Co ćwiczycie?
- Hubertov
- Posty: 253
- Rejestracja: 28 paź 2013, 16:07
Co ćwiczycie?
Witam!
Co tam ćwiczycie, siłka czy może ogólnorozwojówki? Szczerzę, to ja robię codziennie 3x40 pompek i ostatnio próbuję się podciągać, ale z tym jest ciężko :)
A może macie jakieś porady odnośnie ćwiczeń?
A kto nie ćwiczy to zachęcam, w końcu idzie lato
Co tam ćwiczycie, siłka czy może ogólnorozwojówki? Szczerzę, to ja robię codziennie 3x40 pompek i ostatnio próbuję się podciągać, ale z tym jest ciężko :)
A może macie jakieś porady odnośnie ćwiczeń?
A kto nie ćwiczy to zachęcam, w końcu idzie lato
- Rahim
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:03
- Lokalizacja: Zülpich
Re: Co ćwiczycie?
Skoro dziennie robisz trzy serie po 40 pompek to raczej z podciągnięciem nie powinieneś mieć problemów... D:
Ja preferuje raczej swoje codzienne ćwiczenia, latania po schodach szkolnych w dół na szluga i w górę gdy uciekam przed nauczycielami jak nas ganiają że palimy na terenie szkoły, tyle mi chwilowo wystarcza D:
Ja preferuje raczej swoje codzienne ćwiczenia, latania po schodach szkolnych w dół na szluga i w górę gdy uciekam przed nauczycielami jak nas ganiają że palimy na terenie szkoły, tyle mi chwilowo wystarcza D:
- GameBoy
- Posty: 1770
- Rejestracja: 11 lip 2009, 13:47
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Co ćwiczycie?
Siłownia raz w tygodniu. Myślę też czy by nie zacząć biegać, ale jakoś ciężko mi się jest za to zabrać.
- Hubertov
- Posty: 253
- Rejestracja: 28 paź 2013, 16:07
Re: Co ćwiczycie?
Bieganie na szlugi xd Ech, popularny ostatnio sport xdRahim pisze:Skoro dziennie robisz trzy serie po 40 pompek to raczej z podciągnięciem nie powinieneś mieć problemów... D:
Ja preferuje raczej swoje codzienne ćwiczenia, latania po schodach szkolnych w dół na szluga i w górę gdy uciekam przed nauczycielami jak nas ganiają że palimy na terenie szkoły, tyle mi chwilowo wystarcza D:
Tak poza tym nie wiem czy wiesz, ale podczas robienia pompek pracuje głównie klatka i ramiona (reszta w mniejszym stopniu). Nawiasem mówiąc dzisiaj wbijam następny lvl i robię 3x 50 =] A podciągnąć to dalej tylko jeden raz się potrafię ;/
Też chciałem biegać, ale nie biegam z tego samego powodu co Ty. Najbardziej zniechęcają mnie odległości. Choć kiedyś nieco oszukiwałem siebie tj. biegałem na podwórku odległość ok. 60m i powrót. Tak z dziesięć razy przebiegniesz i już jest 600m na liczniku =] W taki sposób nie odczuwałem takiej niechęci przed biegiem.GameBoy pisze:Siłownia raz w tygodniu. Myślę też czy by nie zacząć biegać, ale jakoś ciężko mi się jest za to zabrać.
Tak nakręciłem się teraz na te bieganie ;o Jutro wypad do lasu
- GameBoy
- Posty: 1770
- Rejestracja: 11 lip 2009, 13:47
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Co ćwiczycie?
Ja mam o tyle źle, że obecnie większość czasu spędzam w Łodzi (studia) i nie bardzo mam gdzie biegać. Przydałby się jakiś park w pobliżu.
- Ekhart
- Posty: 447
- Rejestracja: 28 maja 2010, 10:12
- Lokalizacja: Midleton
Re: Co ćwiczycie?
W Łodzi nie masz gdzie biegać? A sprint z bocznych alejek uciekając od dresów? :pGameBoy pisze:Ja mam o tyle źle, że obecnie większość czasu spędzam w Łodzi (studia) i nie bardzo mam gdzie biegać. Przydałby się jakiś park w pobliżu.
No matter how tender, how exquisite… A lie will remain a lie.
- Lyserg1260
- Posty: 159
- Rejestracja: 13 sty 2014, 00:03
- Lokalizacja: Katowice
Re: Co ćwiczycie?
Ja to tylko parkoura i akrobatykę ćwiczyłem kiedyś, jak był boom na to i co druga osoba to robiła ;p Jestem chodzącymi zwłokami, chwilę się powyginam i już mnie boli w krzyżu :D No jeszcze raz na zajęcia krav magi się udałem, ale zbyt duży wycisk :D Zadowala mnie jedynie fakt, że mimo tragicznej kondycji, bólów kręgosłupa od krzyża do karku i chorej nogi biegam szybciej niż moi znajomi ;p Przynajmniej para w nogach mi została, przydaje się jak autobus mi ucieka :D
- Kleo
- Posty: 1001
- Rejestracja: 31 sie 2012, 22:25
Re: Co ćwiczycie?
Zacięcie sportowe mam mniej więcej takie, jak Rahim, tyle tylko, że na fajkę nie muszę biegać po schodach i przed nikim uciekać, więc ruchu trochę przy tym mało. W związku z czym kondycję mam z grubsza taką, jak Lyserg. No może poza tym bieganiem, ale powiedzmy, że tu mnie usprawiedliwia fakt, że na dziesięciocentymetrowych szpilach nieco trudno uprawia się sprinty.
