Strona 1 z 1

10 lat.

: 03 kwie 2013, 19:02
autor: Twardy
Panie i panowie, drodzy Mejkerowcy. Pragnę przypomnieć, ze 5 kwietnia 2013 roku minie 10 lat odkąd pojawiło się moje pierwsze demo na Twierdzy. Zapalił się w moim sercu ogień pasji, zainteresowań, super rozrywki. Dojrzałem do dorosłości wśród wielu ciekawych osób mających zajawkę, którą zapamiętamy do końca życia. Nie zliczę godzin, których poświęciłem programowi, nie mówiąc o wypisanych tekstach na forach oraz stronach. Polityka jaka miała miejsce i toczący się bieg historii sceny zostawiły w mej pamięci fantastyczną przygodę, w której miałem ZASZCZYT brać udział. Bądźmy dumni, ze razem stworzyliśmy coś, czym można się pochwalić, coś czego wielu innych osób nie będzie w stanie zrozumieć. Dla jednych to nic wielkiego, dla innych to stek bzdur, zaś dla mnie w pewnym okresie swojego życia to było wszystko. Wszystko w czym mogłem oderwać się od rzeczywistości we własny świat fantazji.

Pragnę wszystkim podziękować za te wszystkie lata większej i mniejszej aktywności. To dzięki Wam robienie gier miało dla mnie sens i dla Was je tworzyłem, mimo, że większości projektów nie udało mi się ukończyć. W tym szczególnie ważnym dla mnie dniu, pragnę podziękować osobom, które mialy na mnie wpływ zarówno w dziedzinie Makera jak i życia. Cieszę się, że miałem zaszczyt Was poznać i przez dekadę brnąć przez życie, mimo że do dziś, niektórych osób nawet nie widzialem twarzy.

Szczególnie chciałbym podziękować Staniorowi, za wieloletnią przyjaźń po dziś dzień, za kontratak przeciwko "Kolinowcom" oraz zaproszenie na stronę Gildia RM. Dziękuje Czarnemu (teraz Qualrath) za Dreamsoft RM- projekt, który okazał się klapą, za kumplostwo i Another Fantasy. Dziękuję Krulikowi, który poraz pierwszy wypisał moja ksywe na stronie o tematyce RPG MAKER oraz DEMowi, mistrzowi Twierdzy za przyjęcie na stronę i moja ulubioną gre z kurczakiem. Dziekuje Maniakowi_RPG, ktory zabiegał i awansował mnie po dwóch tygodniach do Wielkiej Rady. Dziękuję Galcii, z którym miałem zaszczyt poprowadzić parę audycji Radia RPGMAKER. Dziękuje Wolfganggowi za wspólny projekt, Brianowi, Adamsowi the Redowi, Lukimowi za pomoc w robieniu gier i testowaniu Drizzt Do Urden. Dziękuję chłopakom za Tsukuru, które trzyma poziom i nas w jednej kupie. X-Techowi za poznanie RM z innej strony. Szczególnię pragnę podziękować również mojemu bratu Łukaszowi za pomoc w tworzeniu gier. Dziękuję wszystkim, których pominąłem, a poczuwają się do podziękowań.

Z poważaniem z łezką w oku, dziesięcioletni stażem Bartosz Twardy Twardowski. Pozdrawiam.

Re: 10 lat.

: 03 kwie 2013, 19:25
autor: X-Tech
Odpalaj rpgmakera i jedziesz dalej XD

Re: 10 lat.

: 03 kwie 2013, 19:54
autor: Dragon Kamillo
100 lat, 100 lat niech makeruje nam!!!

Re: 10 lat.

: 03 kwie 2013, 23:35
autor: Klonoa
No to sto lat.. chyba x3

Re: 10 lat.

: 04 kwie 2013, 22:57
autor: Stanior
Ehh w tym roku też mi strzeliła 10. I choć nie udzielam się już na Scenie RpgMakera, mój nick cały czas gdzieś tutaj krąży. W sumie zdaję sobie sprawę, że gówno zrobiłem i każdy kto stworzył choć jedną grę to przy mnie prawdziwy makerowiec - jestem dumny, że mogłem z wami wszystkimi uczestniczyć w tym wydarzeniu. Podpisuję się pod słowami Twardego. Dla mnie też udział w Scenie RpgMakera miał nieco inny wymiar, nie tylko ten ściśle związany z grami. Był to mianowicie wymiar społeczny. Czasem trochę mi żal, że celowo pomija się mój nick, chociażby przy mówieniu o Golden Forkach, których byłem inicjatorem, ale tak naprawdę to chyba mi już nie zależy :) Ważne, że znalazłem się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie i po prostu na Was trafiłem. Dzięki Panowie i róbcie swoje:)

Re: 10 lat.

: 04 kwie 2013, 23:13
autor: X-Tech
Stanior ty nie masz się czym przejmować. Myślę, że w obecnym czasie widać skutki braku doceniania osób wnoszących "wymiar społeczny" do sceny makera. Pewnie niejedna osoba odczuwa brak Staniora na forum i pewnie nie tyko Staniora. Prawda jest taka, że to ludzie tworzą scenę, ale nie do końca ludzie, którzy tworzą gry - RACZEJ ludzie, którzy inspirują innych do działania i do rozmów na forach. Same gry to nie społeczność. Jak dla mnie z rmem też powinien wiązać się jakiś luz/community - same gry tego nie zrobią - same gry mogą zainspirować innych do makera.

