Zapisy w grach - jak to z nimi jest.

PC, konsole i nie tylko...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mateusz SSJ8
Posty: 303
Rejestracja: 19 lut 2009, 16:13
Lokalizacja: Nowoczesne, DragonBallLand
Kontakt:

Zapisy w grach - jak to z nimi jest.

Post autor: Mateusz SSJ8 »

Dwa podobne tematy są już na Ultimie (z czego jeden jest mój). Tam chwilowo materiał jest wyczerpany, ale myślę, że tutaj ludzie też mają swoje opinie na temat zapisów. Więc pogadamy o ich zastosowaniu.
Wszyscy zapewne wiemy, że w latach 70 i 80 minionego wieku nie istniała ani jedna gra, stan której mógłby zostać zapisany przez gracza. Ba. Nie istniały nawet hasła, które przenosiły nas do wyznaczonego mu przez twórców miejsca. Dopiero pod koniec lat 80 pojawiła się pierwsza gra z systemem haseł.

Ale...

Wiele gier naliczało graczom punkty. Szczególnie gry z automatów. W takiej sytuacji gracz z najlepszym wynikiem mógł nawet całymi latami stawać przy automacie, na którym pobił rekord, i podziwiać swój wynik. Do czasu, kiedy przy tym samym automacie usiadł gracz, któremu udało się pobić jego wynik.

A czy wy kiedykolwiek zastanawialiście się, JAKIM cudem automat pamięta najlepszy osiągnięty na nim wynik bez względu na to, czy chodzi 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu przez 365/366 dni w roku, czy też na noc, niedziele i święta wszystkie automaty w salonie zostają wyłączone? Kto wie... Może już tutaj wykorzystywano zapisy?
I właśnie to będzie głównym tematem całej dyskusji.

Czy znacie jakieś rzeczy (niekoniecznie z dzisiaj wychodzących gier), które warto jest zapisać?
Awatar użytkownika
Jazzwhisky
Posty: 4332
Rejestracja: 13 kwie 2006, 21:45
Kontakt:

Re: Zapisy w grach - jak to z nimi jest.

Post autor: Jazzwhisky »

Magia pamięci trwałej, która jest znacznie starsza niż np. kaseta magnetofonowa, a to były już lata 60. poprzedniego wieku.

Poza tym, mnóstwo platform arcade nie zapisywało wyników trwale, przykładem jest np. CPS1, który po odłączeniu zasilania zerował wszystkie rekordy (przerabiałem to z bólem tysiąc razy =D). No i sławetny Zork z opcją savestate to końcówka lat 70. (w podobnym czasie pojawiły się tabele wyników w grach arcade), a w latach 80. hasła itp. rozwiązania to był już standard.

Co do tego, co warto - przechowuję zapisy z wielu gier, ale przez lata w zasadzie tylko plik rezultatów z ADoM-a (wszystkie moje gry od początku do końca) jest przykładem takiego, który chronię jak coś cennego. =)
Nasz discordowy czat, 24h/d - https://discord.gg/4GG85kr
Awatar użytkownika
GameBoy

Golden Forki 2009 - Pełne Wersje (miejsce 1); Puchar Ligi Mapperów II (zwycięstwo); TA Sprite Contest 6 (miejsce 3)(miejsce 3)
Posty: 1769
Rejestracja: 11 lip 2009, 13:47
Lokalizacja: Wieluń

Re: Zapisy w grach - jak to z nimi jest.

Post autor: GameBoy »

Ja kiedyś zawsze się denerwowałem jak traciłem postacie w Diablo II po formatach. Oczywiście zawsze byłem zbyt leniwy by po wyłączeniu gry skopiować odpowiednie pliki na partycję niesystemową. =)

Gdzieś mam też zgrany na płytkę zapis z 100% odblokowanych rzeczy z Resident Evil 4.

Teraz trzymam tylko kopie zapisów z The Walking Dead na potrzeby przyszłych sezonów, tak dla pewności.
BH Daimaouji
Posty: 509
Rejestracja: 19 gru 2012, 20:09

Re: Zapisy w grach - jak to z nimi jest.

Post autor: BH Daimaouji »

Wszyscy zapewne wiemy, że w latach 70 i 80 minionego wieku nie istniała ani jedna gra, stan której mógłby zostać zapisany przez gracza. Ba. Nie istniały nawet hasła, które przenosiły nas do wyznaczonego mu przez twórców miejsca. Dopiero pod koniec lat 80 pojawiła się pierwsza gra z systemem haseł.
A Doki Doki Panic, japońskie Castlevanie 1 i 2 to co? P.........komar?
Moje aktualne gry DB zrobione w RPG Makerze:

DBZ Saiyans' Rebellion +16
Damian's Adventures +7
Awatar użytkownika
Rave

Golden Forki 2010 - Dema (miejsce 2)
Posty: 2041
Rejestracja: 15 kwie 2009, 21:33
Lokalizacja: '; DROP TABLE 'Messages'

Re: Zapisy w grach - jak to z nimi jest.

