(XP) Lokacje 500x500 - anty lagi

[PInroz]

Siema Wszystkim!

Otóż pracuję nad lokacjami (typu lasy, góry itp), wiecie, do swobodnej eksploracji które mają olbrzymie rozmiary. Właśnie 500 na 500 kratek. I tu mam problem gdyż wyskakują mi błędy, a lokacje tak około od 100 w wzwyż strasznie wolno się wczytują. Właśnie poszukuję jakiś antylagów i tego typu rzeczy by rozwiązać ten problem. Proszę waz o pomoc. Znacie jakieś dobre antylagi do RPG Maker XP

[Dragon Kamillo]

Jakie błędy?

Długiego wczytywania map raczej się nie pozbędziesz, możesz skrócić tileset (to on zazwyczaj jest powodem) i mieć nadzieję, że to się poprawi.

A Anti Lag polecam ten od Zeriaba: https://sites.google.com/site/zeriabsju ... lag-system
Lepszego nie ma.

[GameBoy]

Na mapy 500x500 w XP to chyba żaden antylag nie pomoże i tak. xd

[Yoroiookami]

Jakie błędy?

Długiego wczytywania map raczej się nie pozbędziesz, możesz skrócić tileset (to on zazwyczaj jest powodem) i mieć nadzieję, że to się poprawi.

A Anti Lag polecam ten od Zeriaba: https://sites.google.com/site/zeriabsju ... lag-system
Lepszego nie ma.

Duża długość tilesetu w XP powoduje lagi?

[Dragon Kamillo]

Nic takiego nie napisałem.

Duża długość tilesetu powoduje długie wczytywanie się map z tego co pamiętam. Przy czym nie wygląda to dobrze, bo mapa się pokazuje i przez np kilka sekund jest zamrożona. Albo to coś innego powodowało.

Zresztą myśląc logicznie dłuższy tileset musi wymagać więcej od sprzętu, a więc może powodować jakieś niepożądane efekty.

[HGS]

Nic takiego nie napisałem.

Duża długość tilesetu powoduje długie wczytywanie się map z tego co pamiętam. Przy czym nie wygląda to dobrze, bo mapa się pokazuje i przez np kilka sekund jest zamrożona. Albo to coś innego powodowało.

Zresztą myśląc logicznie dłuższy tileset musi wymagać więcej od sprzętu, a więc może powodować jakieś niepożądane efekty.

Z tym się nie zgodzę. Używam domyślnie w swoich projektach tilesetów o rozmiarach 256x12832 i nic się nie dzieje.

[Herion10]

Duża długość tilesetu powoduje długie wczytywanie się map z tego co pamiętam. Przy czym nie wygląda to dobrze, bo mapa się pokazuje i przez np kilka sekund jest zamrożona. Albo to coś innego powodowało.

Co ty gadasz? Na Windows XP mam wielki tileset (wszystkie tilesety RMXP + Kaliban tileset + coś jeszcze), ponad 98k pixeli wysokości (wiem, mało) i wchodzę na mapę po 2 sekundach. Zamiast długiego wczytywania się mapy mam dziwne problemy w edytorze. Gdy przeciągnę suwak (w edytorze na lewej gdzie tilesety są) na dół to po chwili suwak jest na górze. Za to mogę scrollem przeciągać na sam dół. Dziwne, sam lepiej to sprawdź jak to jest mieć 98k tileset. Mimo tego nie polecam wielkiego tilesetu, bo można się pogubić. Teraz tworzę mniejsze tilesety i szybciej się tworzy grę.

[Dragon Kamillo]

2s to właśnie mniej więcej to o czym pisałem, o 1.9s za dużo.

Wiem, pamiętam ten problem z przesuwaniem w edytorze. Jest też ograniczenie tilesetu (jakaś tam wysoka wartość) które też robi jakieś problemy. Ogólnie wrzucanie wszystkiego co się da do tile jest głupie, bo użyje się z tego i tak około 10% (Herion10 serio używasz chociaż połowy z tego co tam masz?) a reszta tylko zajmuje miejsce. Tak się nie powinno robić, ale niestety w RMXP z tilesetami a w VX/ACE z ikonkami (mega super duper sklejka ikonek) narobiła twórcom takich złych nawyków. To trzeba tępić.

