
Słowem wstępu
Gatunek – cRPG
Świat – półotwarty
Czas przejścia - w planach 15-20 godzin
Data ukończenia – 2016/2017
Vesania to kraj, który opiera swą gospodarkę przede wszystkim na zasobach mineralnych. Poza tym, schodząc w doliny, ujrzeć można wielobarwne pola zbóż, wypasane bydło, ogólny dobrobyt zbudowany na wydobyciu vanitu, który z dużym zyskiem sprzedaje krajom ościennym, a zwłaszcza Arravirowi – Skale Arrava. Vesanię zamieszkuje rasa ludzka a Skałę Arrava - przybyli z dalekiego południa - twardzi i małomówni „biali ludzie”.
Jednak to wszystko z czasem ma się zmienić, bo widzicie, „biali ludzie” nie są zbyt pokojowo nastawieni do sąsiadów, a utrzymanie ich w ryzach Vesańczycy zawdzięczają wspomnianemu minerałowi (Arravirczycy koniecznie go potrzebują i zmuszeni są do kupowania) oraz - a może przede wszystkim - zdolnościom swych czarnoksiężników, które skutecznie uniemożliwiają Arravirczykom podjęcie zbrojnych działań. Sytuacja jest napięta.
Prawdziwe trzęsienie nadchodzi wraz z tzw. Zanikiem Eteru. Z nikomu nieznanych przyczyn czarnoksiężnicy powoli tracą swe zdolności. Z dnia na dzień ich moc ulega degradacji, to samo dzieje się z umiejętnościami innych osób, które wykorzystywały Eter. To tylko woda na młyn dla zapędów Skały Arrava. Nadchodzą zmiany, a świat bez Eteru nie będzie już taki sam.
Bohaterem Shaarimoth jest 30-letni Veinan Astis, etatowy i szary pracownik kopalni. Jednak wieczorem, gdy rozkłada swój sprzęt astronomiczny i spogląda w gwiazdy, nie jest już robotnikiem, ale kimś znacznie dostojniejszym i ważnym. Od wielu tygodni spogląda niezmordowanie w niebo i wyczekuje jednego znaku, który da mu pewność, iż należy rzucić dotychczasowe życie i spróbować wypełnić ostatnią wolę ojca. Tak też się dzieje, Veinan dostrzega To na niebie i wie, że czas wyruszyć. Jego determinacja wzrasta, gdy do miejscowej społeczności docierają plotki o Zaniku Eteru. Veinan nie ma już żadnych złudzeń, to musi być ze sobą powiązane. Rozpoczyna się wyprawa do Shaarimoth a ojciec wcale nie był wariatem...
Veinan pragnie dotrzeć do Shaarimoth, jednak nie będzie to proste. Widmo wojny z Arravirem, konsekwencje wynikłe z Zaniku. To kształtować będzie w największym stopniu świat przedstawiony. Oczywiście nie można zapomnieć o lokalnej polityce, religii czy zwyczajnych ludzkich problemach - to i zbiegi okoliczność skutecznie utrudnią wypełnienie misji naszemu bohaterowi.
- system rozwoju oparty na tym z Fallouta z drobnymi modyfikacjami. Główne atrybuty, tj. siła, inteligencja oraz umiejętności m.in.: starożytne języki, myślistwo, medycyna, broń dystansowa itp. Umiejętności rozwijamy poprzez rozdzielenie punktów po levelowaniu, u nauczycieli za opłatą, czy poprzez czytanie ksiąg; natomiast atrybuty możemy rozwijać tylko u Mistrzów za Punkty Nauki oraz odpowiednią opłatą. Każdy taki rozwój wiązał się będzie z zadaniem
- większość zadań będzie można wykonać na kilka sposobów w zależności od naszych umiejętności i... intencji.
- szereg informacji do zdobycia, które zapisywać będziemy w notatniku: opis ważniejszych NPC, miejsc, spotkanych potworów, zdarzeń
- świat gry będzie półotwarty, czyli gra składać będzie się z aktów, które obejmować będą określony teren, po którym będziemy się mogli poruszać, jednak bez możliwości powrotu do już odwiedzonych lokacji z wcześniejszych aktów. (Będą wyjątki, nieliczne)
- do naszego bohatera dołączyć będą mogli towarzysze, max dwóch.
- żywy świat, ludzie zajęci swoimi sprawami, jednak zawsze znajdą chwilę na konwersację(nie zawsze przyjemną) z Veinanem lub z którymś z jego kompanów
- Zanik Eteru spowodował, iż korzystanie z jego dobrodziejstw będzie wymagało ogromnej inteligencji i percepcji, zatem warto zastanowić się w co inwestujemy, gdyż przełoży się to na możliwości naszego herosa. Każdy czar będzie na wagę złota, nikt fireballami nie będzie trzaskał jak szalony. :)
- standardowy dziennik zadań, kilka jaj wielkanocnych, ukrytych przejść itp.
- rozgrywkę urozmaicą minigry, zagadki logiczne; jednym słowem trzeba będzie wysilić szare komórki
To tyle w ogromnym skrócie.
Korzystam z ogromnej ilości zasobów oraz pierdyliarda własnych przeróbek, sklejek, rekolorów; na screenach widać jak prezentują się w działaniu. Muzyka pochodzić będzie z niestandardowych źródeł, trochę ambientu, funeral doomu, mniej znanych soundtracków, tj. Spellforce, ŚPZła. Jednym słowem różności.

Śnieżne wyżyny Vesanii

Areszt
