[Postacie Sceny] Ludzix

[Mertruve]

A tak, w końcu nie wytrzymałem. =) Postanowiłem wreszcie to wszystko spisać, zanim zaniki pamięci całkiem wytrą całość :Q Zaczęło się w 2002, kiedy ściągnąłem Savior Knight z jakiejś stronki z freeware. W napisach końcowych został wymieniony "RPG Maker 2000" - z naturalnej ciekawości szybko go wyszukałem... znalazłem angielską wersję. Bawiłem się nią trochę, później zawitałem na forum twierdzy początkowo jako Sigfried. W tym okresie była krótka mania "ukrywania się", zarejestrowałem więc drugie konto - jako Ludzik, co jednak było już zajęte (przez Mertruve). Niewiele myśląc, zmieniłem je na Ludzix. Wkrótce potem dostałem ban za multikonto ;D Zacząłem wtedy interesować się zagranicznymi stronkami o RM i znalazłem 2k3. To było piękne ^o^ Wkrótce twierdza założyła drugie forum, gdzie zarejestrowałem się już jako Ludzix, aby uniknąć późniejszych komplikacji =) Avatar miałem taki sam jak poprzednio - to mogłem jeszcze zmienić - czyli Black Mage z FF ^^ Moim pierwszym postem było pytanie, jakiego progza użyto do przetłumaczenia 2k - tak jest, chciałem być pierwszym, który przetłumaczy 2k3. Odpowiedzi udzielił mi 7-mały-7 (przyjemny zią, z którym potem wymieniałem maile), wkrótce potem przysłał mi PW o innym Ludziksie, którego znalazł w wyszukiwarce - zaciekawiony również to zrobiłem i od razu pożałowałem wyboru nicka - okazało się, że jest ich całkiem sporo :< Było już jednak za późno, a jednemu (Światowe Centrum Ufołapstwa, dalej jest na pierwszej stronie :)) zabrałem nawet avatar, który mnie urzekł - stał się on moim symbolem na następne trzy lata XD Następny błąd - jak się okazało, Ludzix ten gdzie indziej obraził jednego z modów i tak otrzymałem następny banan =D
Później była pomarańczowa gospoda i mój pierwszy poważny projekt. Miała to być namiastka MMORPG w 2k3, z postaciami zachowującymi się jak prawdziwi gracze. Nie wiem, co się z nim później stało, wtedy poznałem również DE, który zaczął od wyśmiania całego projektu ;D Z tego co pamiętam, zaspamowałem mu za to inbox, co - a jakże - doprowadziło do następnego bana XD
Z powodu serii dość absorbujących wydarzeń, przez które nie miałem czasu na scenę, luty-maj 2004 minął beze mnie ;> W drugiej połowie 2004 zaatakowałem Oazę. Spędziłem tam już dłuższy czas, będąc ganionym przez modów za spam i chwalonym przez adminów za pomaganie nubom. Klimat był niemal jak na forumzie tiefa, prowadziliśmy radosne dyskusje o programach telewizyjnych/aktualnych wydarzeniach czy jaki temat akurat josz lub dragomir podnieśli. arnvind dowiedział się też o premierze XP w Japonii i radośnie (to słowo jest warte wielokrotnego powtarzania, gdy mówimy o 2004 ^^) wyczekiwaliśmy jego przetłumaczenia na angielski. W październiku grzebiąc po trackerach udało mi się ją znaleźć, rozesłałem ją też paru osobom przez PW, aż dotarła na twierdzę. Chyba niepotrzebnie to zrobiłem =D
Wreszcie doszło do nieprzyjemnego incydentu, podczas którego większość starej gwardii dostała stałe bany, a na forum zostali admini, nuby... i ja >=D Radośnie rozpocząłem budowanie reputacji poprzez pseudointeligentne posty i wychodzenie z założenia, że kiedy mam dłuższy staż na scenie i mówię coś z absolutną pewnością w głosie, nikomu nie będzie się chciało sprawdzać, czy to faktycznie prawda - i to działało. Mimo swojej szczątkowej wiedzy we wszystkich tematach, w których się wypowiadałem, zostałem uznany za masta gurusa, a dla paru osób nawet mentora. Podszkoliłem się w RGSS, dzięki czemu mogłem pomagać ludziom też w jego sprawach. Czegoś jednak mi brakowało, a miało upłynąć jeszcze sporo czasu, nim zorientuję się, że jest to 2k3 (szlag, i wyspoilerowałem XD).
Wreszcie nadszedł Dzień Sądu - starej gwardii zdjęto bany, niektórzy założyli drugie konta. Naiwnie dalej używałem postawy latającego gurusa, co było raz za razem piętnowane. Doszło do dwóch niesławnych kłótni, podczas których zaprzyjaźniłem się z JazzWiskim - pamiętam, że nie mógł pojąć, że kiedy całkiem normalnie się ze mną rozmawia, w niektórych tematach przybieram postać toczącego pianę idioty =D Wypowiedział też prorocze słowa "zobaczysz, kiedyś znowu przeczytamy te posty i naprawdę zdrowo się pośmiejemy ^^"
Były też inicjatywy jak Annwyn czy żurBastion, ale nie sądzę, żeby ich autorzy chcieli, abym o nich przypominał ;D Przy okazji żurBastionu dizuś pięknie podsumował całą historię sceny słowami: "yup, gokuz na śmietnik." Różni ludzie, chcąc samemu poadminować, zakładali własne fora o RM - jedynymi, które przetrwały dłużej, były Magic by michu&shaq i rmxp.pl (oczywiście pod adresem kushi.bitmar.net XDDD) by kushi. Schizofrenia trwała, zarejestrowałem się na Magicu jako Sigfried i dobrze się tam bawiłem (dziz, jaki to był klimat ;_;), jednocześnie plując nań na Oazie jako Ludzix. Co do rmxp.pl, wszyscy jednogłośnie wyśmialiśmy ten "projekt", od kretyńskiej nazwy poczynając, na dwóch użytkownikach kończąc. Do dziś nie wiem, jak kushiemu udało się z dnia na dzień zebrać tylu userów, wiem tylko, że do dziś żywi do mnie urazę =)
Wreszcie zauważyliśmy, że poza kłótniami o to, co było kiedyś i teraz między tymi samymi osobami na Oazie praktycznie nic się nie dzieje. Szczytem był Super Vegeta, według którego byliśmy strasznymi spamerami, bo w tydzień natrzaskaliśmy mu postów na pół godziny czytania (w 2004 - nie pytajcie jak - tyle zbierało się w pięć minut). Żeby rozładować atmosferę, Summoner zorganizował Spamerską Świąteczną Zabawę, w której - co złośliwie odnotowuję - nie wziąłem udziału :>
Wreszcie, w marcu 2006 narodziło się Tsukuru Archive. Dzięki wsparciu DE już w pierwszy miesiąc zebrali parę tysięcy resów, w październiku do nich dołączyłem, a teraz obserwuję, jak scena budzi się do życia, powstają kolejne epickie projekty, wszyscy żyją w zgodzie i są szczęśliwi, a ja piszę własną historię ;D

