Gry książkowe (paragrafowe)

[Pinkel]

Gry paragrafowe to gatunek z pogranicza literatury i gier. Gracz, czytając historię, bierze w niej aktywny udział, podejmując decyzje prowadzące go do kolejnych kawałków tekstu, zwanych paragrafami (stąd nazwa). Gry często mają kilka zakończeń i mechanikę a'la RPG, pozwalającą walczyć i wykonywać testy.
Obecnie paragrafówki są rzadko wydawane i większość dzieł to fanowskie gry, publikowane zwykle w internecie. Żeby pisanie na ten temat w tym dziale miało sens, powiem, że ja również napisałem i wrzuciłem wnet w net taką grę. Nosi wdzięczną nazwę "Przesyłka" i możecie ją pobrać z poniższej strony w dziale download.
http://www.gryparagrafowe.webpark.pl/
Na stronie znajdziecie też wiele innych autorskich gier, recenzji czy artykułów oraz link do forum. Miłej zabawy :) .

[master miller]

Gry książkowe? Czekamy na gry filmowe, gry teatralne, gry szpitalne (szczegolnie te brzmia zachecajaco).

Jaki cel ma twoj temat poza "pochwaleniem" sie swoja paragrafowka?

[Pinkel]

Propagowanie/reklamowanie rzeczonych. Trzeba szerzyć szczytną ideę gier paragrafowych - więcej fanów, więcej ludzi kupujących paragrafówki, więcej wydawanych paragrafówek. Simple.

[master miller]

Kupujących paragrafówki? Cofnęliśmy się w czasie czy co? I jaka jest ta wielka idea gier paragrafowych? Dla mnie to interaktywne ksiazki, czestokroc nudniejsze od zwyklych ksiazek.

EDIT: gdyby byly takie swietne przetrwaly by do dzis i nie musialbys ich "ratowac". One nie trafia do mas, szczegolnie w czasie ery HD i technologii 3D. Very simple.

[Jazzwhisky]

Fajny sajt z historią, co prawda nie grałem w żadną paragrafówkę od kilku lat, ale wciąż mam parę tytułów na półce i pamiętam ile miałem z nimi zabawy.

@master miller - no wiesz, od biedy tego typu gry (to co wymieniłeś ponadto to przecież zwykłe LARPy) są starsze niż erpegi, to że czegoś nie znasz nie powinno od razu wywoływać twoich kpin. Zresztą o czym tu gadać, niedawno sam dawałeś link do progzu dla tworzenia visual-novel, takiej okrojonej o wyobraźnię i wybory wersji gier paragrafowych.
Btw - może nie zauważyłeś, ale kolega rzucił ten temat w dziale Galeria, na tym to polega, że ludzie prezentują tu swoje prace, taki jest właśnie cel i sens jego istnienia.

@Pinkel - rzuć okiem na Komnatę by BeVoo w downloadzie na TA, gra powstała na motywach paragrafówki Dreszcz p. Jacka Ciesielskiego. =)

[Pinkel]

Z tą szczytną ideą gier paragrafowych to był lekki żart, jeśli nie zajarzyłeś. "Dla mnie paragrafówki to nuda, syf i grzybnia"? Kluczowe dwa słowa: "dla mnie". Bo dla mnie na przykład to bardzo ciekawy rodzaj rozrywki - mój argument ma taką samą moc jak twój. Powiadasz, że gdyby gry paragrafowe były dobre, to nie trzeba byłoby ich ratować, szczególnie w dzisiejszych czasach. Dobry pomysł - olejmy też propagowanie czytania książek, po co to komu w czasach gier komputerowych i filmów? Zresztą, mamuty też nie przetrwały do dziś, mimo, że były bardzo fajne.
Jazz - dzięki za słowa jakiegoś zrozumienia zamiast niczym nie usprawiedliwionej złośliwości w wykonaniu innych osobników.

[DE]

Sam bardzo lubie gry paragrafowe, nawet jakis czas temu zaczalem kolekcjonowac anglojezyczne, ale niestety nie mam nieograniczonych funduszy na hobby i chwilowo zawiesilem proceder na rzecz bitewniakow :) Na polce wciaz stoi okolo dziesiec ksiazek z serii Fighting Fantasy; przeszedlem wszystkie za wyjatkiem Forest of Doom (bardzo slaby odcinek).

Dreszcz oczywiscie tez zaliczony; swego czasu rysowalem szczegolowa mapke i przeczytalem nawet wszystkie paragrafy po kolei, by miec pewnosc, ze niczego nie przegapilem. Jak sie okazuje sam autor przegapil pewne rzeczy, np. niemozliwe jest odnalezienie jednego przedmiotu, ktorego opcja uzycia pojawia sie w trakcie ostatniej walki (bodajze byla to diamentowa ostroga).

Paragrafowek elektronicznych nie lubie, bo czytanie paragrafow na ekranie komputera odbiera tym grom cala magie. One naprawde wymagaja dlugiego, zimowego wieczoru oraz olowka i kawalka kartki pod reka do rysowania map. Z tego tez powodu nie udalo mi sie przebrnac przez elektroniczna wersje Wojownika Autostrady - to zwyczajnie nie to samo. Ale kiedys na pewno sobie sprawie cala serie w formie ksiazkowej :)

Z gier komputerowych w klimatach paragrafowek sa oczywiscie Komnata oraz Shadowgate i pozostale gry przygodowe na jej silniku (Deja Vu i ta gra o nawiedzonej posiadlosci).

