Tak, tak, wiem o tym. Dlatego zacząłem ćwiczyć kalistenikę :)Noruj pisze:Nikt nie mówi, że masz bezczynnie siedzieć, ale to prawda, że robienie samych pompek na dłuższą metę nic ci nie da.
To tak jakby ćwiczyć z hantlem na jedną rękę cały czas xD
Co ćwiczycie?
- Hubertov
- Posty: 253
- Rejestracja: 28 paź 2013, 16:07
Re: Co ćwiczycie?
- Rahim
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:03
- Lokalizacja: Zülpich
Re: Co ćwiczycie?
Hubertov, to co ty w końcu ćwiczysz? ;d
- Hubertov
- Posty: 253
- Rejestracja: 28 paź 2013, 16:07
Re: Co ćwiczycie?
Pompki, nożyce + podciąganie na drążku i stole.Rahim pisze:Hubertov, to co ty w końcu ćwiczysz? ;d
- egzudus
- Posty: 8
- Rejestracja: 26 mar 2014, 11:50
- Lokalizacja: Gniezno
Re: Co ćwiczycie?
Codziennie 3x na dzień po 60 powtórzeń 5kg na rękę a tak to co sobotę trening o tego:
http://www.youtube.com/watch?v=ziaNnPmQHbQ
http://www.youtube.com/watch?v=ziaNnPmQHbQ
"Jeżeli zadanie jest warte, by je wykonać, warte jest również, by umrzeć je wykonując." - Żołnierz Imperialny (WH40K)
- Crashykk
- Posty: 722
- Rejestracja: 16 gru 2011, 16:08
- Lokalizacja: Kuj-Pom
- Kontakt:
Re: Co ćwiczycie?
A ja tam tancze sobie bboying. Niby to nie sport, ale ruszasz sie wiecej, niz przy niejednej dyscyplinie. Dodatkowo lubie poczuc troszku adrenalinki, wiec czesto zobaczyc mnie mozna na freeruningu. Zwykle bieganie nie jest dla mnie, ja wole omijac przeszkody i ogladac swiat z wysokosci xd
- Noruj
- Posty: 1242
- Rejestracja: 15 lut 2009, 16:36
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Co ćwiczycie?
Ja ostatnio ( wraz z rozpoczęciem roku akademickiego) zacząłem biegać :) mam blisko świetną miejscówkę, długa ścieżka brukowana przy rzece + maszyny do ćwiczeń. Póki co jest ok.
- GameBoy
- Posty: 1768
- Rejestracja: 11 lip 2009, 13:47
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Co ćwiczycie?
Podobno bieganie po twardej nawierzchni jest niszczące dla stawów i w ogóle nóg.
Jak biegłem ostatnio ze 3 przystanki na dworzec, żeby zdążyć na autobus to przez następnych parę dni bolały mnie piszczele(?).
Jak biegłem ostatnio ze 3 przystanki na dworzec, żeby zdążyć na autobus to przez następnych parę dni bolały mnie piszczele(?).
- Noruj
- Posty: 1242
- Rejestracja: 15 lut 2009, 16:36
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Co ćwiczycie?
Serio? Nie wiem, sporo osób tam biega, w tym ludzie, którzy wygląda na dość pro w tematyce. Póki co jest ok. Jestem w stanie uwierzyć, że twój ból mógł spowodować zbyt duży wysiłek jeśli nie biegasz, brak rozgrzewki, złe obuwie... Właściwie milion rzeczy.
- X-Tech
- Posty: 3268
- Rejestracja: 22 lut 2008, 14:15
Re: Co ćwiczycie?
Brak ruchu rozwala stawy. Osoby, które regularnie ćwiczą minimum 2-3 razy w tygodniu, a najlepiej codziennie nawet po kilkudziesięciu latach mają stawy w prawie nienaruszonym stanie to brak ruchu rozwala stawy i nie tylko stawy.
Narzekałem na skracający się dzień w związku z kończeniem lata, ale kiedy wchodzi okres zimowy występuje sporo plusów.
Jest zimniej więc chce się więcej ruszać - ćwiczyć.
Wieczory są dłuższe - jest co porobić na PC.
Mrok ma dla mnie sporo klimatu i jest inspirujący.
Co ja ćwiczę. Codziennie chwile ćwiczę i co raz bardziej się rozciągam ostatnimi czasy.
Moja szybkość ciosów wzrosła potrafię już tak szybko uderzać pięściami, że kiedy robię potrójne błyskawiczne uderzenia prawa, lewa, prawa - niektórzy myślą, że wykonałem zaledwie 1,2 ciosy. Bruce Lee <3
Poza tym kąt moich kopniaków wzrasta i potrafię co raz wyżej sięgać z buta.
