[2k3] Pascha
Moderatorzy: GameBoy, Dragon Kamillo, Kleo
- Zombik
- Posty: 376
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 18:55
[2k3] Pascha
Tytuł gry: Pascha
Wersja RM: 2003
Gatunek: ???
Od autora:
Witajcie znów. Wiem, że od pewnego czasu się lekko zasiedziałem i nic nie tworzyłem... jak to napisałem niegdyś w wywiadzie dla gońca - nie potrafię tworzyć nie mając weny, a tej coś nie było, jednak czuję, że powoli wraca. Co jakiś czas zaglądałem również na forum, więc nie myślcie, że o was zapomniałem. Śledziłem nowości i gry, czytałem posty i pograłem między innymi w Dawnville, choć nie skomentowałem (nie mogę się zabrać za komentarz, znacznie lepiej idzie mi tworzenie). Tak czy inaczej Zombik powoli wraca i postanowił wam przedstawić kolejny twór. Czym jest ta gra? Nie wiem dokładnie, jednak powstaje specjalnie z okazji Wielkanocy - fakt, święta się już kończą, ale to nic. (wena złapała zbyt późno :C)
Fabuła:
Pewnego razu, w przeddzień Wielkanocy, mimo dość brzydkiej pogody, grupka dzieci postanawia iść do pobliskiego lasu, by pobawić się w chowanego. Ni stąd ni zowąd zjawia się zając, lub ktoś w przebraniu zająca wielkanocnego. Dzieci są ucieszone, jednak niespodziewanie ów zając rozpruwa brzuch jednej z dziewczynek, a krew leje się na mokrą od deszczu trawę. Dzieci nie wiedząc co się dzieje - uciekają w popłochu. Ucieczka przed zającem psychopatą nie będzie taka łatwa...
Rozgrywka:
W grze wcielamy się w postać chłopca o imieniu Kuba. Podczas opisanych w fabule wydarzeń, dzieci rozbiegły się we wszystkie strony, a naszym zadaniem jest po prostu uciec z lasu przed szalonym psychopatą, odnajdując przy okazji przyjaciół (żywych... lub martwych).
Fabuła nie jest jednak taka prosta jakby się wydawało. Będziemy musieli zbierać pisanki oraz podążać za pewnych duchem, ale więcej nie będę wam zdradzał. Dowiecie się tego w samej grze.
Kim jest nasz wróg?
Wróg jest jeden - zając psychopata, który może nas zabić na wiele różnych sposobów. Jako dziecko, główną metodą walki jest ucieczka przed szalonym zającem, chociaż zdarzają się momenty, w których możemy wywołać realną szkodę naszemu oprawcy. Przemierzając las, starą rezydencję, czy inne lokacje, będziemy musieli przede wszystkich często zapisywać grę. Śmierć może nas spotkać na każdym kroku. Nasz wróg potrafi nagle pojawić się za nami i śmiejąc się psychicznie zacząć nas gonić, by potem nagle przerwać pościg i uciec pośród leśne gęstwiny, bądź jakiś korytarz... czasem zając po prostu stoi i patrzy się na nas, wywołując dreszcz na ciele... niekiedy przemierza powoli lokacje, szukając śladów naszej obecności, by po chwili odejść, wydać śmiech pośród ciemnych odmętów lasu i pojawić się przed nami odcinając nam głowę.
Czy gra więc jest nie do przejścia? Nie... w większości wypadków wystarczy szybki refleks; kiedy zając się pojawi wystarczy szybko zareagować i zacząć uciekać, a on po chwili przerwie pościg, by wrócić w odpowiednim momencie. Zdarzają się jednak i inne momenty, w których będziemy musieli skradać się po cichu, tak by nas nie zauważył, oraz momenty, w których jedyne co będziemy mogli zrobić to czekać na śmierć (np: poprzez ucieczkę do ślepego punktu).
Co więcej - dowiecie się w grze.
Screeny:
Szacowany czas ukończenia pełnej wersji: połowa maja
Wersja RM: 2003
Gatunek: ???
Od autora:
Witajcie znów. Wiem, że od pewnego czasu się lekko zasiedziałem i nic nie tworzyłem... jak to napisałem niegdyś w wywiadzie dla gońca - nie potrafię tworzyć nie mając weny, a tej coś nie było, jednak czuję, że powoli wraca. Co jakiś czas zaglądałem również na forum, więc nie myślcie, że o was zapomniałem. Śledziłem nowości i gry, czytałem posty i pograłem między innymi w Dawnville, choć nie skomentowałem (nie mogę się zabrać za komentarz, znacznie lepiej idzie mi tworzenie). Tak czy inaczej Zombik powoli wraca i postanowił wam przedstawić kolejny twór. Czym jest ta gra? Nie wiem dokładnie, jednak powstaje specjalnie z okazji Wielkanocy - fakt, święta się już kończą, ale to nic. (wena złapała zbyt późno :C)
Fabuła:
Pewnego razu, w przeddzień Wielkanocy, mimo dość brzydkiej pogody, grupka dzieci postanawia iść do pobliskiego lasu, by pobawić się w chowanego. Ni stąd ni zowąd zjawia się zając, lub ktoś w przebraniu zająca wielkanocnego. Dzieci są ucieszone, jednak niespodziewanie ów zając rozpruwa brzuch jednej z dziewczynek, a krew leje się na mokrą od deszczu trawę. Dzieci nie wiedząc co się dzieje - uciekają w popłochu. Ucieczka przed zającem psychopatą nie będzie taka łatwa...