Postow master millera nawet nie bede komentowac, bo sa po prostu glupie.

[X-Tech]

Uninvited, oraz Deja Vu choć to są przygodówki na nesa w nich gra opiera się na czytaniu wielu opisów i myśli bohatera. Wrażenia w obu są jak w trakcie czytania interaktywnej książki, która ma opcje jak zapis na listę znalezionych przedmiotów.
Jedna to horror druga to kryminał obie cechuje fakt, że musimy wyobrażać to co nas spotyka, bo czytamy to co się dzieje pomimo, że widać tła miejsc, w których aktualnie jesteśmy to jednak opisy np: stanu w jakim się znajdujemy, albo zapachów itp. wrażeń związanych z miejscami robią dodatkowy klimat.

[Jazzwhisky]

Dreszcz oczywiscie tez zaliczony; swego czasu rysowalem szczegolowa mapke i przeczytalem nawet wszystkie paragrafy po kolei, by miec pewnosc, ze niczego nie przegapilem. Jak sie okazuje sam autor przegapil pewne rzeczy, np. niemozliwe jest odnalezienie jednego przedmiotu, ktorego opcja uzycia pojawia sie w trakcie ostatniej walki (bodajze byla to diamentowa ostroga).

Paragrafowek elektronicznych nie lubie, bo czytanie paragrafow na ekranie komputera odbiera tym grom cala magie. One naprawde wymagaja dlugiego, zimowego wieczoru oraz olowka i kawalka kartki pod reka do rysowania map. Z tego tez powodu nie udalo mi sie przebrnac przez elektroniczna wersje Wojownika Autostrady - to zwyczajnie nie to samo. Ale kiedys na pewno sobie sprawie cala serie w formie ksiazkowej :)

Dreszcz miał niedoróbki chyba nawet w kilku miejscach (np. nieco zmienione nazwy czegoś-tam, czy możliwość takiego przejścia przez podziemia, że pojawiały się potem odwołania do pominiętych elementów fabuły), ja mam mapkę wyrysowaną na okładce wydania pudełkowego ^^; co do paragrafówek elektronicznych - cała prawda (choć mi w ogóle ciężko przychodzi przeczytanie jakiegokolwiek e-booka), a Wojownika Autostrady wypadałoby chyba polecić wszystkim na dobry początek (klimat Mad Maksa + pisał go nie byle-kto), można go dostać w niektórych bibliotekach, no jest też ta wersja elektroniczna, naprawdę - sama radość. =]

[Pinkel]

Dreszcz jest znany ze swoich błędów, m. in. w numeracji (fani opowiadają o Polach Szaleństwa, czyli miejsca, które się zapętla i możemy sobie chodzić aż do mortem usrandum).
Ja również polecam WA, szczególnie miłośnikom post-apo. Sprawdźcie też serię Lone Wolf tego samego autora, którą niedawno zaczęło wydawać w Polsce wydawnictwo Copernicus - tym razem mamy do czynienia z realiami fantasy.

[master miller]

Gdzie napisalem ze paragrafowki takie dla mnie sa? Nie dopinaj mi ogonkow. Koncze tutaj, Jazz rzeczywiscie, moze taka jest idea tego tematu, a paragrafowek dobrze szczerze mowiac nie znam, ale na tyle na ile znam sobie z nich kpie ;P

DÓŁ: wydajesz mi się odpowiednim psychologiem. Ilekroć czytam twoje posty od razu śmiać mi się chce :D

[Pinkel]

Doczepiam Ci ogonki, bo stwierdziłem, że skoro ty zachowujesz się jak burak, to ja też mogę. A tak na marginesie: jak chcesz leczyć jakieś kompleksy, to idź do psychologa, a nie gadaj bzdur o rzeczy, której prawie nie znasz. Dziękuję.

[Klonoa]

Widze ze ladna dyskusja sie rozwija... szczerze nigdy nawet nie slyszalem o tego typu ksiazkach(uuu), ale czytajac to wszystko co tutaj piszecie w jakis sposob mnie zachecilo by sprobowac jak to smakuje :)

A strona... bardzo mi sie spodobala i jeszcze bardziej mnie zachecila :D

Hmmm... sie mi sie zgubilo xD
WA jest komputerowe czy kartkowe :/ ?

[Jazzwhisky]

WA jest komputerowe czy kartkowe :/ ?

W oryginale to 4-częściowa seria książkowa -> http://en.wikipedia.org/wiki/Freeway_Warrior, na stronie (http://www.gryparagrafowe.webpark.pl/lista.html) jest info o wersji elektronicznej I części, ale teraz - faktycznie nie umiem jej znaleźć w downloadzie. Na szczęście szybko trafiłem na -> http://idreszcz.republika.pl/wa/wa.htm?czesc=1, taka wersja odbierze Ci trochę zabawy i sporo klimatu, ale to zawsze coś, więcej szukaj za pośrednictwem google. =P

[Pinkel]

Na tej samie stronie znajdziesz również Dreszcza w formie elektronicznej. Ja osobiście nie lubię tej formy (chyba, że papierowego wydania nie ma), więc kupiłem pierwszą część WA na allegro - warto polować, pojawia się na aukcjach dość regularnie.
Dla leniwych - podaję link do bardzo dobrej gry w formie HTML, ilustrowanej obrazami ASCII (!!!).
Sąsiedzi Lonesbury - paragrafówka w klimacie dzieł Lovecrafta.
http://zc.polter.pl/Sasiedzi-Lonesbury-c13076