Counter-Strike
- Adziol
- Posty: 76
- Rejestracja: 11 cze 2008, 17:48
Counter-Strike
No... To interesuje mnie to czy ktoś z was drodzy Tsukurowicze (;d) gra w Counter-Strike'a?
Ja osobiście gram w wersję 1.6.
Macie server? Klan? Whatev~?
Pisać :O
Ja osobiście gram w wersję 1.6.
Macie server? Klan? Whatev~?
Pisać :O
- Kiksi
- Posty: 361
- Rejestracja: 17 lip 2006, 23:02
Re: Counter-Strike
Grało się rekreacyjnie z kumplami na source. Lecz zakończył to nasz typ od infy gdy chcieliśmy trzeci raz przekładać klasówe z powodu grania w CS :) pousuwał i tyle z tego było.
- Ska'ciu
- Posty: 501
- Rejestracja: 20 sie 2008, 16:27
- Lokalizacja: The City in Forest
- Kontakt:
Re: Counter-Strike
No moje przeżycia z C'Sem są podobne jak powyżej... głównie się grało/gra (choć już rzadziej) rekreacyjnie z kumplami w szkole na infie. No i czasem z nudów w domu z bocikami, czasem z jakimś kumplem nieco pogrywam w 1.6... i w sumie tyle...
Nie chce mi się ale staram się makerować... I tak już kilka lat xD
The end of C'S RPG Studio: http://www.mediafire.com/?5gmmmmyh2zd (filmik na rm2k3)
ps. Hail Anime&Manga&Nihon
W Tsukurogrodzie najlepszy tydzień powstaje w grze!
The end of C'S RPG Studio: http://www.mediafire.com/?5gmmmmyh2zd (filmik na rm2k3)
ps. Hail Anime&Manga&Nihon
W Tsukurogrodzie najlepszy tydzień powstaje w grze!
- X-Tech
- Posty: 3268
- Rejestracja: 22 lut 2008, 14:15
Re: Counter-Strike
Też grałem w C'S. Przez ostatnie cztery lata kilka razy zrobiłem ze znajomymi sieć i graliśmy turnieje w pięciu maxymalnie. Obecnie mam internet od ponad już pół roku. Po internecie nie da się grać ! 3/4 osób to cheaterzy, a jeśli gra się lepiej na serwerach bez cheaterów to jest się za cheatera uznanym i zbanowanym :O Niektórzy jednak np: zabijąją przez ściany z drugiego końca planszy itp. bądź używają aim-cheatów i zawsze trafiają w głowę ! Najczęściej są to osoby, które bez cheatów nie dały, by sobie rady. Ogólnie C'S jak na grę FPP, która ma dostarczyć rozrywki sprawdza się marnie. Ponieważ cała gra opiera się na celowaniu. Liczy się tu tylko płynność (czyli jakość sprzętu, monitora), jakość myszki (obowiązkowo optyczna), odpowiedni monitor i mniej już umiejętności samej gry. Są osoby, które potrafią zrobić head-shota zwykłym pistoletem z dużej odległości, więc jak widać na powyższym przykładzie kto ma lepiej opanowaną celność wygrywa. Za to nienawidzę C'S. Jeśli znajdziemy sobie godnego przeciwnika, a gramy na gorszym sprzęcie chociażby z sypiącym się FPS-em nasze szanse na wygraną są marne. Osobiście polecam bardziej Unreal Tournament. Tutaj zabawa jest przednia, a niektóre rodzaje ataków da się uniknąć. Jest to naprawdę szybka i wciągająca gierka.
- Inq
- Posty: 1041
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 13:20
Re: Counter-Strike
Najczęściej są to osoby, które bez cheatów nie dały, by sobie rady
X Tech, czy ty jestes Captain Obvious?Jeśli znajdziemy sobie godnego przeciwnika, a gramy na gorszym sprzęcie chociażby z sypiącym się FPS-em nasze szanse na wygraną są marne.
ZNISZCZONE Nowoczesne Miasto
Polecam także zaopatrzyć się we wszystkie gry z serii: Miasteczko Nowoczesne, wszystko tak zniszczone, że dosłownie nic nie ma.
