Gospoda RM Archive

Mapa z numerem 13 w pewnym stopniu przypomina mi grę Original War (kojarzy ktoś może?), gdzie podobnież trza było chować się po lasach przed wrogim patrolem :).

Moje głosy:
3 - dynamika, detale, świetne ujęcie - generalnie sam pomysł i jego wykonanie - jak dla mnie, cud miód.
4 - przypomina mi to jakąś minigierkę zręcznościową - fajnie wykorzystany element tego worka/sakiewki.
16 - ktoś się niemało postarał z ułożeniem tych drzew, w wyniku czego mapka nieco bardziej wyróżnia się na tle pozostałych - ogółem mapka bardzo przyjemna dla oczu (przynajmniej moich) z takim nieco bajecznym/baśniowym klimatem :).

Chciałem zagłosować na 8, głównie za oryginalny pomysł, ale tak patrzałem i patrzałem - aż się w końcu pogubiłem w tym kompletnie. Generalnie spoko, jednak nie ogarniam co autor miał na myśli :D. Aczkolwiek podziwiam wyobraźnię. Podobnie jest z mapką numer 2. Gdybym miał więcej głosów to z pewnością bym wybrał - ale jak zwykle faworytów jest wiele i wybór ciężki.

Przy okazji - co do niektórych głosów narzekania wobec wybieranych przez Jazza tilesetów - muszę przyznać, że przy każdej kolejce jestem zdziwiony taką reakcją. "Że co? Jak to brzydki tileset?" :D. Jak dla mnie wszystkie tilesety były spoko - każdy był ciekawy na swój własny, charakterystyczny sposób. Podejrzewam że to głównie kwestia podejścia i bycia otwartym na to co nowe i nieznane, wykraczające poza strefę komfortu, ogólnie inne niż tradycyjny schemat - ale to już temat na nieco dłuższą dyskusję.
Co do ograniczeń - myślę że to świetnie, iż takowe są narzucane. Im więcej ograniczeń, tym więcej kombinowania - a z tegoż mogą powstać finalnie rzeczy nietypowe i oryginalne, co widać chociażby na przykładzie map numer 2, czy 8. I nawet jeśli, jak widać, ta oryginalność nie idzie w parze z głosami, to sądzę że wspomniane kombinowanie przyniesie dużo dobrego dla samego kombinującego - w jakiś sposób na pewno poszerzy jego umiejętności, sposób postrzegania, czy też samą kreatywność.

Noruj pisze:

Tym tilesetme + czas, zniszczę wszystko i wszystkich :)

W tej kolejce nie wysłałem mapy, a szkoda:)

No co, zabrakło czasu. =D

Endvorte pisze:Przy okazji - co do niektórych głosów narzekania wobec wybieranych przez Jazza tilesetów - muszę przyznać, że przy każdej kolejce jestem zdziwiony taką reakcją. "Że co? Jak to brzydki tileset?"

Endvorte pisze:Co do ograniczeń - myślę że to świetnie, iż takowe są narzucane. Im więcej ograniczeń, tym więcej kombinowania - a z tegoż mogą powstać finalnie rzeczy nietypowe i oryginalne

No coś Ty, nie ma LM bez narzekania co kolejkę! =)
Tak bardziej serio już o tym pisałem, każdy wybór znajduje swoich zwolenników i przeciwników, wszystko to kwestia pewnego obrazu konkursu jaki ma każdy z uczestników Ligi. To trochę jak z tymi najbardziej oryginalnymi mapami, niektórzy odrobinę się bulwersują, a inni nie widzą kompletnie problemu, zadowolenie wszystkich nie jest po prostu możliwe (i dobrze!). Tilesety były w tym sezonie wybierane zdecydowanie najstaranniej, ale zupełnie nie oznacza to, że celem było przypodobanie się jak największej grupie uczestników. A narzekania (zwłaszcza) najlepszych na tilesety/mapy/wyniki głosowania (brzydkie, jarmarczne, niesprawiedliwe, etc.) to już zupełnie świadomie wkalkulowany element zabawy.

edit
Podbijam, wyniki sprawdzone, rezultaty kolejki szóstej poniżej!

1 Deathwing (16-16)
2 Kryzz333 (15-11)
3 Dragon Kamillo (14-8)
4 lorak/ADI (12,5-6)
6 Endvorte (11-5)
7 orco/Sefiro/GameBoy (9-3)
10 Noruj/ka0909 (6-2)
12 ravenone (3-1)
13 Yoroiookami/Michu/Adrapnikram/CrasheR (1-0)


Układ rezultatów wyrzucił nam top3 bardzo do przodu (ale i zbliżył najlepszą trójkę do siebie), niemniej wciąż ostatnie starcie może namieszać w tabeli Ligi i Pucharze. Aktualny stan rywalizacji tutaj -> viewtopic.php?p=53958#p53958

W walce o RMVXA pozostali: Endvorte, Adrapnikram, ADI i Kryzz333, szykujcie się na zaostrzoną wersję rywalizacji w ostatniej kolejce!

A no i się nie dziwię, że moje brzydactwo nie uzyskało nawet punkcika. Mimo wszystko jestem pod wrażeniem tego, co niektórzy wyczarowali z tego tilesetu. Dla mnie czarna magia, ale niektórym poszło świetnie. Na przykład - nigdy bym się nie domyślił że to brzydkie niebieskie coś to woda, a to czarne brzydkie coś to odbicie drzew.
Tileset jest po prostu zupełnie nie dla mnie.

