[RMK2000] RTP

[gbanshee]

RTP

Wstęp:

Spoiler:

Chciałbym przedstawić wam mój projekt o dość prostej nazwie: RTP. Jest to gra oparta niemal wyłącznie na zasobach podstawowych programu RPG Maker 2000. Służyć ma przede wszystkim jako przykład, że można zrobić estetyczną, interesującą i grywalną grę używając wyłącznie tego, co już nam daje program.

Gra nie będzie jednak typowym RPGiem w japońskim stylu - opowieść w niej zawarta podzielona jest na 8 rozdziałów, a tylko od gracza zależy, w jakiej kolejności je przejdzie. Wydarzenia z jednego rozdziału wpływają na wydarzenia w innych, więc istnieje kilka unikalnych kombinacji przejścia gry, z których każda daje inne zakończenie i w inny sposób rozszerza historię, przedstawiając ją z różnych perspektyw. Sama gra stara nie brać siebie zbyt serio, więc należy do niej podejść z przymrużeniem oka.

Fabuła:

Spoiler:

Budzisz się. Wszystko cię boli, a twój umysł spowity jest mgłą. Nie pamiętasz ostatnich kilku godzin, nie masz pojęcia co stało się z twoimi przyjaciółmi. Jesteś sam, bez pomysłu na to, co zrobić dalej... a w dodatku jesteś ścigany. O co w tym wszystkim chodzi? Nie spoczniesz, dopóki nie dowiesz się prawdy.

Dla tych, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej o fabule, polecam specjalnie przygotowane intro z samej gry (wymaga zainstalowanego RTP):
http://www.sendspace.pl/file/85a394bd8332981acdbe070

Screeny:

Spoiler:

Demo już wkrótce, będzie zawierało fragment rozdziału Astolda.

[Dragon Kamillo]

Jest to gra oparta niemal wyłącznie na zasobach podstawowych programu RPG Maker 2000.

Napis na pierwszym zrzucie też jest z rtp? XD

Służyć ma przede wszystkim jako przykład, że można zrobić estetyczną, interesującą i grywalną grę używając wyłącznie tego, co już nam daje program.

A co tu udowadniać, pierwszą Legion Sagę każdy może sobie ściągnąć.

Intro - trochę przydługie i trudno się jak dla mnie połapać jak gadają ci złodzieje, ale może być, w sumie i tak nie wiem co będzie trzeba robić dalej (myślę że będzie to związane z tym że nasi bohaterowie zostali rozsypani). I jeszcze jedno - daj opcję jego pominięcia podczas gry.

Zrzuty - mogą być, tylko ta mapa świata nawalona kuje w oczy i to bagno obok wody. Możesz pokazać więcej wnętrz bo po tym jednym zrzucie ciężko coś ocenić.

Gra RTP wymaga RTP XD.

[gbanshee]

Jest to gra oparta niemal wyłącznie na zasobach podstawowych programu RPG Maker 2000.

Napis na pierwszym zrzucie też jest z rtp? XD

Służyć ma przede wszystkim jako przykład, że można zrobić estetyczną, interesującą i grywalną grę używając wyłącznie tego, co już nam daje program.

A co tu udowadniać, pierwszą Legion Sagę każdy może sobie ściągnąć.

Mimo wszystko mało jest takich gier, a na polskiej scenie to chyba nie znam żadnej.

Intro - trochę przydługie i trudno się jak dla mnie połapać jak gadają ci złodzieje, ale może być, w sumie i tak nie wiem co będzie trzeba robić dalej (myślę że będzie to związane z tym że nasi bohaterowie zostali rozsypani). I jeszcze jedno - daj opcję jego pominięcia podczas gry.

Będzie taka możliwość.
Co masz na myśli mówiąc "trudno się połapać jak gadają ci złodzieje"

Zrzuty - mogą być, tylko ta mapa świata nawalona kuje w oczy i to bagno obok wody. Możesz pokazać więcej wnętrz bo po tym jednym zrzucie ciężko coś ocenić.