- Adziol
- Posty: 76
- Rejestracja: 11 cze 2008, 17:48
Re: Counter-Strike
Widać, że znany jest tobie tylko non-steam. Odkąd gram na steamie (około rok), to z cheaterami nie spotkałem się ani razu (rly). Na non-steamowych serwerach to raczej normalka, chociaż dobre serwery też da się znaleźć.X-Tech pisze:Po internecie nie da się grać ! 3/4 osób to cheaterzy, a jeśli gra się lepiej na serwerach bez cheaterów to jest się za cheatera uznanym i zbanowanym :O Niektórzy jednak np: zabijąją przez ściany z drugiego końca planszy itp. bądź używają aim-cheatów i zawsze trafiają w głowę ! Najczęściej są to osoby, które bez cheatów nie dały, by sobie rady.
No nie wiem. Załóżmy, że drużyna ma opanowany team play i wyleci jeden prO^ eVuL sKiLL MasTah to wątpie czy sobie poradzi. W CSie ważniejszy jest team play.X-Tech pisze: Ogólnie C'S jak na grę FPP, która ma dostarczyć rozrywki sprawdza się marnie. Ponieważ cała gra opiera się na celowaniu. Liczy się tu tylko płynność (czyli jakość sprzętu, monitora), jakość myszki (obowiązkowo optyczna), odpowiedni monitor i mniej już umiejętności samej gry. Są osoby, które potrafią zrobić head-shota zwykłym pistoletem z dużej odległości, więc jak widać na powyższym przykładzie kto ma lepiej opanowaną celność wygrywa.
Z tym sprzętem to nie do końca tak, chociaż masz trochę racji. Ja osobiście gram na myszce optycznej za 20zł. Monitor mam baaaardzo stary (17 calowy LG StudioWorks 560N - dla ciekawskich, wpiszcie w google) i gra mi się dobrze. Myślę, że Ska'ciu może potwierdzić :)
BTW. Zdecyduj się, bo raz mówisz, że ważniejszy jest sprzęt a raz, że celność/umiejętność gry.
- X-Tech
- Posty: 3268
- Rejestracja: 22 lut 2008, 14:15
Re: Counter-Strike
Dla Pro-Gamerów i tych lepszych sprzęt jest ważny. Dla osób, które grają od czasu do czasu każdy sprzęt będzie niezły do gry. Różnicę jednak widać diametralną jeśli gra się chociażby na myszce zwykłej, a nie optycznej. W przypadku moich współtowarzyszy gry przeszkadzał nawet wolniejszy FPS na moim komputerze jak i FPS monitora przy większych rozdzielczościach. Kiedy przesiadłem się na komputer kumpla (idealny monitor i płynność) to ze mną zaczęli mieć kłopoty. Jeśli gramy z osobami o podobnych umiejętnościach komputer i cały sprzęt to rzecz pierwszorzędna do udanej gry. W zasadzie nawet team dobry team nie ma szans z np: moim kolegą, który potrafi np: zrobić dwa trzy heady przy jednej serii i to się zdarzało mu dosyć często w przypadku rundek z tylko dobrymi, bądź niezłymi graczami. To zbyt duża katastrofa w przyapdku wyważenia poziomu trudności. Celność wygrywa z umiejętnościami. Taka sytuacja raczej z trudem miała, by miejsce w UT. Trudno też, znaleźć graczy na podobnym poziomie, albo się wygrywa i zostaje banowanym, albo dostaje się head-shota z pistoletu przez cztery ściany.
- Ska'ciu
- Posty: 501
- Rejestracja: 20 sie 2008, 16:27
- Lokalizacja: The City in Forest
- Kontakt:
Re: Counter-Strike
To nie tylko kwestia celności ale znajomości pewnych wkurzających mnie niezmiernie triczków stosowanych często przez full pro graczy. Jak np. zmiana szybko na pistolet snajperki po strzale i po pół sekundy znów na snajperkę dzięki czemu znów możemy strzelać i inne tzw. "wykorzystywanie bugów" których kilka pomagających wymiatać w 1.6 jest -_-' Dlatego ja wolę grać ze średniakami co takich triczków (ani map na pamięć) nie znają.
Nie chce mi się ale staram się makerować... I tak już kilka lat xD
The end of C'S RPG Studio: http://www.mediafire.com/?5gmmmmyh2zd (filmik na rm2k3)
ps. Hail Anime&Manga&Nihon
W Tsukurogrodzie najlepszy tydzień powstaje w grze!
