Gospoda RM Archive

Na Ultimie temat z moimi pracami już chwilę istnieje, a dziś przyszło mi do głowy że mógłbym zawitać z niektórymi również i tutaj. Na początek zamieszczę sześć prac z różnych przedziałów czasowych mojej twórczości.

1. Najstarsza z moich prac.


2. Praca na podstawie szkicu Diabla.


3. Gameover stworzony na potrzeby mojego (porzuconego) projektu.


4. Art na podstawie swobodnej interpretacji współczesnego zdj.


5. Art wykonany pod patronatem użytkownika o przydomku Dante.


6. Najświeższy art, około godzinna bazgranina.


Chętnie poznam wasze opinie i porady.
Pozdrawiam :)

Nie rozumiem dlaczego wszyscy zignorowali ten temat nie dajac nawet tutaj sztywnego "fajne prace, moim zdaniem sa w porzadku. Rob dalej" :/

Sam tutaj nic nie napisalem do teraz bo nie znam sie az tak bardzo na bardziej realistycznym rysunku, ale patrzac na wszystkie prace czuje tutaj pewien stary klimat jaki kiedys byl widoczny w takich grach jak na przyklad Divine Divinity :)

A jezeli mam dac jakies porady to w numerze dwa zdecydowanie krew jest zbyt jasna na ziemi.. utleniona wyciekajaca krew taka jak ze swiezych otwartych ran jest ciemno czerwona, a nawet jezeli juz jakis czas lezy na ziemi to zlewa sie ona z jej kolorem i dalej pozostaje ciemna czerwienia jezeli nie czarna plama z ciemno czerwonymi "kantami". Na przyszlosc radze tez nie uzywac drewnianych tekstor dla jakichkolwiek szat(patrz kostucha :))

Jak juz zaczalem radzic to wroce sie do pierwszej pracy, hah xD
Troche kloje mnie w oczy to, ze wszystko jest tak naprawde rozmyte-- wydaje mi sie, ze praca by lepiej wypadla jakby wszystko bylo ledwo ruszone pedzlem rozmycia. W ten sposob by chyba zostal zachowany subrealizm.. lub jakos tak sie to nazywalo, zapomnialem.

Idac dalej mamy czwarta prace gdzie odrazu(przynajmniej mnie) kloje w oczy swieczka, ktora wyglada bardziej na lampke biurkowa niz swieczke gdzie brakuje jej gry cienia-- nie chce mi sie rozpisywac o co chodzi. Jak ktos ma swieczke i ja zapali w ciemnym pokoju to powinien chyba zauwazyc o co mi chodzilo :)

Piata praci razi tym, ze na powierzchni tej wysepki jest kawalek trawnika i nawet drzewo gdzie chwile pozniej warstwa ziemi kompletnie zanika nam przed oczami. Wiem ze jest to fantastyka, ale mimo wszystko nie maja tam takich rzeczy jak murawa pilkarska na stadionach :)
Na przyszlosc: wszystko lepiej by sie prezentowalo jakby znajdowala sie tam warstwa normalnej ziemi, ktora przykladowo sie rozpada na krancach, a dopiero potem pojawia sie kamienna masa-- ktora tak wlasciwie moze byc nawet wpleciona w grunt jako wieksze kamienie :)

Ja nie mam nic przeciwko pojawianiu sie coraz wiekszej ilosci prac naszych kochanych uzytkownikow w tym dziale-- bede miale jedynie wiecej frajdy mogac zbudowac jakakolwiek krytyke na podstawie tego co widze i ewentualnie pocwiczyc z przykladowymi szkicami ^^


Venesard,
Twoje prace nie sa zle-- diabli, nawet bardzo mi sie podobaja bo wieja jakas nostalgia dla mnie! Bardzo chetnie chcialbym wiecej zobaczyc od Ciebie :)

Nudz sie dalej bo prace sa swietne

Ja na przykład nie komentuję, bo już to zrobiłem na Ultimie. No chyba, że Venkowi nie przeszkadza spam. Ten rycerz na ostatnim rysunku bardzo kojarzy mi się z Dark Souls. >o>

Czeka w otchłani, aż królowie przyjdą :P

Jak dla mnie, taki styl graficzny ma fajny urok. Prace są ciekawe, wydają się trochę płaskie (zwłaszcza lewitująca wyspa, ale to kwestia tego, o czym Klono pisał).

