Doctor Who

Tematy różne, różniste.
Awatar użytkownika
Necromo
Posty: 276
Rejestracja: 28 cze 2013, 21:58
Lokalizacja: Gniezno

Re: Doctor Who

Post autor: Necromo »

Uf, całe szczęście... Już się bałem. :lol:
Jeżeli nie chodzi o Rose, to już nawet wiem kto to będzie.
Jeśli komentarze nie mają wartości to ich wartość jest niska. - X Tech
Ja jestem kulturalny człowiek, jeszcze nigdy nikogo nie ukradłem. - EnterVPL
Odporność na stan: Śmierć. Usunąłem to, a umieranie stało się takie proste. - EnterVPL
Życie zabija, studia to katalizator.
Obrazek
Awatar użytkownika
Necromo
Posty: 276
Rejestracja: 28 cze 2013, 21:58
Lokalizacja: Gniezno

Re: Doctor Who

Post autor: Necromo »

Trochę czasu już minęło, obejrzałem wszystkie odcinki ponownie, na chłodno i mogę się w końcu wypowiedzieć.
Doktor świetny, Capaldi naprawdę dobrze się spisuje. Co do Clary - nie wiem, twórcy chyba chcieli pokazać jej szaloną, lekko mroczną stronę, ale się nie udało, stała się typową towarzyszką bez charakteru. Bardzo podobał mi się zabieg dwuodcinkowych historii, widz mógł się wciągnąć w akcję. Rozpoczęcie sezonu należało do najlepszych (nigdy nie przepadałem za pierwszymi odcinkami, były po prostu w pewien sposób nudne). Aż mi się żal zrobiło Davrosa pod koniec, wężowy sługa wypalił, a współpraca Missy i Clary - geniusz w czystej postaci. "Under the lake" i "Before the flood" miały genialną historię z nieco słabszym finałem. Wytłumaczenie działanie tych duchów mnie nie przekonało, Król Rybak wyglądał spektakularnie, ale poruszał się i mówił nieco gorzej. Szkoda, że już nie powróci, byłby z niego dobry łotr długoterminowy. Odcinki z Ashildr są raczej takimi przerywnikami. "The girl who died" przypominał mi odcinek z Robin Hoodem i klasyczne serie, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Było kilka dziur fabularnych, ale oglądało się przyjemnie. "The woman who lived" było nieco nudne, potwór tygodnia rozczarowywał (takie budowanie klimatu żeby pokazać bohatera z "ThunderCats") i trochę szkoda, że na koniec dwoje nieśmiertelnych się nie zeszło. Odcinki z Zygonami też nie były złe, może trochę zbyt łopatologiczne, ale nadrabiały dobrze zbudowaną atmosferą, ciekawą fabułą i kilkoma dobrymi zwrotami akcji, ale przede wszystkim w końcu zobaczyliśmy złą i mroczną stronę Clary. Zakończenie również na poziomie. Później mamy "Sleep no more" - okrzyknięty "Love and monsters" tej serii. Trochę racji w tym jest. Mogli jakkolwiek wytłumaczyć nam działanie maszyny snu i potworów, które się w ten sposób tworzą, ale stwierdzili, że ropa z oka to idealne tworzywo na potwora. Tak właściwie to nie czułem się, jakbym oglądał Doktora, bardziej, jak jakąś creepypastę. Nie to, że przeszkadzała mi forma dziennika pokładowego, ale było to zrobione w taki chaotyczny sposób, a zakończenie sytuację jeszcze pogarszało. Jedyne, co może uratować ten odcinek, to historia o zamianie przypadkowych ludzi na ziemi w te "piaskowe monstra" pod wpływem sygnału. Podobało mi się trzyodcinkowe zakończenie, śmierć Clary była świetnie zrobiona, zębatkowy zamek również, no i powrót na Gallifrey... Trochę się zawiodłem brakiem Missy oraz Daleków, oszukaną śmiercią Clary oraz uważam za nielogiczne pojawienie się Ashildr na ulicy w Londynie, skoro ziemia wybuchła w roku 5000000, ale reszta to rekompensuje. Mają teraz dużo wolności, jeśli chodzi o kolejny sezon, bo są Dalekowie, jest Missy, jest Rassilion, jest Ashildr, jest nowy towarzysz. Mam nadzieję, że pojawią się również starzy znajomi z wiktoriańskiego Londynu.
Teraz tylko czekać na spin-off o dwóch kobietach przemierzających czasoprzestrzeń za pomocą restauracji większej w środku niż na zewnątrz. :lol:
Jeśli komentarze nie mają wartości to ich wartość jest niska. - X Tech
Ja jestem kulturalny człowiek, jeszcze nigdy nikogo nie ukradłem. - EnterVPL
Odporność na stan: Śmierć. Usunąłem to, a umieranie stało się takie proste. - EnterVPL
Życie zabija, studia to katalizator.
Obrazek
Awatar użytkownika
Noruj