The end of C'S RPG Studio: http://www.mediafire.com/?5gmmmmyh2zd (filmik na rm2k3)
ps. Hail Anime&Manga&Nihon
W Tsukurogrodzie najlepszy tydzień powstaje w grze!
- Adziol
- Posty: 76
- Rejestracja: 11 cze 2008, 17:48
Re: Counter-Strike
Sam zaczynałem na myszce kulkowej i grało mi się bardzo dobrze, nie narzekałem. Gdyby nie to, że miała swoje lata i padła dalej bym na niej grał. Jak przerzuciłem się na optyczną to grało mi się zwyczajnie źle, ale się w końcu przyzwyczaiłem.X-Tech pisze:Różnicę jednak widać diametralną jeśli gra się chociażby na myszce zwykłej, a nie optycznej.
Tak jak mówiłem wcześniej. Kłania się steam, tam boty to rzadkość.X-Tech pisze:Trudno też, znaleźć graczy na podobnym poziomie, albo się wygrywa i zostaje banowanym, albo dostaje się head-shota z pistoletu przez cztery ściany.
Tę zmianę z awp na pistolet sam wykorzystuję, ale nie do tego żeby znowu strzelić (tak naprawdę możemy strzelić tylko ułamek sekundy szybciej) tylko po to żeby wyłączyć zoom i ew. jeżeli ktoś jest koło mnie to łatwiej ściągnąć go z pistoleciku niż z awp.Ska'ciu pisze:To nie tylko kwestia celności ale znajomości pewnych wkurzających mnie niezmiernie triczków stosowanych często przez full pro graczy. Jak np. zmiana szybko na pistolet snajperki po strzale i po pół sekundy znów na snajperkę dzięki czemu znów możemy strzelać i inne tzw. "wykorzystywanie bugów" których kilka pomagających wymiatać w 1.6 jest -_-' Dlatego ja wolę grać ze średniakami co takich triczków (ani map na pamięć) nie znają.
- Kalashnikov
- Posty: 1381
- Rejestracja: 16 gru 2006, 05:19
- Lokalizacja: Edynburg / Opole
Re: Counter-Strike
Szczerze mówiąc nie wiem jaka jest opinia pro-mastah-expertów-yo, ale mój współlokator, który mogę spokojnie stwierdzić jest najlepszy z naszej ekipy w CS, kupił sobie ostatnio myszkę kulkową i twierdzi, że tylko na niej da się grać porządnie.
A zdanie "nie liczą się umiejętności tylko celność" to jakiś absurd. Przecież celność to właśnie umiejętność najbardziej porządana w grach pokorju CS O_o. X-Tech, zagraj sobie w Quake 1 czy 3 i szybko dowiesz się, czy tam nie jest potrzebna celność do wygrania gier :)
Wracając do CSa, to grywam okazjonalnie, a ostatnio miałem nawet bardzo długą przerwę. Dwa lata temu grywałem regularnie co parę dni w wersję 1.6, Condition Zero (nie wiem, czy jedno oznacza drugie, bo mnie nazwy po prostu nie interesują). Na internecie nigdy nie grałem, bo do tej pory nie szarpnąłem się na oryginalną wersję, a poza tym nie miałem takiej potrzeby, bo jak już wspomniałem jeśli chcę sobie z kimś pograć to zawsze mam na miejscu chętnych.
PS Do tej pory nie zapomnę jak podczas moich pierwszych rozgrywek strzelałem do kumpli z drużyny - terrorystów, bo kiedy ich nicki wyświetlały mi się na czerwono byłem przekonany, że oznacza to wroga :D
A zdanie "nie liczą się umiejętności tylko celność" to jakiś absurd. Przecież celność to właśnie umiejętność najbardziej porządana w grach pokorju CS O_o. X-Tech, zagraj sobie w Quake 1 czy 3 i szybko dowiesz się, czy tam nie jest potrzebna celność do wygrania gier :)
Wracając do CSa, to grywam okazjonalnie, a ostatnio miałem nawet bardzo długą przerwę. Dwa lata temu grywałem regularnie co parę dni w wersję 1.6, Condition Zero (nie wiem, czy jedno oznacza drugie, bo mnie nazwy po prostu nie interesują). Na internecie nigdy nie grałem, bo do tej pory nie szarpnąłem się na oryginalną wersję, a poza tym nie miałem takiej potrzeby, bo jak już wspomniałem jeśli chcę sobie z kimś pograć to zawsze mam na miejscu chętnych.