Ćwiczę naprawdę niewiele ale regularnie i to działa. Naprawdę działa.
Narzekałem na skracający się dzień w związku z kończeniem lata, ale kiedy wchodzi okres zimowy występuje sporo plusów.
Jest zimniej więc chce się więcej ruszać - ćwiczyć.
Wieczory są dłuższe - jest co porobić na PC.
Mrok ma dla mnie sporo klimatu i jest inspirujący.
Co ja ćwiczę. Codziennie chwile ćwiczę i co raz bardziej się rozciągam ostatnimi czasy.
Moja szybkość ciosów wzrosła potrafię już tak szybko uderzać pięściami, że kiedy robię potrójne błyskawiczne uderzenia prawa, lewa, prawa - niektórzy myślą, że wykonałem zaledwie 1,2 ciosy. Bruce Lee <3
Poza tym kąt moich kopniaków wzrasta i potrafię co raz wyżej sięgać z buta.
Ćwiczę naprawdę niewiele ale regularnie i to działa. Naprawdę działa.
- GameBoy
- Posty: 1768
- Rejestracja: 11 lip 2009, 13:47
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Co ćwiczycie?
Brak ćwiczeń jest szkodliwy, ale tak samo szkodliwy (lub bardziej, bo można dostać kontuzji, czasem poważnej) jest ich nadmiar lub zbytnia intensywność.
Oczywiście rozciąganiem raczej krzywdy sobie nie zrobisz, chyba że na siłę będziesz chciał zrobić skłon z zamiarem dotknięcia palcami podłogi w momencie kiedy dla twojego ciała jest to fizycznie niemożliwe. =)
Oczywiście rozciąganiem raczej krzywdy sobie nie zrobisz, chyba że na siłę będziesz chciał zrobić skłon z zamiarem dotknięcia palcami podłogi w momencie kiedy dla twojego ciała jest to fizycznie niemożliwe. =)
- X-Tech
- Posty: 3268
- Rejestracja: 22 lut 2008, 14:15
Re: Co ćwiczycie?
Dla kogoś intensywność to może być zrobienie 10 przysiadów kiedy rusza się raz na ruski rok.
- Adrap
- Posty: 815
- Rejestracja: 21 kwie 2014, 14:39
- Lokalizacja: Kurpsie
Re: Co ćwiczycie?
Że ja też wcześniej tu nie trafiłem.
Bieg sprintersko-wytrzymałościowy na 400m (czyli najtrudniejszy)
Biegi wytrzymałościowe 3 i 6 km
Zwiększane serie pompek 3 razy w tygodniu (jestem przy 4 seriach po 90 a klatę ledwo widać :C)
Brzuszki codziennie
2-3 razy w miesiącu akrobatyka (kick up itp.) w celu zapobieganiu kontuzjom (pomaga!)
Siatkówka (rozegranie) i Piłka ręczna (bramkarz) jako zajęcia pozaszkolne w szkole (SKS i UKS)
Oraz w zamian za piłkę ręczną i siatkówki latem jest piłka nożna.
@Gameboy
"Podobno bieganie po twardej nawierzchni jest niszczące dla stawów i w ogóle nóg."
Szczególnie dla stawu doskokowego. Nie powinno się biegać po twardej powierzchni z protych przyczyn - brak amortyzacji.
@Noruj
"Nie wiem, sporo osób tam biega, w tym ludzie, którzy wygląda na dość pro w tematyce."
Zazwyczaj tak jest że ci którzy noszą termo wypasione bluzki i spodenki z lajkry(ą) są jak najmniej pro. Ile razy byłem na zawodach OPEN gdzie ludzie "pro" dobiegali na pierwszych miejscach? Ani razu. Możliwe jest właśnie że powodem tego jest bieganie po niewłaściwej powierzchni.
Bieg sprintersko-wytrzymałościowy na 400m (czyli najtrudniejszy)
Biegi wytrzymałościowe 3 i 6 km
Zwiększane serie pompek 3 razy w tygodniu (jestem przy 4 seriach po 90 a klatę ledwo widać :C)
Brzuszki codziennie
2-3 razy w miesiącu akrobatyka (kick up itp.) w celu zapobieganiu kontuzjom (pomaga!)
Siatkówka (rozegranie) i Piłka ręczna (bramkarz) jako zajęcia pozaszkolne w szkole (SKS i UKS)
Oraz w zamian za piłkę ręczną i siatkówki latem jest piłka nożna.
