Gospoda RM Archive

Ja nie mówię o krytykowaniu tylko o mówieniu jak się gry robi. To co ja napisałem o tym żeby Pokrak nie radził Lastowi jak robić to i owo można porównać do znanego powiedzenia "Nie ucz ojca dzieci robić".

kvachu pisze:To co ja napisałem o tym żeby Pokrak nie radził Lastowi jak robić to i owo można porównać do znanego powiedzenia "Nie ucz ojca dzieci robić".

Nie ucz ojca dzieci robić moim zdaniem błędne stwierdzenie, bo każdy może tak odpowiedzieć dla każdego...
Ktoś w moim projekcie coś mi doradzi a ja na to "Nie ucz ojca dzieci robić" a ja coś doradzę czy pouczę w jego temacie z grą on mi odpiszę "Nie ucz ojca dzieci robić" :D no na to wychodzi...

Fakt, to fakt czepianie się szczegółów nie będących nawet błędami również jest moim zdaniem niewłaściwe. Bądźmy realistami i zadajmy sobie pytanie czy czepiając się takich pierdół sami spędzilibyśmy godziny na poprawie tego i owego...

FEI pisze:ale to i tak nic przy zastrzeżeniach Kolinka " te drzwi nie skrzypią!" :*

I jeszcze ktoś tu podstawiał to za przykład na prawdziwą niedoskonałość ToE. =)

A co do postów Kalasha i kvacha - Kalash ma sporo racji, jednak nie do końca, każda niekonstruktywna krytyka jest tu niemile widziana, a naturalnym powinno być, że mniej doświadczone osoby nie powinny posuwać się krytycznie w swoich ocenach dalej niż inni. Cytaty tego typu śmieszą na onecie, jednak w przeciwieństwie do tamtejszych komentatorów, scena stanowi zbiór osób o zbliżonym profilu zainteresowań, stąd - wszelka krytyka powinna mieć charakter "komentarza fachowego", a częścią takowych powinna być silna argumentacja lub ostatecznie podparcie słów własną osobą (dokonaniami, doświadczeniem itp.). Tego w komentarzu Pokraka po prostu zabrakło, ponadto głupio wyszło, że Pokrak nie zaczął od sedna (ostatni post) tylko przyczepił się do drobnego szczegółu. A tak w ogóle to Kalashowi na rękę promocja takich wypowiedzi, inaczej zupełnie negowałby swoje prawo do jakichkolwiek komentarzy ;D i btw, widziałem gorzej skontrastowane grafiki w komercyjnych produkcjach, w sumie tyle.

@Fear - emmmm, jesteś pewien, że załapałeś sens powiedzenia? =P

Wszystko tu się rozbija o tak prozaiczną, a zarazem ważną rzecz jak dobór słów. Jestem niemal przekonany, że Pokrak nie pisał tego z miną mentora i poczuciem bycia większym specem od robienia gier niż Last. Użył składni zdania, która nie do końca tu pasowała i się posypało.

Na drugi raz radzę użyć sterowania kolorami w Irfanie, i stonować wszystkie sprajty do jednakowego kontrastu / jaskrawości.

Spróbuj poeksperymentować ze sterowaniem kolorami w Irfanie, i stonować wszystkie sprajty do jednakowego kontrastu / jaskrawości. Wydaje mi się, że możesz uzyskać lepszy efekt.

Parę słów, a tak bardzo (przynamniej dla mnie) zmienia postać rzeczy. Dajcie na luz, Pokrak nie próbuje się tutaj lansować na speca od grafy, czy gier, po prostu zaproponował rozwiązanie, jego zdaniem, lepsze.
Ale faktycznie, tak jak Jazz zauważył, zaczął niefortunnie od małego szczegółu, zamiast od razu powiedzieć, że mu kontrast nie pasuje i podać za przykład tą nieszczęsną Zealę (czy jak jej tam).

Jazzwhisky pisze:A tak w ogóle to Kalashowi na rękę promocja takich wypowiedzi, inaczej zupełnie negowałby swoje prawo do jakichkolwiek komentarzy ;D

Zamilcz :> Ja tu bronię mojego i Twojego prawa do jakiegokolwiek krytykowania i doradzania w sprawie gier :D

Kvach, co do tego tematu to było tylko przy okazji - sam większość kleję, liczę na pomoc dopiero później jak już zrobię tyle ile bez wstydu pokazać można.

A i przepraszam za rozkazujący ton wypowiedzi, po prostu sam przy własnej pracy zauważyłem że jaskrawość i kontrast całej grafiki powinny być nieco stonowane do pewnej wspólnej granicy - to częściowo poprawia spójność zasobów z różnych źródeł(wolałem stonować własne pixele pod ściągnięte, zamiast robić wszystko od zera).

LasTTurN pisze:Najnowszą nowiną dotyczącą ToE jest niewątpliwie wydanie angielskiej wersji aktu pierwszego. Na dniach planuję założyć odrębny temat dla anglojęzycznych wersji.

Pomyślałem, że z racji zbliżających się GF wspomnę o sukcesie zeszłorocznego zwycięzcy, zwłaszcza, że z jakiegoś powodu LasTTurN nie wspomniał więcej o wydaniu angielskiej wersji swojej gry (znaleźć ją można w kilku/kilkunastu miejscach sieci), a łączna liczba ściągnięć tej wersji (z tsukuru.pl+rpgmaker.net) sięgnęła już tysiąca. =)

Od polskiej premiery ToE minęło 1,5 roku, liczba unikalnych ściągnięć polskiej wersji z samego TA (gra jest dostępna jeszcze na oficjalnej stronie ToE i Twierdzy) osiągnęła właśnie 2500.

Btw, gdyby kogoś interesowały statystyki jego gier, spokojnie można kontaktować się ze mna via PM, ostrzegam tylko przed oczekiwaniami na choćby podobne liczby, z ToE pod tym względem porównywać można właściwie tylko MC i DBAS. =}

Czyli Ang. wersję pobrało już 1000 ludzi, a Pol. 2500? Nice :)

Można dostać jakieś linki do tych większych zagranicznych for, na których jest ToE? W ogóle nie zaglądam na inne strony niż polskie, a chętnie poczytam opinie innych.

W końcu się zebrałem, żeby przejść ToE i muszę powiedzieć, że gra jest świetna! CBS, CMS, w ogóle te wszystkie fajne rozwiązania techniczne są po prostu genialne! Z niecierpliwością czekam na akt II.

Yeah, about that...

Ah, f*ck. Szkoda

No cóż, przynajmniej grało się świetnie.

demo aktu2 jest jeszcze. zagraj z sejwa końcowego

Wszystko fajnie, CBS i CMS świetny ale jednak jeden rodzaj bugu jest denerwujący: zamiast wpisanego imienia jest Adam. Po za tym extra.

P.S. Gdzie znaleźć tego przeklętego kota?

Jesteś pewien, że potwierdziłeś wpisanie imienia zamiast anulować? Chyba że znalazłeś jakieś pojedyncze bugi...

Kota znajdziesz w Estalionie na pólnocno-wschodnim krańcu nad wieżą.

Jeżeli wciąż posiadasz ostatni zapis gry, możesz z niego kontynuować grę w akcie drugim.
Pozdrawiam.

Pamiętam, że przy tym barze, przy którym spotykamy tego gościa, co na końcu aktu 1 umiera był taki bug, gdzie zamiast imienie było adam.

Z tego co pamiętam to było na reklamie Adam "czarny". A tak to zwykle było wpisane imię.
Dzięki za pomoc.