PS Do tej pory nie zapomnę jak podczas moich pierwszych rozgrywek strzelałem do kumpli z drużyny - terrorystów, bo kiedy ich nicki wyświetlały mi się na czerwono byłem przekonany, że oznacza to wroga :D
- X-Tech
- Posty: 3268
- Rejestracja: 22 lut 2008, 14:15
Re: Counter-Strike
Odnośnie myszki to kwestia przyzwyczajenia jednak na optycznej gra się lepiej wg. mnie bo gwarantuje niemal 99% niezawodność kiedy to w przypadku myszek z kulką, po krótkim czasie zaczynają się problemy i trzeba czyścić w niej rolki.
Quake 3 to naprawdę świetna gra ! :D Znam ją. Jest ultra-szybka. Dobre uniki to podstawa, ale to prawie to samo co Unreal Tournament (w UT jest jednak więcej ciekawszych broni i każda jest bardzo skuteczna). W Quakeach gra wydaje się szybsza, ale to nie prawda. To złudzenie tylko, bo jest mniejszy kąt widzenia w UT też się da go zmniejszyć. Bronie jednak w Q3 są mniej zróżnicowane (wszyscy ganiają za rocket launcherem, albo za tym super promieniem - już nie pamiętam jak go zwali) choć i tak bardzo wesołe urządzenia i sprawiają, że gra jest naprawdę emocionująca jak chociażby wyrzutnia rakiet jedno z moich ulubionych działek. W Quake 3 chętnie bym pograł nawet po tym kilku letnim okresie przerwy.
Klasyczny CS miał inne parametry broni. CS 1.6 posiadał już cechy broni znacznie zmienione i bronie wydają się jakby bardziej celne W BEZRUCHU przez co dobry sprzęt to podstawa do gry (MYSZKA !!!!). Niektórym to bardzo odpowiada, wielu osobom jednak nie - w ruchu jest naprawdę trudniej celować i mniejszy jest próg błędu niż w starym dobrym CS. W starej wersji celność była bardziej proporcionalna wg. mnie do ceny pukawek w nowej różnice są w sile broni niemal jedynie, a nie celności to duży minusik (Nie mówię o katarynce, ale o reszcie). Większość ma 1.6.Do potyczek z botami w domu używałem starej wersji. Np: Działanie kałacha było wg. mnie ciekawsze w starej wersji. Pociski leciały bardziej po stożku niż po linii prostej. I fajnie się ostrzeliwało wrogów nawet jeśli idealnie się ich nie namierzyło. Moje pierwsze kontakty z CS miałem w domu z botami w zasadzie grałem tak przez jakiś rok dopiero potem postanowiliśmy z kumplami złożyć się na huba. Odnośnie trików ze zmienianiem broni i kupowaniem pod klawiszami niemal w ciągu dwóch sekund to podstawa. Zwykle najlepiej biegać z nożem, a mieć ustawioną np: Katarynę. Im lżejsza broń tym szybszy bieg. Stare techniki. A lubicie Aim-Mapy ? U nas to podstawa. 90% AIM-MAP 10% standardowe tryby (osobiście oba lubię tak samo). Moja ulubiona mapa to Assault i bodajże House (z takim budynkiem). Odnośnie Condition Zero jest tam parę dodatkowych broni i bajer jak autobudowanie waypointów na mapach dla botów.
Quake 3 to naprawdę świetna gra ! :D Znam ją. Jest ultra-szybka. Dobre uniki to podstawa, ale to prawie to samo co Unreal Tournament (w UT jest jednak więcej ciekawszych broni i każda jest bardzo skuteczna). W Quakeach gra wydaje się szybsza, ale to nie prawda. To złudzenie tylko, bo jest mniejszy kąt widzenia w UT też się da go zmniejszyć. Bronie jednak w Q3 są mniej zróżnicowane (wszyscy ganiają za rocket launcherem, albo za tym super promieniem - już nie pamiętam jak go zwali) choć i tak bardzo wesołe urządzenia i sprawiają, że gra jest naprawdę emocionująca jak chociażby wyrzutnia rakiet jedno z moich ulubionych działek. W Quake 3 chętnie bym pograł nawet po tym kilku letnim okresie przerwy.