Post autor: Rave »

No i nie zapominaj o Metroidzie (chyba najsłynniejszy zapis hasłowy, btw. część haseł, chyba Justin Bailey, ale możliwe też że Narpas Sword jest niezgodna z regułami walidacji haseł przez metroida i dotej pory nie mogą dojść do fragmentu kodu który sprawia że jednak działają).
Awatar użytkownika
Mateusz SSJ8
Posty: 303
Rejestracja: 19 lut 2009, 16:13
Lokalizacja: Nowoczesne, DragonBallLand
Kontakt:

Re: Zapisy w grach - jak to z nimi jest.

Post autor: Mateusz SSJ8 »

No i nie zapominaj o Metroidzie (chyba najsłynniejszy zapis hasłowy, btw. część haseł, chyba Justin Bailey, ale możliwe też że Narpas Sword jest niezgodna z regułami walidacji haseł przez metroida i dotej pory nie mogą dojść do fragmentu kodu który sprawia że jednak działają).
Niestety, muszę cię rozczarować, Rave.
Zapisów hasłowych jeszcze nie było. W absolutnie żadnej grze. te "zapisy hasłowe", o których mówisz, to są po prostu hasła. Poza tym hasła nie sprawdzają się we wszystkich grach. Nie przechodzą na przykład w RPG. Skąd niby twórca gry może wiedzieć, co gracz miał w plecaku, kogo miał w drużynie, ile doświadczenia którym gościem miał, jaki był postęp umiejętności... zresztą obejrzyj let's play Wirgliusza z "Golden Sun: The lost Age", gdzie wpisywał hasło.

Gdyby zapis hasłowy w ogóle kiedykolwiek się pojawił w jakiejkolwiek grze, to:
1. byłby to autozapis po osiągnięciu pewnego punktu w grze.
2. przyjego utworzeniu gra podałabyci hasło do niego
3. ten zapis nie należałby do gracza, na profilu którego został utworzony, tylko do wszystkich graczy uzywających komputera, na którym ten powstał.
4. punkt 3 oznacza, że również inni gracze mogliby z niego skorzystać niezależnie od tego, czy i jakim hasłem zabezpieczone są ich osobiście przeprowadzone zapisy.
5. po wybraniu zapisu hasłowego gracz musiałby w celu kontynuowania gry wpisać hasło otrzymane, kiedy gra mu w tym właśniez zapisie zapisała.
6. samo hasło do zawartości tego pliku byłoby generowane przypadkowo.
Twórcy gry ponadto musieliby napisać specjalny fragment kodu zapobiegający zapisaniu tego samego stanu gry w dwóch różnych plikach.

@BH Daimaouji
Uznaj, że to "pod koniec" znaczy "w drugiej połowie" i sprawdź, kiedy te 3 wymienione przez ciebie gry się ukazały.
Awatar użytkownika
GameBoy

Golden Forki 2009 - Pełne Wersje (miejsce 1); Puchar Ligi Mapperów II (zwycięstwo); TA Sprite Contest 6 (miejsce 3)(miejsce 3)
Posty: 1769
Rejestracja: 11 lip 2009, 13:47
Lokalizacja: Wieluń

Re: Zapisy w grach - jak to z nimi jest.

Post autor: GameBoy »

...

For example, Japanese versions of Dragon Quest prior to the American NES version used passwords with many variables, while the North American version used a battery backup.
http://en.wikipedia.org/wiki/Password_% ... _gaming%29

Hasła generowane przez grę na podstawie zmiennych jak najbardziej istnieją.
BH Daimaouji
Posty: 509
Rejestracja: 19 gru 2012, 20:09

Re: Zapisy w grach - jak to z nimi jest.

Post autor: BH Daimaouji »

Mateusz SSJ8 pisze:@BH Daimaouji
Uznaj, że to "pod koniec" znaczy "w drugiej połowie" i sprawdź, kiedy te 3 wymienione przez ciebie gry się ukazały.
W latach 80 duh

P.S. chodzi mi że te gry mają opcje zapisywania, nie że NIE powstały pod koniec lat 80
For example, Japanese versions of Dragon Quest prior to the American NES version used passwords with many variables, while the North American version used a battery backup.
Mind blown
Moje aktualne gry DB zrobione w RPG Makerze:

DBZ Saiyans' Rebellion +16
Damian's Adventures +7
Awatar użytkownika
Mateusz SSJ8
Posty: 303
Rejestracja: 19 lut 2009, 16:13
Lokalizacja: Nowoczesne, DragonBallLand
Kontakt:

Re: Zapisy w grach - jak to z nimi jest.

Post autor: Mateusz SSJ8 »

Dobra. Wróćmy do tematu dyskusji.

W roku 2014 X-Tech zrobił na Ultimie jatkę na temat właśnie zapisów.

http://forum.ultimateam.pl/Thread-Jak-t ... -w-grach-P

Wydaje mi się, że wszyscy, również TUTAJ, mają zupełnie odmienne zdanie, niż on.

Wiecie, czasem gra działa jak na automacie od Capcomu (wyłączysz = najlepsze wyniki od nowa) Lepiej sytuacja wygląda z komputerami, gdzie jest jakiś zapis odpowiedzialny za najlepsze wyniki i jeśli on jest, to gra z niego wczyta tabelę wyników. Z resztą kto by chciał bić rekordy od nowa za każdym razem, kiedy chce się nimi pochwalić na przykład koledze z wakacji. Prędzej po twórcy "Szajby" bym sie tego spodziewał.
ODPOWIEDZ