Golden Forki 2015 - Pełne Wersje (miejsce 1); Golden Forki 2014 - Zapowiedzi (zwycięstwo); Golden Forki 2011 - Pełne Wersje (miejsce 1)(miejsce 1); Golden Forki 2010 - Zapowiedzi (miejsce 3)
Posty: 1243
Rejestracja: 15 lut 2009, 16:36
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Doctor Who

Post autor: Noruj »

No, może nie spinoff, ale pewnie wypełnią te lukę słuchowiskami i nowelkami. O Clarze nie będę się wypowiadać, tak rozpieprzyć fajny finał w odcinku z krukiem... Trochę się zawiodłem na finale, bo według mnie było za mało Gallifrey, a za dużo Clarowania (jak zwykle?). Za to świąteczny epizod z River nadrobił i to jak, już go 3 razy obejrzałem :D

Całą serię uważam za bardzo udaną, dawno takiej nie było. Wcale nie irytowały mnie soniczne okulary, wręcz przeciwnie. Gitarka była fajna i doktor Capaldiego powoli staje się moim ulubionym :D
Teraz tylko czekać na 10 :(
Obrazek
Awatar użytkownika
Crashykk

GF 2022 - Pełne Wersje (msc. 1)(msc. 3) Dema (msc. 3); GF 2020 - Pełne Wersje (msc. 3); GF 2015 - Pełne Wersje (msc. 3); GF 2014 - Pełne Wersje (msc. 1); TAPE #1 (msc. 3); TAPE #2 (msc. 2); TASC 4 (msc. 3); TASC 6 (msc. 2)(msc. 2)
Posty: 723
Rejestracja: 16 gru 2011, 16:08
Lokalizacja: Kuj-Pom
Kontakt:

Re: Doctor Who

Post autor: Crashykk »

Ja zbyt duzo sie nie rozpisze, ale powiem tak. Capaldi jest wspanialym Doctorem szkoda tylko, ze ma tak rozny poziom odcinkow. Na niektorych wybawilem sie swietnie, inne mnie troche meczyly.

Jezeli chodzi o smierc Clary to mimo, iz postac znosilem przeszedlem obok niej obojetnie, a jej wskrzeszenie bylo strasznie nietrafionym pomyslem jak dla mnie. Mimo wszystko sezon na plus, choc nadal brakuje mi wiezi takich jakie zbudowal 9 i 10 Doctor. I gdzie jest kaptian Jack ze swoim Torchwood'em?! 5 sezonow juz na niego czekam i sie chyba nie doczekam ( :c ), ale nadal jest nadzieja, gdyz pojawily sie audio epizody.
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Noruj

Golden Forki 2015 - Pełne Wersje (miejsce 1); Golden Forki 2014 - Zapowiedzi (zwycięstwo); Golden Forki 2011 - Pełne Wersje (miejsce 1)(miejsce 1); Golden Forki 2010 - Zapowiedzi (miejsce 3)
Posty: 1243
Rejestracja: 15 lut 2009, 16:36
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Doctor Who

Post autor: Noruj »

I gdzie jest kaptian Jack ze swoim Torchwood'em?! 5 sezonow juz na niego czekam i sie chyba nie doczekam ( :c )
W serialu nie liczyłbym na jego powrót dopóki Moffat jest showrunnerem i głównym scenarzystą. Z ery RTD niemal nic nie pojawia się w DW teraz ; /
Obrazek
Awatar użytkownika
Crashykk

GF 2022 - Pełne Wersje (msc. 1)(msc. 3) Dema (msc. 3); GF 2020 - Pełne Wersje (msc. 3); GF 2015 - Pełne Wersje (msc. 3); GF 2014 - Pełne Wersje (msc. 1); TAPE #1 (msc. 3); TAPE #2 (msc. 2); TASC 4 (msc. 3); TASC 6 (msc. 2)(msc. 2)
Posty: 723
Rejestracja: 16 gru 2011, 16:08
Lokalizacja: Kuj-Pom
Kontakt:

Re: Doctor Who

Post autor: Crashykk »

A to wielka szkoda, bo sporo tam dobrych rzeczy bylo.
ObrazekObrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Noruj

Golden Forki 2015 - Pełne Wersje (miejsce 1); Golden Forki 2014 - Zapowiedzi (zwycięstwo); Golden Forki 2011 - Pełne Wersje (miejsce 1)(miejsce 1); Golden Forki 2010 - Zapowiedzi (miejsce 3)
Posty: 1243
Rejestracja: 15 lut 2009, 16:36
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Doctor Who

Post autor: Noruj »

Chociaż padło do niego trochę nawiązań, zwłaszcza kiedy mówili o jego "vortex manipulator". I w ostatniej serii chyba 12 coś o nim mówi w odcinku The Girl Who Lived. Najgorsze jest to, że aktor grający Jacka, bardzo chętnie wróciłby do serialu - bardzo często o tym mówi. Tylko z Moffata taki buc jest. : (
Obrazek
ODPOWIEDZ