[HGS]

Moim zdaniem nieważne jak ktoś tworzy, ważne, by to miało swój sens, a projekt wyszedł. Jednak duże tilesety nie są specjalnie problematyczne.

[GameBoy]

(mega super duper sklejka ikonek)

DK, przy takich niewielkich rozmiarach ikon przy włączaniu bardziej opłaca się wczytać jeden plik i z niego wybrać odpowiednie kafelki, niż wczytywać X odrębnych malutkich plików. Nie mówiąc już o tym jak dużo bardziej wygodne dla twórcy, bo samo zapisywanie każdej ikony do odrębnego pliku to jest sporo roboty. xd
W tilesetach jest sens dzielenia ich na kilka części, bo zostaną one wczytane tylko przy przejściu na mapę i są to zawsze te same grafiki. Natomiast gdyby każdą ikonę wrzucić do oddzielnego pliku to przy włączaniu menu przedmiotów maker musiałby przelecieć po liście przedmiotów, sprawdzić przypisane im grafiki, odszukać je na dysku, wczytać i wyświetlić. Oczywiście z punktu widzenia gracza to nie zrobi żadnej zauważalnej różnicy, ale z punktu widzenia programisty i ogólnych standardów tworzenia gier już nie bardzo. xd

No chyba, że chodzi Ci o możliwość zrobienia paru "paczek" ikon (np. wszystkie bronie do jednej, zbroje do drugiej etc.) i dodania ich w oknie edytora, wtedy to jest to świetny pomysł, aczkolwiek myślę, że nadal wszystkie te grafiki byłyby wczytywane do pamięci, bo to nie czasy NESa czy SNESa gdzie każdy bajt się liczy. xd

[Dragon Kamillo]

Nie zrozumiałeś mnie GB, w tym co napisałem nie chodziło mi że system ikon z XP jest lepszy niż z VX, bo rzeczywiście nie jest (ikony w XP to masakra 500 razy więcej roboty z tym), a o jeden konkretny przykład: https://vxresource.files.wordpress.com/ ... bigset.png - chyba najdurniejsza rzecz jaką możesz zrobić to dodanie tego do gry, a wielu tak robi i podobnie. Tak samo jest z tilesetami w RMXP: "wszystkie tilesety RMXP + Kaliban tileset + coś jeszcze" - to jest po prostu chore, na co ci tyle grafik w jednym tilesecie skoro na jednej mapce raczej nie połączysz większości z tego w logiczną całość, bo po prostu to się będzie obok siebie gryzło. Zresztą ja nie wyobrażam sobie przekopywanie się przez tyle tili by zbudować konkretną lokację - wolałbym mieć tylko potrzebne rzeczy na danej mapie w danym tilesecie.

Nawet mapa 500x500 nie powinna potrzebować tak długich tilesetów, tym bardziej jeśli mówimy o lasach, górach itp.

[Herion10]

Nawet mapa 500x500 nie powinna potrzebować tak długich tilesetów, tym bardziej jeśli mówimy o lasach, górach itp.

Uwierz mi. Tworzyłem takie mapki bez problemów, bo sobie segregowałem wszystko. Gdzie są drzewka, meble związane z odpowiednimi miastami, rośliny. Zmieniłem styl tylko dlatego bo był problem z przesuwaniem i nie chciało mi się ogarniać tilesetu w bazie danych.
Teraz skoro mam ten tileset to nie chciałem go zmarnować i biorę z niego odpowiednie rzeczy i przenoszę do mniejszych tilesetów.

...w tym co napisałem nie chodziło mi że system ikon z XP jest lepszy niż z VX, bo rzeczywiście nie jest (ikony w XP to masakra 500 razy więcej roboty z tym)...

Mam iconset którego przerabiam na xp i jest to bardzo proste. Tworzę jeden przedmiot w bazie danych = biorę jedną ikonę z iconseta. Łatwe i bez problemów.