Gospoda RM Archive

Poleci ktoś jakąś sprawdzoną mysz? Najlepiej do 30zł, chociaż mógłbym trochę dopłacić. Bo to już 3 tania myszka która nawet nie działa poprawnie przez pierwszy dzień, albo coś z laserem albo rolka przeskakuje co jakiś czas. Wiele nie wymagam, chce aby działała. Ta której używam aktualnie (i chcę zmienić) kosztowała 30zł (NGS Evo Powered V2) i od 4 lat chodzi, ale jest podrapana cała i LPM szwankuje czasami. Kupiłbym ją znowu, ale nigdzie już nie ma.

Za tą cenę można dostać już jakieś "bajeranckie" myszki "dla graczy" ze zmianą DPI i podświetleniem, głównie z firmy Tracer. Nigdy nie miałem, ale średnio ufam, ktoś może się wypowiedzieć? Czy lepiej kupić najprostszego Logitecha B110 lub M90 w podobnej cenie? Mniej funkcji, ale raczej pewniejsze że się nie zwali po paru miesiącach. Myślę również nad A4TECH OP-620D, mam taką jedną w domu (tylko na PS2) i od 7 lat chodzi, kosztuje 15zł. Jeśli nic się nie zmieniło myszka powinna działać ok. Fajnie gdyby miała przynajmniej 1000dpi, ale od biedy może być i te 800. Nie widzi mi się dawanie 80zł za myszkę, bo nie potrzebuję kolosa tylko zwykłą myszkę.

Ja mam myszkę Trusta, b. dobra - niestety nie umiem podać modelu bo to był prezent świąteczny a na opakowaniu i myszce nie ma modelu. Z innych firm, to polecam sprzęt (nie tylko myszki) firmy Esperanza - nie można się na tej firmie zawieść, zawsze dobry sprzęt a tani niż sprzęt o podobnej jakości u konkurencji. Szczególnie ich słuchawki i pady są dobre, choć myszki też fajne.

Widzisz, zawsze opłaca się kupić coś porządniejszego, co będzie działać chociaż do końca gwarancji, a nie jakiś szrot za 10 zł, który będzie do wywalenia po paru miesiącach. =)

Ja mam Logitecha M185, bezprzewodowa, 2 przyciski + klikana rolka i tyle mi wystarczy. Dałem za nią z 60 zł i służy mi już od paru lat. Jedynie co kilka miesięcy muszę wymienić baterię - 1 "paluszek" AA.

Polecam, chyba, że masz naprawdę dużą dłoń, wtedy może się okazać za mała.

Bezprzewodowej nie chcę. Co do Esperanzy to właśnie wątpiłem w jakość bo rzuciła mi się w oczy ciekawa mysz Esperanza Dragon:
http://www.ceneo.pl/18639067

Kiedyś kupowałem płytki tej firmy, ale coraz częściej zdarzały się popsute i jakoś straciłem zaufanie. Myszki nigdy nie miałem.
A jakieś opinie o firmie Tracer lub Natec Genesis?

Ze wszystkich moich doświadczeń - zdecydowanie lepiej kupić prostego Logitecha, posłuży lata. Pomijając fakt, że do standardowego użytkowania wersja bezprzewodowa to trochę jakby standard, kilka osób naciągnąłem na pozbycie się kabla, ileż potem prostej radości, tylko ja nadal nie rozumiem skąd te opory. :)

Kabel mi po prostu nie przeszkadza i jakoś bardziej ufam :P Czasem pogram w coś, ale też nie potrzebuję do tej specjalnie dobrej myszy. Na tej co mam tyrałem w sieciówki różne i sobie radziłem. Kuszą mnie te wszystkie Tracery pseudo gamingowe bo ładne są i mają spore (i zmienne) DPI, ale różne opinie są o ich sprzęcie na necie, niektórzy mówią że pada po tygodniu, inni że lata trzyma. Chociaż z reguły jak komuś coś działa, to siedzi cicho, a dopiero jak nie działa lub nie pasuje to wchodzą na ceneo i inne takie strony i wystawiają opinie negatywne.

Z bezprzewodową myszką/klawiaturą jest jak z gestami myszy w przeglądarce, spokojnie radzisz sobie bez, potem się przesiadasz i nie wyobrażasz już sobie życia bez nich. :)

Żeby nie było - Logitech ma też prosty model na kablu, dodam od siebie, że z całej reszty w kategorii cena/jakość też wybrałbym raczej A4Techa, niby crap, ale też mam nieprawdopodobnie pozytywne doświadczenia (chociaż fakt, że odległe, więc może dziś nieistotne) jeśli chodzi o trwałość produktów.