Kawał czasu. Dziękuję wam wszystkim ;*

[Neo]

Zaczęło się w 2002, kiedy ściągnąłem Savior Knight z jakiejś stronki z freeware. W napisach końcowych został wymieniony "RPG Maker 2000"

O nie XD On zaczął tak jak ja xD
Mi tam się Ludzix kojaży z

potrzebujesz czegoś?

i z bicikami x]
A propo tego:

pamiętam, że nie mógł pojąć, że kiedy całkiem normalnie się ze mną rozmawia, w niektórych tematach przybieram postać toczącego pianę idioty =D

A ja uwierzyłem! XDDDD

[kalafior]

Savior knight, savior knight... Legion Saga 2 rządzi (nawet w to nie grałem)

[Tomash]

Co do rmxp.pl, wszyscy jednogłośnie wyśmialiśmy ten "projekt", od kretyńskiej nazwy poczynając, na dwóch użytkownikach kończąc.

xDDDDDD

Ludzix powinni o tobie pisać w książkach od historii. Mój ty Idolu Latający Gurusie >=D

I mój ulubiony fragment:

zarejestrowałem więc drugie konto - jako Ludzik, co jednak było już zajęte (przez Mertruve). Niewiele myśląc, zmieniłem je na Ludzix. Wkrótce potem dostałem ban za multikonto ;D

xDDDDDD

[Mateu5z]

Do dziś nie wiem, jak kushiemu udało się z dnia na dzień zebrać tylu userów, wiem tylko, że do dziś żywi do mnie urazę =)

Huashuashuhash, to dlatego że ja się wtedy zarejestrowałem :)