To mapa świata z dużej odległości, więc jest mniejsza i bardziej naćkana, służy tylko do wyboru rozdziału. Mapa świata już w czasie samej gry jest większa i nie jest tak zapchana.
A to na południowym zachodzie to nie bagno :P

[Dragon Kamillo]

Dobra mogłem przeoczyć to niemal, ale w sumie to pytanie było dla jaj.
No mało bo jak ktoś się nauczył już makera to brał inne zasoby, a co do polskiej sceny to coś tam też się znajdzie (Przygody Bartasów i Krzyśków z tego co kojarzę są na rtp).

Co do połapania to pewnie tylko ja z tym będę miał problem - a chodzi o to że za dużo postaci jest wprowadzanych + dwie z nich mają podobną facjatę (ten kleryk i ten co występował w pierwszej scence) imion nawet nie starałem się zapamiętać, ale wiem że był jakiś troll, czarownica, szlona dziewczyna która latała w kółko (nie wiem po co), jakiś kleryk, mechanik i to wszystko więcej nie spamiętałem.

Jak to nie bagno to co to jest?

[Kleo]

No i jak tu nie wierzyć w zjawiska nadprzyrodzone?
Jakiś czas temu coś mnie napadło i tak sobie zaczęłam myśleć. Rzadko, bo rzadko, ale się zdarza;) No i wymyśliłam, że fajnie byłoby zrobić grę na czystym RTP, wykorzystującą w przewrotny sposób wszystkie oklepane motywy fabularne, w tym oczywiście amnezję. Wymyśliłam nawet kawałek fabuły i tytuł. Miał on brzmieć "Pure RTP" (inspiracja odzieżowymi metkami;).
No i proszę - ktoś podsłuchiwał. I bardzo dobrze, bo już się martwiłam, że muszę zacząć się orientować, jak ten RPG Maker właściwie działa. A tak to mam z głowy. Co tu się męczyć z "mówisz-masz", jak znakomicie działa "myślisz-masz".
Dla mnie intro jest świetne, wcale nie przydługie, dialogi bardzo fajne, a połapać się może być trudno wyłącznie dlatego, że dużo bohaterów na raz. Ale choć ich imion absolutnie nie udało mi się zapamiętać, to po jednym obejrzeniu mogę powiedzieć, jaki kto jest. A powiedzieli po jednym-dwóch zdaniach każdy! Dla mnie to duża sztuka i mogę tylko mieć nadzieję, że dalej też będzie tak dobrze. Kto chce niech marudzi, ja tam będę po prostu czekać na ciąg dalszy.

[gbanshee]

Każde z imion bohaterów jest żartem związanym z charakterem danej postaci, więc gdy ktoś te żarciki i aluzje wyłapie to nawet nie musi tych imion zapamiętywać - same będą mu się nasuwać :P

[Dragon Kamillo]

Dla mnie intro jest świetne, wcale nie przydługie, dialogi bardzo fajne, a połapać się może być trudno wyłącznie dlatego, że dużo bohaterów na raz. Ale choć ich imion absolutnie nie udało mi się zapamiętać, to po jednym obejrzeniu mogę powiedzieć, jaki kto jest. A powiedzieli po jednym-dwóch zdaniach każdy! Dla mnie to duża sztuka i mogę tylko mieć nadzieję, że dalej też będzie tak dobrze. Kto chce niech marudzi, ja tam będę po prostu czekać na ciąg dalszy.

Nie tyle chodziło mi tyle o to że aż tak długie (chociaż długie jest, a z początku trochę nudzi + niew wyważona głośność muzyki, ta na początku jest o wiele za cicha w porównaniu do następnej) ile o to że gdy będziemy musieli je zawsze oglądać zaczynając grę (bo zginiemy np a nie mieliśmy zapisu), to w końcu wyuczymy się go na pamięć i po prostu nie będzie się chciało tym bardziej że trzeba klikać na spację - więc o zaparzeniu herbaty mowy nie ma.
Właśnie chodziło o imiona że trudno zapamiętać przy tak ogromnej ilości postaci na raz, tym bardziej, że właśnie każdy mówi po dwa zdania.
Co do charakterów postaci, to też większość bym wskazał właśnie po tym jaki jest.
Czekam, czekam bo może być ciekawie.