Ale w końcu nieznośne bóle w kręgosłupie i wylatujące z nagła dyski (kto doświadczył, to wie, czym to pachnie) dopiekły mi na tyle, że zebrałam się do kupy i w lutym zapisałam się na fitness. Twardo łażę raz w tygodniu, ale na razie jedyny efekt jest taki, że zakwasy po godzinnych zajęciach mam tylko jeden dzień, a nie trzy, jak na początku. A dziś znów tam muszę iść (zapłacone, więc nie ma, że boli) i nie chce mi się jak jasna cholera. Powiedzmy sobie szczerze - endorfiny, które ponoć wydzielają się na skutek wysiłku fizycznego, są stanowczo przereklamowane.
Ale w końcu nieznośne bóle w kręgosłupie i wylatujące z nagła dyski (kto doświadczył, to wie, czym to pachnie) dopiekły mi na tyle, że zebrałam się do kupy i w lutym zapisałam się na fitness. Twardo łażę raz w tygodniu, ale na razie jedyny efekt jest taki, że zakwasy po godzinnych zajęciach mam tylko jeden dzień, a nie trzy, jak na początku. A dziś znów tam muszę iść (zapłacone, więc nie ma, że boli) i nie chce mi się jak jasna cholera. Powiedzmy sobie szczerze - endorfiny, które ponoć wydzielają się na skutek wysiłku fizycznego, są stanowczo przereklamowane.
- Hubertov
- Posty: 253
- Rejestracja: 28 paź 2013, 16:07
Re: Co ćwiczycie?
Żeby poczuć te endorfiny to trzeba zagrać w jakiś sport drużynowy. Polecam starą jak świat piłkę nożną xd Próbowałem kiedyś fitnessować, ale to rzeczywiście jest ble :( Głównie ze względu na brak radości po treningu...Kleo pisze:Powiedzmy sobie szczerze - endorfiny, które ponoć wydzielają się na skutek wysiłku fizycznego, są stanowczo przereklamowane.
Polecam też (trochę spóźnione to) narty. Takich emocji rzadko doświadczymy w życiu codziennym :P Upadki wydają się straszne, ale takie nie są. Tylko jak już jeździć, to na tych "niebezpiecznych" trasach :) Ośle łączki to zło.
No i standard w sportowym odczuwaniu pozytywnych emocji- bieg długodystansowy.
- Rahim
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:03
- Lokalizacja: Zülpich
Re: Co ćwiczycie?
Kleo i piłka...
A ja polecam pośmigać po 10 km dziennie rowerkiem, robi się coraz cieplej, a Rahim co wakacje sobie tak śmiga kilka razy w tygodniu, świeże powietrze i te sprawy... :)
Jak dla mnie to najlepsze ćwiczenia =)
A ja polecam pośmigać po 10 km dziennie rowerkiem, robi się coraz cieplej, a Rahim co wakacje sobie tak śmiga kilka razy w tygodniu, świeże powietrze i te sprawy... :)
Jak dla mnie to najlepsze ćwiczenia =)
- GameBoy
- Posty: 1770
- Rejestracja: 11 lip 2009, 13:47
- Lokalizacja: Wieluń
Re: Co ćwiczycie?
Kleo, nie pal.
- Lyserg1260
- Posty: 159
- Rejestracja: 13 sty 2014, 00:03
- Lokalizacja: Katowice
Re: Co ćwiczycie?
Kup sobie e-papierosa, z tego co widzę dużo osób z tego korzysta. Mam też kilku znajomych którzy palili i odkąd używają tego nie sięgnęli po papierosa. Oczywiście sam e-papieros nie załatwi sprawy, to tylko wspomagacz, najważniejsza jest silna wola.
- Rahim
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:03
- Lokalizacja: Zülpich
Re: Co ćwiczycie?
Mam e- papierosa i to wcale nie prawda, po za tym e-papieros wcale nie jest zdrowszy od zwykłych fajnek, jedyna różnica że po e-fajce nie śmierdzi od cb dymem.Lyserg1260 pisze:Kup sobie e-papierosa, z tego co widzę dużo osób z tego korzysta. Mam też kilku znajomych którzy palili i odkąd używają tego nie sięgnęli po papierosa. Oczywiście sam e-papieros nie załatwi sprawy, to tylko wspomagacz, najważniejsza jest silna wola.
//Przepraszam za offtopic.
- Hubertov
- Posty: 253
- Rejestracja: 28 paź 2013, 16:07
Re: Co ćwiczycie?
PopieramGameBoy pisze:Kleo, nie pal.
@Rahim jak do tego doszedłeś, że e-papierosy są tak samo szkodliwe?
Tak ontopem to ja też jeżdżę rowerem :) Mam taki patent, że biorę psa ze sobą; łącze przyjemne z pożytecznym :) Spróbuj, bo podobno masz owczarki, a one szybko łapią takie sprawy :)
- Rahim
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:03
- Lokalizacja: Zülpich
Re: Co ćwiczycie?
Wolę sam, po za tym to za dużo drogi jak dla nich, jak jeżdżę to jeżdżę sam =)
Nie to że coś ale poczytaj sobie np. etykietę na olejku do fajki i sprawdź skład.
Trochę to palę niestety to wiem czym się truję...
Nie to że coś ale poczytaj sobie np. etykietę na olejku do fajki i sprawdź skład.
Trochę to palę niestety to wiem czym się truję...