Moderatorzy: GameBoy, Dragon Kamillo, Kleo
Dodatkowa reklama jest zawsze u mnie mile widzianaLudzix pisze:Czy Tokei załapie się na jakieś ekskluzywne materiały o DH? XD
, ale nie za bardzo rozumiem o jakie ekskluzywne materialy chodzi. Przeciez na Tokei tylko zapowiadacie i recenzujecie gry. Nie dajecie zadnych innych materialow. Przynajmiej tak bylo w poprzednich numerach.
O to jest nieglupie, absolutnie popieram inicjatywe.Ludzix pisze:Dałoby się załatwić jakiś betatest albo coś w tym guście XD?
Na poczatku moze i jest przecietna, ale w miare uplywu czasu gry bedzie ona rozwijana. Na koniec moze nie jednego zaskoczycDeathwing pisze:fabuła, z tego co na razie widać, przeciętna.
. Oczywiscie - wy na razie macie zaledwie skrawek calosci wiec wypowiadacie sie na temat tego strzepu fabuly. Wiec nie bede tego wiecej kometowal bo narazie macie tylko ten kawalem informacji, przez co fabula moze sie wydawac przecietna.To czy odrzuca czy nie to juz rzecz gustu, ale glownie wybralem te nazwe nie dla tego ze mi sie jakos nie wiem jak podobala (chociaz nie uwazam jej z jakas banalna) tylko dla tego poniewaz ma pewne (dosc spore zreszto) znaczenie w calej grze.Deathwing pisze:tytuł z lekka odrzuca.
Imiona bohaterow moga odrzucac badz nie - rzecz gustu jak to napisalem rowniez w wypowiedzi powyzej. Mnie tak szczerze mowiac az tak nie odrzucaja. Napisales tagze ze imie Piter kojarzy ci sie z twierdza. To w zasadzie nie ma wiekszego znaczenia czy ci sie to z czyms kojarzy czy nie. Ja raczej nie wchodze na twierdze wiec nie wiem czy ktos ma tam ksywe Piter czy jeszcze inaczej. To, ze bohater w mojej grze ma na imie tak jak twojego kolege przezywaja inni, badz tak jak zwie sie jakis redaktor na twierdzy to mnie w zasadzie nie interesuje. Mi to imie podpasowalo wiec tak nazwalem bohatera. Jesli komus nie podoba sie takie imie to trudno.Deathwing pisze:Ogółem nie zapowiada się hit, ale może być całkiem nieźle. Taka była moja opinia, dopóki nie zajrzałem na stronę projektu... A dokładniej, chodzi o imiona bohaterów. Zak i Delfi(n) brzmią jeszcze nie tak strasznie, ale Piter i Dżesika to chyba jakiś głupi żart :/
Po pierwsze projekt na pewno nie jest w zaden sposob podobny do projektow robionych przez redaktorow twierdzy. Dlaczego? Nie robie tak zalosnych i bezsensownych gier jak oni, (a wlasciwie to gry - bo to dopiero moj pierwszy projekt) w ktorych fabula brzmi mniej wiecej tak: "Idz i uratuj redaktora twierdzy", albo: "Wypedz potwora, (w tym przypadku wirusa) ktory zamieszkuje lochy twierdzy". Slyszalem od kogos (sam nie pamietam od kogo) ze drugi przyklad jest prawdziwy bo podobno jakas gra istnieje na twierdzy wlasnie z taka fabula. Jesli chodz o druga czesc twojej wypowiedzi (zacytowanej powyzej) to wedlug mnie to tylko imiona sa wada gry chociaz sam nie widze zbytniej wady w imionach bohaterow.Deathwing pisze:Tak czy inaczej, projekt zalatuje mi teraz twierdzówkami, ale mam nadzieję, że te imiona to jedyna wada gry.
Co Ty mowisz, ja juz w pierwszym poscie wypowiadalem sie niepochlebnie ;)Luke pisze:No i skonczyło sie spoczywanie na laurach :(
Ach, jak ja nie cierpię, kiedy twórcy mówią "ta gra w niczym nie przypomina zwykłych projektów [choć nie podadzą nawet trzech przykładów], to zupełnie nowa jakość!!11one", ale jeszcze zobaczymy :>Po pierwsze projekt na pewno nie jest w zaden sposob podobny do projektow robionych przez redaktorow twierdzy. Dlaczego? Nie robie tak zalosnych i bezsensownych gier jak oni
