Wut? A kogóż my tu mamy? Leaf, ty zdrajco, gdzie Camelot, dostałeś podium w konkursie, dawaj grę! Z tym projektem dzieją się dziwne rzeczy, ale jeszcze jest szansa na jego wznowienie.
Można powiedzieć, że porzuciłem (ale wciąż go mam na dysku
) projekt, ponieważ wydawało mi się, że nikt w moje wypociny nie zagra. Tak sobie żyłem nic nie robiąc, wkraczając w młodzieńczy wiek i %^@%$*! w te wszystkie Wiedźminy, LoLe, Assasin's Creedy itd. Po pewnym czasie zaczęło mi czegoś brakować. Brakowało mi, uwaga, tworzenia. Za dzieciaka zawsze robiłem jakieś grafiki, animacje, czy nawet taką grę w RPG makerze. Poczułem cholerną potrzebę tworzenia czegoś i przez pół roku nie wiedziałem jak ją zaspokoić. Aż do dziś kiedy przypomniałem sobie o starym dobrym RPG makerze :) Pomyślałem, że dokończyłbym Camelot gdyby zagrało w niego więcej osób i wtedy uświadomiłem sobie jaki potencjał na ponowne rozkręcenie RPGmakerstwa drzemie w ANDROIDACH !!!________________________________________________________________________________
Co myślicie żeby cały ten biznes przenieść na andka, na emulatory? Rozreklamować gdzieś kilka gier, zrobić nawet kilka Let's Playi. Przeciętny gimbus, który idzie do kibla (przepraszam za słownictwo) bierze swój telefon i napiernicza w gry. Jeśli uczynić takie gry szybkimi i przystępnymi do pobrania i grania od razu, po wgraniu do emu to popularność znacznie by wzrosła. Przecież RPGmakerówki to bardzo przyjemne i grywalne gry, wymarły tylko ze względu na grafikę, a na andkach raczej nikt nie będzie na to zwracał uwagę.
Zebrać kilkunastu ludzi by się tym zajęli, by internet ponownie usłyszał o RPG makerze, mamy teraz idealną okazję (gimbusy oglądające let's playe na potęgę i ogólno dostępne przenośne urządzenia, nowe hordy ludzi pragnących coś tworzyć, ale nie słyszących o RPG makerze), ruszyć grube, stare dupska i spróbować to pociągnąć xD Wiem, że szanse są wybitnie nikłe, ale zawsze można spróbować dla samej satysfakcji :> Przepraszam za duże błędy w pisaniu, ale ja się wyłączam po pewnym czasie i piszę to co po prostu myśle :d
kłuciłbym się kolego. Zacznijmy od tego, że gry na makera nie wymarły, gdyz sa nadal produkowane (i to prawie w każdej dostępnej wersji), co więcej, nawet takie głupie indie games, posidają grafiki z makera XP czy VX. Grafika 2D nie wymiara, a to czy jest fajna, czy przyciąga to zalezy od:
Jeżeli musi być hiper super grafika by była grywalność, bo w innym przypadku gra jest do d***, to powiedz to wszystkim którzy namiętnie grają w stare gierki jak: Contra, Super Mario, Battle Toads, DuckTales. Gra nie musi mieć za******j grafiki aby mieć dobrą grywalność. Co ty za filozofie tutaj pociskasz kolego? Spokojnie za dużo skyryma czy innego 3D crapu 