@Gameboy
"Podobno bieganie po twardej nawierzchni jest niszczące dla stawów i w ogóle nóg."
Szczególnie dla stawu doskokowego. Nie powinno się biegać po twardej powierzchni z protych przyczyn - brak amortyzacji.
@Noruj
"Nie wiem, sporo osób tam biega, w tym ludzie, którzy wygląda na dość pro w tematyce."
Zazwyczaj tak jest że ci którzy noszą termo wypasione bluzki i spodenki z lajkry(ą) są jak najmniej pro. Ile razy byłem na zawodach OPEN gdzie ludzie "pro" dobiegali na pierwszych miejscach? Ani razu. Możliwe jest właśnie że powodem tego jest bieganie po niewłaściwej powierzchni.
Wydane:
Podziemia: Człowiek, 23 sekundy, Królobójcy, Najstarszy
Współautor gry: Amarok (W produkcji)
Podziemia: Człowiek, 23 sekundy, Królobójcy, Najstarszy
Współautor gry: Amarok (W produkcji)
- Neko
- Posty: 170
- Rejestracja: 30 sty 2010, 23:33
- Lokalizacja: Loughborough
- Kontakt:
Re: Co ćwiczycie?
A ja polecam T25. Są to ćwiczenia, które można robić w domu, 5 razy w tygodniu po 25 minut. Na youtube są filmiki. Z początku wydaje się to proste, ale tak nie jest, między ćwiczeniami jest ok 2 sekundy przerwy i tak całe 25 minut. Tyle czasu dziennie każdy znajdzie.
- Kleo
- Posty: 1001
- Rejestracja: 31 sie 2012, 22:25
Re: Co ćwiczycie?
Ja twardo biegam (niemal) co tydzień na fitness (o matko, to już ponad rok, podziwiam sama siebie, zwłaszcza, że wciąż szczerze tego nie cierpię). Ale zdaje się, że w tym tygodniu będę zmuszona sobie odpuścić, bo dziś z rana znów mi dysk wyskoczył i zamiast chodzić tanecznym krokiem miłośniczki aktywności fizycznej, to łażę zgięta w pół jak dziad proszalny (dobrze, że w ogóle łażę). Rozważam w związku z tym, czy jednak sobie tego nie odpuścić, bo najwyraźniej nie ma na mnie dobrego wpływu.
- X-Tech
- Posty: 3268
- Rejestracja: 22 lut 2008, 14:15
Re: Co ćwiczycie?
@up: Zły wpływ ma niećwiczenie - na każdego. Może to fitness jest dla hardkorów i od razu rzuciłaś się w głębokie wody. Powinnaś sobie sama ogarniać ćwiczenia codziennie przez jakiś czas krótki potem fitness lvl 5, a nie 10 NA STARCIE
Bieganie ma dobry wpływ.
Co do tego co piszecie o złym wpływie biegania to jest to oczywisty bullshit. Biegasz w butach. Zwykle buty nadające się do biegania mają amortyzację. Nawet jeśli biegasz po twardej nawierzchni. Ja biegam w butach NIKE. Odbijam się od nich jak gumowa piłka. Zresztą wszelakie buty nawet gorszych marek, ale z grubą podeszwą, która nie jest twarda są dobre do biegania i amortyzują.
Bieganie jako zło to tylko wymówka dla leniów i grubszych leniów. Osoby które regularnie ćwiczą najlepiej codziennie mają nienaruszone stawy nawet w podeszłym wieku za to osoby, które nie ćwiczą systematycznie minimum parę razy w tygodniu najlepiej codziennie mają dość szybko problemy ze stawami.
Bieganie ma dobry wpływ.
Co do tego co piszecie o złym wpływie biegania to jest to oczywisty bullshit. Biegasz w butach. Zwykle buty nadające się do biegania mają amortyzację. Nawet jeśli biegasz po twardej nawierzchni. Ja biegam w butach NIKE. Odbijam się od nich jak gumowa piłka. Zresztą wszelakie buty nawet gorszych marek, ale z grubą podeszwą, która nie jest twarda są dobre do biegania i amortyzują.
Bieganie jako zło to tylko wymówka dla leniów i grubszych leniów. Osoby które regularnie ćwiczą najlepiej codziennie mają nienaruszone stawy nawet w podeszłym wieku za to osoby, które nie ćwiczą systematycznie minimum parę razy w tygodniu najlepiej codziennie mają dość szybko problemy ze stawami.