Gratki dla zwycięzców w tej kolejce.

Pierwszalolejka bez zadnego glosu, ale sie nie dziwie

Chciałem zagłosować na 8, głównie za oryginalny pomysł, ale tak patrzałem i patrzałem - aż się w końcu pogubiłem w tym kompletnie. Generalnie spoko, jednak nie ogarniam co autor miał na myśli :D. Aczkolwiek podziwiam wyobraźnię.

Juz wyjasniam. Chcialem stworzyc cos zupelnie abstrakcyjnego, nierealnego, aby ukazac te "mroczna" i nieznana nam czesc jaka jest tzw "zycie po zyciu".

Moja mapa to #4
Pierwsza moja mapa z której jestem zadowolony xD
Dzięki za wszystkie głosy. A zagłosowałem na : #7 ,#9 i #10

7 i 8 i 9 najlepsze skwiatkowania i ogólnie wykonanie. Wygrała 7 jak napisałem nim się zaczęło głosowanie, ale brak wyraźnego dorównania w 8 i 9 głosami to jakaś porażka, bo - reszta map przy tych trzech mapach co najmniej o połowę gorszy level wykonania. 8 - 0 głosów. Żartujecie.

8 - 0 głosów. Żartujecie.

Juz nie przesadzajmy. Po prostu sie nie spodobala i tyle. Moze w ostatniej kolejce uda mi sie wstrzelic w gust glosujacych

A to ty robisz pod gust czy chcesz robić ciekawe i dobre lokacje. Lepiej rób swoje. Może się uda.

Back in the game :) Przyznam, że liczyłem na trochę ciekawsze mapy w tej kolejce, ale nie w sensie takiego festiwalu oryginalności jak w paru pracach. Tym razem wyjątkowo się zgodzę, że moja mapka jest jak kartka świąteczna, co zrobiłem z premedytacją i trochę wbrew sobie, bo ostatnio staram się wypracować bardziej grywalne lokacje. Ale raczej niegrywalne w rozumieniu X-Techa, którego wywodów na temat prawidłowego budowania map pewnie nigdy nie ogarnę.

Jak nie trudno domyślić się, moja mapka to #10. Tym razem poszło mi lepiej, może dlatego, że były takie klimaty Edoriowe

Rozumiem, że przy kolejnej rywalizacji o VX liczy się ilość zdobytych punktów?

Moja mapa to 12, ta cutscenkowa, która łamie(lolz, jak w mapach wnętrz był czarny sufit to było git) regulamin. 2 głosy to dla mnie potęga xP

X-tech, skoro narzekasz, że mapa nr 8 ma 0 głosów, to trzeba było na nią oddać głos, a nie biadolić teraz...

Noruj pisze:X-tech, skoro narzekasz, że mapa nr 8 ma 0 głosów, to trzeba było na nią oddać głos, a nie biadolić teraz...

Wtedy byłoby podejrzenie, że ten post napisał ktoś inny z konta X-Techa. ;)

Dla mnie mapa numer 7 jak i ogromna większość prac Deathwinga to idealne przykłady dobrych map do gierc, ta niekoniecznie nadaje się jako lokacja (chociaż, gdyby dodać łódkę, która była niedostępnym elementem?), ale jako zrzut z intro/przerywnika jest świetna.

Problem był z mapą 11, jest minimalne źle sklejona, ma w jednej linii zniekształcone barwy i nie dostałem do niej pliku mapy (a autor ma te problemy już nie pierwszy raz).

@Kryzz333 - zastosujemy prawdopodobnie kompromis, czyli urządzimy coś na styl dwóch rund w jednej - w ostatnim starciu każdy wybierze dwóch przeciwników, których będzie musiał pokonać, zamiast jednego (to daje też szanse dwóm osobom, zamiast jednej). Poza tym Ty i ADI macie jeszcze realne szanse na zwycięstwo w Pucharze, zobaczymy jak to wyjdzie. =)

Ah, start ostatniej kolejki raczej wieczorem.

Noruj pisze: X-tech, skoro narzekasz, że mapa nr 8 ma 0 głosów, to trzeba było na nią oddać głos, a nie biadolić teraz...

Już za późno. Mogłeś mi przypomnieć w trakcie głosowania.

Mapa nr 8 pewnie X-Techa była, bo on lubi robić takie wysepki połączone drabinami/mostami, więc nie mógł na nią zagłosować. =)

GameBoy pisze:Mapa nr 8 pewnie X-Techa była, bo on lubi robić takie wysepki połączone drabinami/mostami, więc nie mógł na nią zagłosować. =)

7,8,9 dla mnie najlepsze bo są zwarte jako całość. Cała reszta map w większości się rozlatuje pod wieloma względami. Nie brałem udziału, bo to co mi się podoba w mapach w grach tutaj nie zadziała, a po co robić na siłę.

Fakt lubię mosty itp. ale nie tylko bo pozwalają robić duże wielowarstwowe lokacje mimo, że są widziane z góry. Uwielbiam to w sumie, bo jeden ze sposobów na głębię map. Łączą różne rzeczy na różnych wysokościach i mapy dostają głębię i złożoność, a to co tutaj się promuje mi nie działa w grach - nie jara mnie.