Samo użycie nieoteksturowanych obiektów low-poly (które zresztą z tego co widzę na niektórych screenach wcale low-poly nie są, szczególnie jeden przeciwnik, który wygląda jak kopia z Nights Into Dreams: http://41.media.tumblr.com/d64b9a279d3d ... o2_500.png ) oraz filtru symulującego niską rozdzielczość (aczkolwiek był to dobry pomysł, IMO użycie go sprawia, że ta Twoja gra wygląda dużo lepiej) nie wystarcza by oddać ducha grafiki 3D z czasów PSX i N64.To pewnie ci się moja gra w Unity spodoba (link w podpisie), choć ja idę dalej i nie używam żadnych tekstur
Naprawdę jeśli widzisz jakiekolwiek podobieństwo graficzne między swoją grą, a np. tym:
albo
albo tym:
to nawet nie ma o czym dyskutować. xd
Ech, chyba będę musiał sobie Spyro albo Crasha odpalić na emulatorze.