Klasyczny CS miał inne parametry broni. CS 1.6 posiadał już cechy broni znacznie zmienione i bronie wydają się jakby bardziej celne W BEZRUCHU przez co dobry sprzęt to podstawa do gry (MYSZKA !!!!). Niektórym to bardzo odpowiada, wielu osobom jednak nie - w ruchu jest naprawdę trudniej celować i mniejszy jest próg błędu niż w starym dobrym CS. W starej wersji celność była bardziej proporcionalna wg. mnie do ceny pukawek w nowej różnice są w sile broni niemal jedynie, a nie celności to duży minusik (Nie mówię o katarynce, ale o reszcie). Większość ma 1.6.Do potyczek z botami w domu używałem starej wersji. Np: Działanie kałacha było wg. mnie ciekawsze w starej wersji. Pociski leciały bardziej po stożku niż po linii prostej. I fajnie się ostrzeliwało wrogów nawet jeśli idealnie się ich nie namierzyło. Moje pierwsze kontakty z CS miałem w domu z botami w zasadzie grałem tak przez jakiś rok dopiero potem postanowiliśmy z kumplami złożyć się na huba. Odnośnie trików ze zmienianiem broni i kupowaniem pod klawiszami niemal w ciągu dwóch sekund to podstawa. Zwykle najlepiej biegać z nożem, a mieć ustawioną np: Katarynę. Im lżejsza broń tym szybszy bieg. Stare techniki. A lubicie Aim-Mapy ? U nas to podstawa. 90% AIM-MAP 10% standardowe tryby (osobiście oba lubię tak samo). Moja ulubiona mapa to Assault i bodajże House (z takim budynkiem). Odnośnie Condition Zero jest tam parę dodatkowych broni i bajer jak autobudowanie waypointów na mapach dla botów.
- Kalashnikov
- Posty: 1381
- Rejestracja: 16 gru 2006, 05:19
- Lokalizacja: Edynburg / Opole
Re: Counter-Strike
Toż to oczywiste, że myszkę kulkową trzeba czyścić XD To tak jakby mówić, że samochód jest gorszy od roweru, bo trzeba zmieniać olej. Problem z myszką optyczną jest taki, że laser zachodzi kurzem i o wiele ciężej się go pozbyć, poza tym wystarczy odrobina koloru czarnego na podkładce i już jest kiszka jeśli chcesz trochę celniej przycelować. Ale tak jak napisałeś - to kwestia przyzwyczajenia, więc proszę Cię, nie pisz bzdur, że myszka musi(!) być optyczna.X-Tech pisze:Odnośnie myszki to kwestia przyzwyczajenia jednak na optycznej gra się lepiej wg. mnie bo gwarantuje niemal 99% niezawodność kiedy to w przypadku myszek z kulką, po krótkim czasie zaczynają się problemy i trzeba czyścić w niej rolki.
Rozrzut broni podczas ruchu to doskonała rzecz, bo jest to kolejny krok w kierunku zwiększonego realizmu rozgrywki. I w jaką Ty grę grasz, skoro mówisz, że nie widać różnicy w celności broni w CSie?
Dobry sprzęt to podstawa również w Quake, UT, StarCrafcie, i Bierkach 3D, bo jak gra przytnie podczas rozgrywki "real time", to zawsze trochę tracisz w stosunku do przeciwnika, więc to nie tylko cecha CSa.
Co do Quaka, to znacznie wolę te gry od serii Unreal, właśnie ze względu na bronie. Szczególnie w UT pojawoło się mnóstwo broni w stylu Quakowego BFG, czyli strzel-i-rozpier**l-pół-planszy. W Q liczą się bardziej umiejętności (w tym celność) przez co wyraźnie widać różnicę między początkującym, a zaawansowanym graczem. RL jest oczywiście najbardziej popularną bronią w Q, ale to tylko dlatego, że jest ustawiony jako siódma broń. Mało ludzi poznało potęgę Nail Gunów :)