[X-Tech]

Będę grał. Dla mnie robić na RTP coś choć trochę ambitnego mówi jasno - jestem kreatywny.

[gbanshee]

Właśnie chodziło o imiona że trudno zapamiętać przy tak ogromnej ilości postaci na raz, tym bardziej, że właśnie każdy mówi po dwa zdania.

Z każdą z tych postaci w czasie gry spędzicie przynajmniej kilka godzin, więc zdążycie jeszcze zapamiętać ich imiona :P

[Kleo]

Z każdą z tych postaci w czasie gry spędzicie przynajmniej kilka godzin

Moment, to ja wezmę kalkulator. "Kilka" godzin to co najmniej 3 (2 to "dwie", za mało na "kilka"). Postaci jest 8. Czyli gra będzie mieć co najmniej (hm, lepiej sprawdzę jeszcze raz...) 24 godziny?!?

[Rahim]

Znając życie podstawowe rtp + dialogi które nie wszystkim podpasują + kilka godzin gry = odstawienie po chwili.
Lepiej zrób coś krótszego, zresztą ciągnięcie ciągłej konwersacji z jedna postacią przez x czasu może nudzić. Zresztą wydaje mi się że chyba ci się nie uda, tak jak mówiła powyżej Kleo, to strasznie długo, nie wiem co ty bd musiał w tym projekcie nawymyślać by z każdą postacią spędzić aż tyle czasu *-*
Jednak mimo wszystko powodzenia ;)

[Klonoa]

Jak tak czytam posty z opiniami to wydaje mi się, że o wiele wydatniej byłoby zrobić visual novel lub coś podobnego do tego gatunku, ale zobaczymy co z tego wyjdzie :P

[gbanshee]

Znając życie podstawowe rtp + dialogi które nie wszystkim podpasują + kilka godzin gry = odstawienie po chwili.

Przecież to oczywiste, że gra nie trafi we wszystkie gusta.

Lepiej zrób coś krótszego, zresztą ciągnięcie ciągłej konwersacji z jedna postacią przez x czasu może nudzić.

Ciągłeś konwersacji? Nie rozumiem.

[Kleo]

Lepiej zrób coś krótszego, zresztą ciągnięcie ciągłej konwersacji z jedna postacią przez x czasu może nudzić. Zresztą wydaje mi się że chyba ci się nie uda, tak jak mówiła powyżej Kleo, to strasznie długo, nie wiem co ty bd musiał w tym projekcie nawymyślać by z każdą postacią spędzić aż tyle czasu *-*
Jednak mimo wszystko powodzenia ;)

Eeee....
Ja to raczej z niedowierzaniem i podziwem te skomplikowane obliczenia poczyniłam, a nie po to, żeby dać do zrozumienia, że produkcja będzie długa i nudna. Choć przy tak ambitnych planach szanse na realizację rzeczywiście niestety maleją.
Ja akurat należę do osób, którym typ humoru, jakim pachnie mi ten projekt, bardzo, ale to bardzo odpowiada. Intro jest tak smakowite, że z rozkoszą skonsumowałabym i 50 godzin takich pogaduszek;) I to nawet jeśli nie towarzyszyłaby im żadna akcja (choć nie wydaje mi się, aby autor miał taki plan, nie wiem, skąd ten pomysł??).

[gbanshee]

Sprawa wygląda tak, że każda z postaci operuje w innym rejonie wyspy, z innymi lokacjami, bohaterami niezależnymi i questami. Niektóre z nich są współdzielone w kilku przypadkach (część z nich zawsze, np. miasto Perła Wybrzeża odwiedzane jest zarówno przez Blalay, jak i przez Rubberduck, inne tylko wtedy, gdy w odpowiedniej kolejności rozegramy dane rozdziały). W ten sposób na wykonanie questów w każdym rozdziale, odkrycie tajemnic itp. będzie trzeba poświęcić przynajmniej 3-4 godziny (lub innymi słowy minimum 2 razy przejść grę używając najlepszych kombinacji rozdziałów - a ile takich jest, nie zdradzę :P Można powiedzieć, że to optymistyczna wersja, dla bystrych i uważnych graczy - wskazówki będą, ale nie wprost)