Re: 10 lat.

: 05 kwie 2013, 00:19
autor: Dragon Kamillo
Zgadza się brakuje ludzi którzy by inspirowali, rozkręcali forum itp, a sami niekoniecznie gry w makerze tworzyli - ale dobrze by było gdyby w nie grali i o nich też gadali. Zresztą nie raz już pisałem na twierdzowym czacie, że takich ludzi potrzeba. A tak to bez tego luzu to i grę się odechciewa robić - bo po prostu nie ma za bardzo dla kogo i nie ma tego kogoś kto by tak cię wkurzył czymś związanym z twoją grą, że robił byś ta grę dniami i nocami aby temu komuś pokazać że potrafisz - nie no u mnie zawsze to działa - najlepiej mi się coś robi kiedy widzę że ktoś inny robi to źle i byle by było, wtedy się biorę do roboty i pokazuje temu komuś jak to ma być poprawnie zrobione. Czyli w sumie brakuje ludzi którzy by rozbawili, przy ciągli, a jak trzeba to wkurzyli i do roboty cię zagrzali. I z którymi zawsze mógłbyś na czacie pogadać - o to najważniejsze, aby widzieć sens siedzenia na scenie - bo to samego tworzenia gry scena potrzebna nie jest.

Re: 10 lat.

: 05 kwie 2013, 01:55
autor: Jazzwhisky
Stan, popatrz na wpisy kolegów, ja też mam olbrzymi szacunek do ludzi, którzy budowali community i te magiczne chwile. Czasy i funkcje społecznościowe Internetu się jednak pozmieniały, dziś nie ma nawet kilku procent fanowskich sajtów z tamtego okresu, liczy się "content" i samorozwój, mniej w tym naiwnej zabawy i zacieszania z samego uczestnictwa w imprezie. Ty byłeś przypadkiem skrajnym, ale nie ma wątpliwości, że także odegrałeś swoją (niemałą) rolę. =)

A co do GF, nie wiem czy to przegapiłeś, ale w zasadzie samo utrzymanie nazwy imprezy (której nie cierpię) było swoistym hołdem także dla twojego wkładu. Anyway, we wszystkim ważna jest równowaga, dziś wymiar społecznościowy sceny z lat 2002-2004 jest trudny do zrozumienia, zwłaszcza, gdy wałkuje się go i przesadnie (to możliwe?) kultywuje. Co nie zmienia faktu - zawsze jesteście tu mile widziani.

Re: 10 lat.

: 05 kwie 2013, 22:26
autor: Stanior
Jakbym go skrajnie kultywował to pisałbym o tym na forum codziennie, a nie raz na rok-dwa :D Czasem jak mnie najdzie to po prostu coś tam palnę, bardziej dla śmiechu i wspomnień. My już odegraliśmy swoją rolę. Teraz tak naprawdę to możemy się po latach spotkać i wódki napić. Scena w takim wymiarze jak to miało miejsce 2002-2004 już nie zaistnieje. To było takie wydarzenie, które zdarzyło się tylko raz, było naprawdę super, przeżyliśmy je wszyscy razem, ale ono już nigdy nie wróci :)

Re: 10 lat.

: 06 kwie 2013, 00:12
autor: X-Tech
Posiadanie internetu to nie jest już powód do dumy. 2002/2004 to było szaleństwo kafejek internetowych. Jeśli nie robimy nic fajnego w tym kierunku scenowej zajawki to tylko kwestia lenistwa.

Re: 10 lat.

: 07 kwie 2013, 21:59
autor: Szhival
Zamow od razu dwa torty. Tez stuknie mi rocznica. Choc nie mam pewnosci czy 10, czy 11 ;]

Re: 10 lat.

: 09 kwie 2013, 23:41
autor: Fear
Boże... rozpisaliście się, poczytałem trochę, to doszedłem do wniosku, że sam zacząłem w 2006 i już jestem tu dobre 6-7 lat. Nie mogę powiedzieć, że czułem jak Wy tamten klimat, ale pamiętam jak dziś, jak pierwszy raz wszedłem na RPG Makera, żeby przeczytać recenzję Reptile na temat swojej gry, to było w bibliotece szkolnej. Nie miałem pojęcia o ludziach na scenie, samej scenie, umiejętności były marne, ale zapał ogromny. Potem dołączłyłem do forum rpg makera, Fragin, Pawełmen, Kovalk, próby zrobienia własnego site'u, też mam kilka wspomnień :)

Gratuluje tej dychy! To, że jeszcze się udzielacie, nawet w mniejszym stopniu, to tylko oznaka pasji i przywiązania do słowa RPG Maker :)

Re: 10 lat.

: 06 kwie 2023, 16:46
autor: Twardy
No nic, zobaczyłem dziś kalendarz i to chyba mineło kolejne 10 lat :D Pozdrawiam wszystkich z całej sceny!!!!!!!!!!!!!

Re: 10 lat.

: 07 kwie 2023, 22:32
autor: Fear
Pozdro. Dzięki Twojemu komentarzowi zwróciłem uwagę na swój nad nim, mówiący, że jestem na scenie już 6-7 lat...Komentarz napisany dekadę temu! :D Dziadki z nas.