Natomiast w moim odczuciu Tracer jako producent myszy ma jednoznacznie negatywne opinie w sieci, tzn. ofkoz znajdują się zadowoleni userzy ("używam od miesiąca [...] jestem w sumie zadowolony") ale w teście porównawczym i na dłuższą metę to jednak jakieś (znów cytat) "nieporozumienie".

W takim razie chyba tego A4Techa zwykłego kupię, albo Logitecha.
Myślę jeszcze nad tym Natec Genesis bo wyglądają solidnie. Tracer w takim razie raczej odpada, w szczególności przez Internet bo potem będzie zabawa z odsyłaniem do zwrotu czy na gwarancję. Szkoda, bo mają bardzo ładne te myszki :D Ale co po wyglądzie, jak za miesiąc padnie coś.

Ja też mogę polecić A4Techa, użytkowałam całe lata taniochę tej marki i byłam bardzo zadowolona. Obecnie korzystam z Roccata Lua (nie ja go kupowałam, trzeba upaść na głowę, żeby zapłacić 140 zł za mysz) - poza ładnym, świecącym na niebiesko kotkiem i rolką hałasującą jak kombajn nie widzę specjalnej różnicy.

Natomiast jeśli chodzi o myszy bezprzewodowe, to mam podobne zdanie jak Lyserg, i wcale nie dlatego, że nie popróbowałam jeszcze tego luksusu. Mam bowiem dwie - jedną do służbowego laptopa (czasem z musu używam) i jedną w domu (leży zapomniana w jakiejś szufladzie). Może to tylko kwestia uprzedzeń, ale obie wydają mi się jakieś tępe i przyciężkawe.

Widzisz, zawsze opłaca się kupić coś porządniejszego, co będzie działać chociaż do końca gwarancji, a nie jakiś szrot za 10 zł, który będzie do wywalenia po paru miesiącach. =)

Kupiłem swoją za 5 złoty kilka miesięcy temu i nic nie zapowiada, żebym musiał ją zmienić. Co prawda czuję, że jak mocniej przycisnę to się rozleci na 5 części, ale działa :D

Może to tylko kwestia uprzedzeń, ale obie wydają mi się jakieś tępe i przyciężkawe.

A ja właśnie lubię jak myszka odrobinę waży, lepiej mi się nią wtedy operuje. Podobnie mam z padami.

Ja w opozycji. W biedzie (jeden sklep stacjonarny z częściami na miejscu i rozwalona mycha) nabyłem Tracera około rok temu. Mega fajna myszka, wygodnie w łapie leży, nie psuje się, nie rozlatuje i generalnie.. no myszka, no. Porządnie wykonana, dobrze leży w dłoni i mnie pasuje, więcej od myszki nie wymagam. W sieciówki czasem pomykam i też w porządku. Z tym, że ja korzystam z bezprzewodowej i nie wyobrażam sobie już inaczej.

Jaki model/ile płaciłeś?

Mi w tzw. międzyczasie udało się znaleźć tą myszkę Trusta co teraz użytkuję: http://www.trust.com/en/product/16591-o ... ouse-black - bardzo dobrze się nią pracuje, już parę razy dość mocno zleciała i nie widać żeby coś się rozwaliło, wszystko fajnie działa. Dość ciężkawa ale wytrzymała.

Byłem w Saturnie i nic ciekawego nie znalazłem, same badziewia już z wyglądu. Wstąpiłem do Proline i kupiłem tego A4Techa którego mam od 7 lat, w takiej samej cenie jak wtedy czyli 15zł, tylko tym razem na USB. Link:
http://www.skapiec.pl/site/cat/52/comp/925372

Jakie było moje rozczarowanie gdy po wyjęciu z pudełka zobaczyłem produkt o dużo gorszej jakości niż 7 lat temu. Nawet tam gdzie jest przycisk 2x zamiast wygrawerowanego napisu nie ma nic. W dotyku zalatuje tandetą, a przyciski myszy mogę odgiąć na bok. Przykre, że oszczędzają już nawet na myszkach za 15zł. No ale myszka póki co działa, kursor chodzi całkiem okej, tylko 800dpi no ale cóż. Mam nadzieję że podziała jakiś czas. Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie celować w myszki po 100zł bo te tańsze będą się rozlatywać po paru dniach.

Jeśli coś na dniach się będzie działo nie tak, to z pewnością poinformuję.