Dzięki za odzew, przyznam szczerze że pomyślałem już że aż tak dennie rysuję że nie ma odzewu :)
@Klonoa dokładnie taki stary klimat usiłuję osiągnąć. No i wiem o co chodzi ze świeczką, tylko wciąż tego nie ogarnąłem jeszcze :D
@BH Daimaouji postaram się jeszcze wynudzić coś niedługo :)
@Yoroiookami przecież mnie znasz, spam to moje drugie imię (if you know what I mean) :D a tak na poważnie to lubię poczytać opinie innych, każda wnosi coś świeżego.
@Gedharm a może po prostu wpadł do studni? :D nad przestrzenią w rysunkach muszę jeszcze dużo popracować.

@Venesard,
Moze lepiej pokaze jakis przyklad, ktory powinienem odrazu pokazac jak zaczalem krytykowac-- moj blad.
Tym razem rozpisujac sie chodzi mi o to, ze wosk nie przepuszcza swiatla az w takim stopniu i ow swieczka wydaje sie byc dla mnie taka mala lampka zamiast swieczka. Najjasniejsza czesc swieczki to czubek i potem stopionowo zaczyna ona ciemniec do momentu gdzie styka sie z podlozem tworzac jeszcze maly pierscien cienia.. ktory jest zazwyczaj dosc maly.

Znalazlem na google swieczke pod staaary styl, moze to minimalnie objasni co mam na mysli, ale ze obrazke jest naprawde wielki to wstawie jako link, a nizej dam bardziej moderny slup wosku z nitka. Zdazylem jeszcze zauwazyc, ze swiatlo padajace od niej jest kompletnie biale co niszczy wizje calej pracy skoro plomien jest zolty. Dodatkowo ksiazka po blizszej inspekcji wydaje sie byl o wiele nizsza niz chyba powinna byc-- chodzi mi o to, ze nie wyglada jakby lezala proporcjonalnie do plaskiej powierzchni tego biurka, czy lawy, czy diabli wie co to.

Latająca wysepka bardzo w stylu Dante, widać, że maczał w tym palce. Często rysował prace o podobnej tematyce. :)
Podobają mi się Twoje prace. Zwłaszcza ten gameover.

@Klonoa dzięki wielkie za sugestie, popracuję nad tym :)
@Noruj w tej wyspie Dante jedynie pomógł mi z głębią, sam projekt i rysunek jest mój autorski ^^ ale owszem, ostatecznie dość w jego stylu.

Tak, to jest title screen. Tak, nie pokażę menusów ani samego tytułu, nie chcę zapeszać. I zastrzegam sobie całkowitą wyłączność w używaniu tej grafiki. Oceńcie :)

Nadmiar cieni. Wszędzie cienie. Ale już ci w sumie o tym pisałem. Bardziej by mi się podobało, gdyby postaci były lepiej oświetlone.

Cienie są gut :D Nie chciałem żeby postacie zbytnio odstawały jasnością od tła, a tła znowu nie chciałem zbyt jasnego.
Coś nowego.

Te ręce są chyba za krótkie, chyba, że to jakiś posąg w stylu Wyspy Wielkanocnej - wtedy to spoko.

Tak jak teraz patrzę to faktycznie krótkie te ręce :D dzięki za zwrócenie na to uwagi.

Coś innego niż GIMP. Korzystając z pakietu oprogramowania do grafiki inżynierskiej (CAD) stworzyłem coś czym chciałem się pochwalić :)
Mój pierwszy tak udany model 3D.