SNES

[Fear]

Jeśli nadal aktualne - Front Mission ^ ^ To jest boskie.
Musisz zagrać!

Fajna giera i swoją drogą, została przetłumaczona na język polski, dla niektórych kolejny powód do zagrania, jeśli ktoś w ogóle angola nie ogarnia ;)

[Ceres-chan]

Dodatkowo obowiązkowo oprócz już wymienionych:

- Saga Lufia
- Saga Breath of Fire
- Star Ocean (!!!!)
- Magic Knight Rayerth (krótkie jrpg na podstawie znanego anime :3)
- Tenshi Muyo (j.w.)
- Sailor Moon - Another Story (j.w.)
- Wonder Project - po prostu miód gierka. Coś jak połączenie rpg i przygodówki z tamagochi :P

[X-Tech]

OK snes jest genialny sam posiadam dwa z czego jednego musiałem się pozbyć, bo trochę było wydatków i trochę żałuję (snes usa) ale jakoś to przeżyję. Wymieniam głównie nierpgi i nieprzygodówki, bo rpgowe hiciory zna prawie każdy:



Clock Tower - Horror w stylu filmów z gatunku slasher w wersji japońskiej. Plądrujemy dom i próbujemy przetrwać ataki scissormana. W sumie super klimat udało się uzyskać. Jestem fanem tej gry. Za każdym razem robi na mnie duże wrażenie.


Super Ninja Kun - zabójczo grywalny platformer z ninjami pewnie niektórzy to znają z nesa.
Na snesie ta gra jest rozbudowana i co jakiś czas dostajemy nowy skill. Jedna z moich ulubionych gier na snesa.


Cyber Knight 1,2 - Klimat. Klimat eksploracji, dużej swobody i wykonywania zadań w kosmosie w wielkich galaktykach. jrpg/taktyka/podróże kosmiczne/eksploracja - Celem jest naprawić napęd i wrócić do domu. Druga część to jeszcze lepsza grafika i bardziej rozbudowana gra. Wolę jednak klimat jedynki. Totalne poczucie samotności w kosmosie. Prawie jak w serialu BattleStar Galactica. Ogólnie grę uważam za bardzo inspirującą. Muzyka również jest świetna i unikalna.

Super Valis IV - Lubię takie dziwne platformery z tego rodzaju grafiką.

Stargate, oraz Jurassic Park 2 - Ten sam silnik. Dziwne i wciągające platformery/strzelaniny. Ciekawy i realistyczny styl graficzny.

Operation Thunderbolt - coś w stylu contry, ale z widokiem z góry w klimacie walki z robotami/maszynami. Dobre i trochę rpgowe.


Super Metroid - Dla mnie to jest arcydzieło klimatu i platformówki. Nawet nie chce mi się opisywać to dla mnie najlepsza gra platformowa 2-D jaka istnieje.

Super Mario world - Sama grywalność. Największa jazda zaczyna się po ukończeniu gry i rozpoczęciu poszukiwań sekretów na planszach. Przejście całości to nie koniec.

Ninja Warriors - 2D platformer z widokiem z boku w stylu Ninja Gaiden zrealizowany w formie BARDZIEJ bijatyki arcade. Gra ma niesamowity klimat. Rozwalanie dziesiątek wrogów wciąga.
Przypomina takiego dopracowanego do bólu i rozbudowanego super spartana 2 na nesa w stylu ninja gaiden z ulepszoną do maksimum grafiką.


Alien 3 - Wykonywanie szeregów zadań wybieranych z komputera misji na planecie więziennej. Możliwość planowania drogi. Wszystko ciekawie przemyślane i ma element survivala - zebrane medykamenty i broń nie resprawnują się dlatego trzeba w miarę rozważnie planować przechodzenie misji. Z jednej strony trochę monotonna z drugiej uwielbiam. Jest klimat i mrok.

Megaman X 1 - Uwielbiam ten klimat i rozgrywkę. Wg. mnie najlepsza część z serii x do tego te zmiany w mapach zależne od kolejnośći przechodzenia np: niszcząc planszę z systemem chłodzenia na planszy z fabryką i lawą następuje efekt zamrożenia itd. itd. Uwielbiam. Genialny dla mnie platformer i rajcowne bronie i sekrety zwiększające moc.

