: Mecki
Pierwsza gra to gra na PSX 1. Nie pamiętam nazwy i nie mogę tej gry odszukać. Kosmici napadają na ziemię a naszym zadaniem jest jej bronić. Po mapie poruszało się pojazdami, na które trzeba było najpierw na mapie znaleźć jakieś zasoby. Jakieś fragmenty wraków itp. Gra miała świetny klimat.

Druga gra to bijatyka na salonowe automaty. Grałem w nią za dzieciaka. Jedyne co pamiętam to ze była tam postać jakby szamana voodoo, która jak zwyciężyła to miała końcowy cios - kładła ofiarę na ołtarzu i wyrywała jej serce. Był też taki mięśniak z toporem - moja ulubiona postać. Nic więcej nie pamiętam. Gra ma co najmniej 19 lat. Było to grafiką zbliżone do tekkena ale postacie były różnorodne i niektóre miały jakąś broń.

Re: Cóż to może być za gra?

: 08 gru 2015, 22:56
autor: Jazzwhisky
Tak na szybko, pierwszego nie kojarzę (niestety PS1 to nie moja działka, ale to była strategia, symulator, 2d/3d?), ale drugie to prawdopodobnie (edit!) War Gods. Ogólnie przydałoby się więcej informacji co do samego gameplayu i widoku ekranu. :)

Re: Cóż to może być za gra?

: 08 gru 2015, 23:04
autor: GameBoy
War of Worlds?

Obrazek

Re: Cóż to może być za gra?

: 31 maja 2016, 22:54
autor: Fear
Hej! Szukam gry na NESA (jestem pewien), w której chodzimy takim małym rycerzykiem (chyba niebieskim), poruszamy się tylko i wyłącznie w zamku, który jest swojego rodzaju labiryntem i zdobywamy różnokolorowe klucze. Każdy klucz np. niebieski, może otworzyć niebieskie drzwi itd. Dla dzieciaka było przytrudne, żeby się nie zgubić i otwierać drzwi w dobrej kolejności, ale teraz chętnie bym w coś takiego popykał. Może ktoś, coś kojarzy :)

@Edit: Znalazłem, ale nie usuwam, jakby ktoś się zaciekawił! :)
CASTLEQUEST :)

http://i16.photobucket.com/albums/b41/R ... equest.gif
Możecie sobie wyobrazić? I to gra na NESA, nie dziwne, że poległem jako 7 latek

gameplay:
https://www.youtube.com/watch?v=mNf_aTP_EEU

Re: Cóż to może być za gra?

: 31 maja 2016, 23:16
autor: Adrap
Mam to na kartidżu. Zresztą to jedna z moich ulubionych gier.

Re: Cóż to może być za gra?

: 02 cze 2016, 19:37
autor: BH Daimaouji
Fear pisze:Hej! Szukam gry na NESA (jestem pewien), w której chodzimy takim małym rycerzykiem (chyba niebieskim), poruszamy się tylko i wyłącznie w zamku, który jest swojego rodzaju labiryntem i zdobywamy różnokolorowe klucze. Każdy klucz np. niebieski, może otworzyć niebieskie drzwi itd. Dla dzieciaka było przytrudne, żeby się nie zgubić i otwierać drzwi w dobrej kolejności, ale teraz chętnie bym w coś takiego popykał. Może ktoś, coś kojarzy :)

@Edit: Znalazłem, ale nie usuwam, jakby ktoś się zaciekawił! :)
CASTLEQUEST :)
Ta gra jest znana jako Castle Excellent w japonii (i tą wersję widziałem na żywo)

Re: Cóż to może być za gra?

: 28 cze 2016, 09:38
autor: Necromo
Szukam ostatnio gry na PSX - platformówki 3d - w której sterujemy chłopcem z lampką. Pierwszy poziom był na cmentarzu, grę zaczynało się koło domu (tak mi się wydaje), przeciwnikami byli zombie, pająki (chyba duchy pająków), potem pojawiali się otyli nieumarli z lampkami. Pamiętam jeszcze, że ekran ładowania tego dema to dwóch dzieci z książką i lampką na łóżku, a w ciemności w pokoju widać oczy. Wie ktoś co to?

Re: Cóż to może być za gra?

: 28 cze 2016, 10:02
autor: Sefiro

Re: Cóż to może być za gra?

: 28 cze 2016, 10:53
autor: GameBoy
To i ja się o coś zapytam, bo ten filmik wyżej przywołał masę wspomnień związanych z PSX.

Pamiętam, że miałem kiedyś płytę z demami na PSX i była tam gra, w której jechało się ulicą na takiej dużej deskorolce na której sterowana postać leżała. Trasa była bodajże nocna i liniowa, nie jak otwarte mapy w THPS. Prawdopodobnie było to 2extreme, ale jak oglądam gameplay z dema to nie jest do końca to co zapamiętałem.

Re: Cóż to może być za gra?

: 28 cze 2016, 13:44
autor: Jazzwhisky
Ewidentnie to któraś z części serii, może 3Xtreme albo 1Xtreme (aka ESPN Extreme Games), tam na 100% jest jazda po trasie na desce leżąc (nogami do przodu!).

Re: Cóż to może być za gra?

: 28 cze 2016, 23:30
autor: Necromo
@Sefiro
Tak, to to - dzięki. Trochę dziwne, że na wersję demonstracyjną gry raczej skierowanej dla dzieci wybrali chyba najstraszniejszy poziom w całej grze. Za dzieciaka bałem się tego bardziej od wszystkich shooterów z zombie czy kosmitami - nadal mam ciarki, gdy słyszę melodię z tego poziomu.