Wkrótce potem dostałem ban

i tak otrzymałem następny banan =D

co - a jakże - doprowadziło do następnego bana XD

Kilka pominąłeś XD

[Jazzwhisky]

Do dziś nie wiem, jak kushiemu udało się z dnia na dzień zebrać tylu userów, wiem tylko, że do dziś żywi do mnie urazę =)

Huashuashuhash, to dlatego że ja się wtedy zarejestrowałem :)

Wkrótce potem dostałem ban

i tak otrzymałem następny banan =D

co - a jakże - doprowadziło do następnego bana XD

Kilka pominąłeś XD

Wymienił te warte uwagi :]
A rozkwit rmxp.pl ja np. zapowiadałem w prywatnych rozmowach jeszcze przed powstaniem TA. Zresztą tak jak..... No, nieważne :]

Ludz, ładny tekst, dotychczas te scenowe historie traktowałem jako efekt ostatniej niedźwiedziej przysługi Staniora :}
Choć muszę przyznać, że wciąż mam wątpliwości co do twojej szczerości, jeśli chodzi o jeden z elementów twojego opowiadania.

P.S. Przeprosiłeś kiedy DE za tą zaspamowaną skrzynkę? :>

[Gokufan]

O lol xD wiedziałem że cie banowali, ale nie że aż tyle xDDD

Aniłej: ładna historia itp. ipt. z wieloma zwrotami akcji xD (spam skrzynki DE xD)

[Super Vegeta]

Szczytem był Super Vegeta, według którego byliśmy strasznymi spamerami, bo w tydzień natrzaskaliśmy mu postów na pół godziny czytania (w 2004 - nie pytajcie jak - tyle zbierało się w pięć minut).

Łosz w mordę, nie przypominam sobie... Choć faktycznie, tekścior niezły...

"Każdego następnego dnia przekonuję się, że wczoraj byłem idiotą". ;f

[N.U.E.R.H.A]

Strasznie dużo osób zaczynało po pograniu w Savior Knight. W tym ja róznież.

a ten, ludzix masz dobrą pamięć. Ja już tylko pojedyncze wątki z okresu 2003(4?)- 2005 pamiętam.

[Qualrath]

Hmph, gdyby nie przeprosił DE za tą skrzynkę, to byłby szczyt :]
Przepiękny tekścik, a z Saviorem też miałem do czynienia, choć to nie on popchnął mnie do RM :P

[Mertruve]

a ten, ludzix masz dobrą pamięć.

Nie, po prostu ostatnio przeglądałem archiwa Oazy, co trochę mi ją odświeżyło. Z pomarańczowej gospody pamiętam tylko ten swój projekt i kupę pomarańczowego =D

Strasznie dużo osób zaczynało po pograniu w Savior Knight. W tym ja róznież.

Szkoda, że chyba żadna polska gra w RM nie może się tym pochwalić D:

[Jazzwhisky]

BTW

Różni ludzie, chcąc samemu poadminować, zakładali własne fora o RM - jedynymi, które przetrwały dłużej, były Magic by michu&shaq i rmxp.pl (oczywiście pod adresem kushi.bitmar.net XDDD) by kushi.

Był jeszcze Royal ;). Pięciogwiazdkowy!!!

Ja Savior Knighta w ogóle nie znam, pierwszy tytuł który odpaliłem u siebie to była bodajże pierwsza Galactic Saga Lupusa. Do dziś zresztą pozostaję wierny rodzimym produkcjom i nie zamierzam tego zmieniać :)

P.S. I wciąż mam za złe ShaQowi opóźnienie startu TA aż do marca 2006 >.> Gdyby nie Michu cholera wie kiedy byśmy wreszcie wystartowali.

[Sobriquet Gaido]

Ja równiez Savior Knigta nie kojażę... A swą przygodę z makerem zaczynałem w 2003 :] Choć zabawiałem się zawsze "pocichu" i własnymi ściezkami... Więc w sumie nic dziwnego, że nie kojarzę ;p

[Mertruve]

A propos - jeżeli ktoś jeszcze ma moje bannery anty-2k3 (z Juliuszem Cezarem "gdyby żył, wybrałby XP" etc.), niech wrzuci plx ^^

[Gokufan]

A propos - jeżeli ktoś jeszcze ma moje bannery anty-2k3 (z Juliuszem Cezarem "gdyby żył, wybrałby XP" etc.), niech wrzuci plx ^^

Lol dośc szybko zmieniasz zdanie o Makerach xDDDD