Act Raiser 1,2 - Raz platformer raz taka namiastka strategii, w której jesteśmy bóstwem i pomagamy mieszkańcom w różnych środowiskach atakowanych przez potwory. Wciąga jak diabli.

Front Mission - Klimat. Sporo taktyki. Klimat. Trochę czitowania. Klimat. Wciąga przynajmniej mnie jak diabli. xd

Front Mission 2 - Klimat. Zręczność. Dużo akcji/ filmowość. Super dość. Bardzo solidnie opracowany i rozbudowany platformer (!)


Alcahest - Platformer z rpg statami. Prosta siekana. Z jednej strony dziwny, a z drugiej całkiem grywalny. Brakuje mi tu trochę wyraźnego klimatu, ale ogólnie jatka i grywalność są ok.

Hagane - Kolejna rzeź platformowa. Momentami nie widać co się dzieje na ekranie.Ogólnie najbardziej przypomina mi to platofrmery w stylu Alien Soldier czy Gun Star Heroes, ale jest tu bardziej klimat samurajski.

Dragon Bruce Lee Story - seria walk, które trzeba przeprowadzić Brucem Lee. Wyjątkowa bijatyka...Jest filmowy klimat.


Demolition Man - Gra na podstawie filmu z Wesley Snipsem. Platformer/strzelanina. Klimat. (Nocne plansze) Dość spora rozwałka i charakterystyczne momenty ze skakaniem na linie i pruciem z karabina do zastępów wrogów. Im dalej tym więcej takich akcji. Czasem plansze z widokiem z góry.


Area 88 - Shmup ekonomiczny z kupowaniem samolotów i ulepszeń. Wciąga jak diabli. Bardzo rozbudowana gra z wyborem misji. Uwielbiam tego shmupa jeden z najlepszych na snesiora.


Gradius 3 - Super klimat i konfiguracje statku. Dużo grywalności.

R-Type 3, Super R-Type - Nie muszę przedstawiać. Wciągające i frustrujące genialne shmupy.


Pitfall - Zręcznościówka z wielkim klimatem. Dziwna, ale to jej zaleta. Podróżujemy poprzez różnego rodzaju starożytne lokacje i walczymy z napotkanymi tam zwierzakami, oraz unikamy pułapek.

[Rave]

Wgl. Pitfall ma korzenie w Atari 2600 i z tego co pamiętam (choć mogę mylić z remakiem na inną konsolę) można jakoś odblokować "oryginał" z Atarynki. Spoko gra.

Szkoda że nie wymieniłeś Hyperzone i Faceball 2000 - dwie fajne strzelanki na SNES.

[X-Tech]

Pitfall jest na końcu mojej listy. To nie jest czołówka czołówki xd
Gra jest na swój sposób dobra, a wymieniłem ,bo mam do niej sentyment. Pożyczyłem kiedyś snesa od kolegi, który miał familie w USA i stąd właśnie miałem m.innymi Pitfalla.

Gry, które wymieniasz. Kojarzę tylko Hyperzone, ale o ile pamiętam to nie było nic szczególnego. Było grywalne, ale są lepsze gierki. Musiałbym sobie przypomnieć, ale raczej było to coś skrajnie prostego na swój sposób grywalnego.

Jest jeszcze sporo gier, które są dla mnie czołówką i moim top:
Np:

Nosferatu - skrzyżowanie bijatyki z zręcznościówką/przygodówką w stylu prince of persia co sprawia, że wyszła z tego bijatyka w stylu survival horroru, w której chodzi o przetrwanie, a nie wybicie wszystkich.

Flashback, Another World - obie gry jako zręcznościówki są drętwe, a zręcznościówkami są jednak klimat tych gier i zabranie w niesamowite lokacje sprawia, że chce się grać. Należą do mojej czołówki...


Jest jeszcze więcej gier, które polecałbym na SNES.

Turrican 1,2 - platformery strzelane trochę w stylu megamana bardziej arcadowe. Niesamowicie dziki klimat i lokacje. Trzecia część wyszła tylko na amigę.

i o wiele więcej...

[Lyserg1260]

Ze snesa grałem tylko w:

-Clock Tower - również polecam, uwielbiam ten tytuł, ale jest zdecydowanie za krótki, jak jakaś gierka indie dzisiejszych czasów.

-Pocky and Rocky - bardzo sympatyczna gra :P

-Yoshi Island - też świetna gra, z tytułowym dinozaurem w roli głównej.