Seria z RM-a

Wydarzenia, komentarze, pomysły... Wszelkie dyskusje związane z RM.

Moderatorzy: GameBoy, Dragon Kamillo

Zablokowany
Awatar użytkownika
Finwe
Posty: 36
Rejestracja: 04 kwie 2012, 20:39
Lokalizacja: Rzeszów

Seria z RM-a

Post autor: Finwe »

Pewnie już niektórzy słyszeli - Porażki RM-a, seria nie jakiego
Angiusa - zareklamuję go na tym forum :-P.

**************
Tak, to reklama mojego konta na YouTube, a konkretniej - jednej z serii.

Część z was pewnie doskonale ją zna, część może się boi, że będą głównymi bohaterami kolejnego odcinka, część nigdy o tym nie słyszała, ale...

PORAŻKI RM-a
Tak zwie się ta seria.

Dokładnie tak - gram w najgorsze gry, jakie kiedykolwiek się pojawiły!
Nie musicie marnować swojego dysku, ani brukać komputera obecnością takich crapów.

Parafrazując Nostalgia Critica:
"Ja w to gram, więc wy już nie musicie!"

Kliknięcie w grafikę u góry przeniesie was do mojego konta

Komentujcie, SUBSKRYBUJCIE, polecajcie, lajkujcie, przesyłajcie ciotce, babce, kuzynowi!
Proszsz, czysty link do kanału: http://www.youtube.com/user/AngiusLiekinkasin
I jeszcze mały bonusik - blog "Porażek" http://porazki-rma.blogspot.com/ Enjoy!
Awatar użytkownika
Motoki

Golden Forki 2010 - Dema (miejsce 3); GRMA Code-Off Edycja VI (zwycięstwo)
Posty: 108
Rejestracja: 12 gru 2010, 11:31

Re: Seria z RM-a

Post autor: Motoki »

Wybacz, ale ja nie rozumiem celu całej tej szopki. Jeśli chciałeś zwrócić uwagę na błędy popełniane w grach(w co osobiście wątpię) oraz wygłosić własną opinie - udało Ci się. Tylko, że "Porażki RM-a" nie jest czymś, co pomoże w procesie tworzenia nowych gier. Błędy na które zwróciłeś uwagę istniały od zawsze oraz bankowo będą występowały w nowych "super" produkcjach, co dostarczy Ci kolejnego materiału na zdobycie szumu(i tu kółeczko się zamyka). Taki urok dostępnego dla wszystkich oraz posiadającego w miarę prostą obsługę programu. Myślę, że w procesie tworzenia amatorskich gier najważniejsza jest cholernie dobra zabawa podczas układania wszystkiego w całość, pisania zdarzeń oraz budowania cyfrowo wyimaginowanych miast, lasów lub stacji PKP. Przedstawiamy własną historie(bardzo często ściągniętą), własną grę w którą chcielibyśmy zagrać, a której nigdy nie uda nam się stworzyć. Tu nie chodzi o efekt końcowy. Każdy autor ma świadomość, że poza nielicznym gronem jego dzieło nigdy nie porwie większej publiczności, a mimo wszystko każdy z nich gdzieś głęboko ma nadzieję, że to właśnie jego gra wybije się z forum i powędruje gdzieś daleko.

Może zamiast zniechęcać i wyśmiewać zacznij inspirować lub dawać przykład, a jeśli tak bardzo nie masz co robić z wolnym czasem - napisz poradnik.

Pozdrawiam,
Motoki.
I coming up only to show you wrong ...
Awatar użytkownika
pakitos
Posty: 151
Rejestracja: 26 sie 2009, 08:15
Lokalizacja: kraina sera

Re: Seria z RM-a

Post autor: pakitos »

Super seria, uśmiałem się :-)
co
Awatar użytkownika
Finwe
Posty: 36
Rejestracja: 04 kwie 2012, 20:39
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Seria z RM-a

Post autor: Finwe »

Motoki, w najnowszym filmiku jest o tym co mówiłeś :-P
I zaznaczam ponownie że to Angius, nie ja.
Awatar użytkownika
Noruj

Golden Forki 2015 - Pełne Wersje (miejsce 1); Golden Forki 2014 - Zapowiedzi (zwycięstwo); Golden Forki 2011 - Pełne Wersje (miejsce 1)(miejsce 1); Golden Forki 2010 - Zapowiedzi (miejsce 3)
Posty: 1244
Rejestracja: 15 lut 2009, 16:36
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Seria z RM-a

Post autor: Noruj »

Motoki, sam próbowałem zwrócić uwagę na pewne niezbyt fajne aspekty pod jednym z filmów, ale generalnie w tym liczy się tylko beka i żeby można było się pośmiać.
Obrazek
Awatar użytkownika
Motoki

Golden Forki 2010 - Dema (miejsce 3); GRMA Code-Off Edycja VI (zwycięstwo)
Posty: 108
Rejestracja: 12 gru 2010, 11:31

Re: Seria z RM-a

Post autor: Motoki »

I zaznaczam ponownie że to Angius, nie ja.
Wybacz. Mój błąd.
Motoki, w najnowszym filmiku jest o tym co mówiłeś :-P
Dość słabe wyróżnienie.

Przecież nikt nikogo nie zmusza do gry. Widząc zapowiedz oraz screeny możemy przewidzieć jej poziom, a jeśli zdecydujemy się przyjąć ryzyko i poświecić 5 min życiorysu - to już wyłącznie nasza sprawa. Podobnie jest z każdą dziedziną, którą spotykamy w życiu, a jak wiadomo śpiewać każdy może. Nie chodzi mi o to, że od teraz każdy ma wychwalać wszystkie (również słabe) produkcje. Każdy posiada własne zdanie i dzięki temu rodzi się dyskusja, jednak nie zapominajmy, że zdolności(również te dotyczące przyswajania potrzeb oraz rad odbiorców), a raczej ich poziom nie jest równy. Nie chce również usprawiedliwiać kogokolwiek z twórców. Myślę tylko, że nabijanie się z czegoś oraz pośrednio z kogoś na scenie publicznej jest ciosem, który można zaliczyć do tych poniżej pasa.

Wszystko z mojej strony, dziękuje.

Pierwszy post poprawiony (cytat).
Wątek zamknięty do czasu ujawnienia się autora serii.
I coming up only to show you wrong ...
Zablokowany