Gospoda RM Archive

Wczoraj w nocy STALO sie cos szalonego z moim dyskiem Seagate 3500418AS 500GB. Trzeba czekac z 5 minut nim wejdzie do ekranu wyboru sposobu uruchomienia systemu pojawia sie taki pasek z literek u i sie wczytuje zapelniajac pare minut nim wejdzie do ekranu sposobu wlaczanai systemu - uruchom system normalnie, safe mode itd. Po czym kolejne 10 az wyswietli sie komunikaat na niebieskiem ekranie po pasku ladowania windowsa (unmountable boot volume) Probowalem naprawic to cos plyta instalacyjna windowsa - wg. jej danych ten dysk zachowuje sie tak jakby wszystkie jego partycje byly wyczyszczone z danych i byly czyste a formatowanie ich nieznane oczywiscie na te informacje tez musialem czekac pare minut po tym jak plyta windowsa instalacyjna w koncu dala wybor na ktorej partycji instalowac windowsa bo poczatkowo to dlugo myslalo ze calosc ma 0mb. Przeciez to nie sa puste partycje tylko niemal calkiem zapelnione. To jakim cudem mam na poczatku mozliwosc wyboru sposobu odpalenia windowsa i skad mam ten pasek wczytywania windowsa skoro niby wszystko wyczyscilo . O co chodzi ? Co najlepsze jak podlacze inny dysk z gotowym windowsem jako glowny a dopne tego seagate to wtedy wszystko wlacza sie normalnie dopoki nie zaladuje sie pasek windowsa (ladowania) potem zamraza sie czarny ekran i nie wczytuje sie w ogole pulpit mimo ze system idzie z innego dysku (maxtor). Odlacze seagate i wczytuje sie normalnie wszystko. Ten dysk to choroba, a co najwazniejsze - NAJWAZNIEJSZE dla mnie na nim dane zajmuja kilkadziesiat megabajtow z srednio waznymi zajmujacymi kilka, a nie mam pojecia jak sie do tego dobrac. To sa efekty okolo pol roku prac i musze to odzyskac.

Co to za czary ? Ja chce odzyskac moje dane.

Robiłeś - tak na początek - ChkDsk z płyty Win?

https://kb.wisc.edu/page.php?id=6565

Uzywam Windows XP SP3. Nie widze tu takiego bajeru.

Dziwi mnie ze jesli uzyje maxtora na ktorym mam tego samego windowsa xp to uruchomi sie normalnie wszystko. Jednak jesli dolacze na doczepke seagate o ktorym tu pisze przed uruchomieniem to w ogole mi sie windows nie uruchomi tylko zamrozi czarny ekran po pasku ladowania windows wiec nie moge sobie z poziomu windowsa odpalic tego chkdsk - nawet z poziomu windowsa na innym dysku. To jakis chory kawal. Niestety nie moge poki co tym razem plyta instalacyjna windowsa nie moze mi wejsc do wyboru partycji z 15 minut czekalem na wyswietlenie partycji i nic z tego pisalo cos w stylu 5 000 00 mb of 0 i wymieklem po 15tu. Przegiecie

Z cd XP jest inaczej, ale da się zrobić. Te objawy nie są jakieś meganiezwykłe, spróbuj najpierw tego (tylko dysk Seagate'a):

As @Rob suggested, you can also boot off of the Windows XP CD. When you boot up, it firsts asks you to Press a key to boot the CD, so do so. As it's loading, instead of pressing Enter to load setup, press R to load the recovery console. From there, choose the Windows installation, type the Administrator password, then run your CHKDSK C: /f /p.

http://forums.whatthetech.com/index.php?showtopic=95574

Co do dwóch dysków - sprawdź kolejność ich bootowania w biosie i w razie czego zmień tak, by ten działający bootował się pierwszy.

Jazzwhisky pisze:Z cd XP jest inaczej, ale da się zrobić. Te objawy nie są jakieś meganiezwykłe, spróbuj najpierw tego (tylko dysk Seagate'a):

As @Rob suggested, you can also boot off of the Windows XP CD. When you boot up, it firsts asks you to Press a key to boot the CD, so do so. As it's loading, instead of pressing Enter to load setup, press R to load the recovery console. From there, choose the Windows installation, type the Administrator password, then run your CHKDSK C: /f /p.

http://forums.whatthetech.com/index.php?showtopic=95574

TAK. Wyskakiwało mi wcześniej, że mam włożyć bootowalny dysk po wciśnięciu R. Dziwne. Nie pojawiała się konsola, ale komunikat, że mam umieścić bootowalny dysk.


@GB:

W obu wariantach jest to samo. To znaczy. Jeśli seagate jest pierwszym to trzeba czekać parę minut nim pojawi się ekran wyboru sposobu uruchomienia systemu windows czyli - safe mode/ safe mode with network, last known configuration itd. Po czym jeśli ruszy pasek ładowania windowsa to tylko w opcji ostatnia znana konfiguracja lub uruchom normalnie to tez trzeba czekać parę minut nim wyswietli pasek ładowanai windows po czym po okolo 10 sie zawiesi na tym pasku ladowania windowsa i wywali komunikat unomuntable. Kiedy Maxtor jest pierwszym to czas ladowania wszystkiego jest normalny ale kiedy pasek windows zaladuje sie do konca to nie pojawia sie pulpit tylko czarny ekran. Z seagatem do ekranu UNMOUNTABLE BOOT VOLUME po uruchomieniu opcją normalnie lub ost. znana konf. kilkanascie minut jesli nie co najmniej 20.


Jeśli chodzi płyta instalacyjna XP to jest taki numer. Normalny Maxtor - po jej załadowaniu od razu pojawia się ilość mb na dysku/formaty partycji. Jeśli załaduje to z seagate to się zawiesi na analizowaniu ilości miejsca na dysku (?) pisze cos w stylu 490 000 mb na 0 i tylko raz sie udalo wyswietlic po kilku minutach ze dysk ma 4 partycje ale kazda jest totalnie pusta i wyczyszczona. Ostatnia proba pomimo 15 minut czekania nie dala rezultatu wyswietlenia partycji po czym zwykle mozna dalej co kolwiek dzialac na plycie instalacyjne windowsa w tym wlasnie R.

Dysk ci się spieprzył albo dostałeś wirusem który nadpisuje MBR. Wyślij do jakiejś firmy odzyskującej dane, np. Ontrack.

Naciągacze... dysk się prawdopodobnie sypie, a próbowałeś może dostać się do niego za pomocą linuxa?

Spróbuj go jeszcze podpiąć po uruchomieniu systemu, chociaż jeśli bootowalne narzędzia nie dają sobie z nim rady to raczej na zbyt dużo bym nie liczył.

Jeśli chodzi o dane, to można spróbować jeszcze za pomocą Płyty Ratunkowej
(O ile partycje nie zostały wyczyszczone, jak mi dawno temu - oj, co to był za ból...).

Już nie raz miałem problemy z dyskiem, ale dane albo były utracone bezpowrotnie, albo były odzyskane na inny nośnik za pomocą takiej płytki.

Jeszcze rada na przyszłość - warto zainstalować Dropboksa, albo podobną usługę i w wydzielonym folderze trzymać najważniejsze pliki. =)

Wtedy nawet jak dysk się popsuje to wystarczy, że zainstalujesz program na nowym i wszystko się pobierze.

MEGASync lepsze niż Dropbox, bo na start dostajesz 50 giga zamiast marnych 2 w dropboksie.

Znowu historia z spalonym dyskiem itp? D: Wpierw chwaliłeś się że znowu coś robisz, po tygodniu dysk się sypie :d