Rozgrywka:
W grze wcielamy się w postać chłopca o imieniu Kuba. Podczas opisanych w fabule wydarzeń, dzieci rozbiegły się we wszystkie strony, a naszym zadaniem jest po prostu uciec z lasu przed szalonym psychopatą, odnajdując przy okazji przyjaciół (żywych... lub martwych).
Fabuła nie jest jednak taka prosta jakby się wydawało. Będziemy musieli zbierać pisanki oraz podążać za pewnych duchem, ale więcej nie będę wam zdradzał. Dowiecie się tego w samej grze.
Kim jest nasz wróg?
Wróg jest jeden - zając psychopata, który może nas zabić na wiele różnych sposobów. Jako dziecko, główną metodą walki jest ucieczka przed szalonym zającem, chociaż zdarzają się momenty, w których możemy wywołać realną szkodę naszemu oprawcy. Przemierzając las, starą rezydencję, czy inne lokacje, będziemy musieli przede wszystkich często zapisywać grę. Śmierć może nas spotkać na każdym kroku. Nasz wróg potrafi nagle pojawić się za nami i śmiejąc się psychicznie zacząć nas gonić, by potem nagle przerwać pościg i uciec pośród leśne gęstwiny, bądź jakiś korytarz... czasem zając po prostu stoi i patrzy się na nas, wywołując dreszcz na ciele... niekiedy przemierza powoli lokacje, szukając śladów naszej obecności, by po chwili odejść, wydać śmiech pośród ciemnych odmętów lasu i pojawić się przed nami odcinając nam głowę.
Czy gra więc jest nie do przejścia? Nie... w większości wypadków wystarczy szybki refleks; kiedy zając się pojawi wystarczy szybko zareagować i zacząć uciekać, a on po chwili przerwie pościg, by wrócić w odpowiednim momencie. Zdarzają się jednak i inne momenty, w których będziemy musieli skradać się po cichu, tak by nas nie zauważył, oraz momenty, w których jedyne co będziemy mogli zrobić to czekać na śmierć (np: poprzez ucieczkę do ślepego punktu).
Co więcej - dowiecie się w grze.
Screeny:
Szacowany czas ukończenia pełnej wersji: połowa maja
- McLaren
- Posty: 858
- Rejestracja: 19 mar 2013, 10:31
Re: [2k3] Pascha
Kolejny szalony pomysł zaowocuje sukcesem? Być może tak kto wie;)
Ekh... mam takie pytanie co masz z tymi zajączkami? Jakiś uraz z dzieciństwa? ;)
Z tego co przeczytałem gra będzie raczej krótka?
Ekh... mam takie pytanie co masz z tymi zajączkami? Jakiś uraz z dzieciństwa? ;)
Z tego co przeczytałem gra będzie raczej krótka?
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2014, 00:17 przez McLaren, łącznie zmieniany 3 razy.
- Rahim
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:03
- Lokalizacja: Zülpich
Re: [2k3] Pascha
Zombik ty to nawet z świąt potrafisz zrobić tragedię i horror
Jestem ciekaw co z tego wyjdzie :D Mapping mi się podoba.
Jestem ciekaw co z tego wyjdzie :D Mapping mi się podoba.
- Dragon Kamillo
- Posty: 1948
- Rejestracja: 18 paź 2009, 21:23
- Lokalizacja: Poznań/Granowiec
Re: [2k3] Pascha
Jestem ciekaw co z tego wyjdzie.
No ale te drzewa to jednak zmień - bo to chyba nie jest jesień, co?
Jedno mnie zastanawia - tytuł, jest on jakoś związany z grą, czy tylko dałeś taki "Bo mi się to kojarzy z Wielkanocą" - oczywiście chce tą pierwszą opcję i jakiś związek ze znaczeniem słowa "Pascha"
Po za tym premiera będzie bardzo opóźniona względem Wielkanocy. Następnym razem niech cię wena bierze miesiąc przed świętami, abyś się na nie wyrobił XD. (no chyba, że to nie bedzie gra świąteczna...)
McLaren:
A morze może być szerokie i głębokie (no i jeszcze długie), choć wcale nie musi. XD
No ale te drzewa to jednak zmień - bo to chyba nie jest jesień, co?
Jedno mnie zastanawia - tytuł, jest on jakoś związany z grą, czy tylko dałeś taki "Bo mi się to kojarzy z Wielkanocą" - oczywiście chce tą pierwszą opcję i jakiś związek ze znaczeniem słowa "Pascha"
Po za tym premiera będzie bardzo opóźniona względem Wielkanocy. Następnym razem niech cię wena bierze miesiąc przed świętami, abyś się na nie wyrobił XD. (no chyba, że to nie bedzie gra świąteczna...)
McLaren:
A morze może być szerokie i głębokie (no i jeszcze długie), choć wcale nie musi. XD
- Zombik
- Posty: 376
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 18:55
Re: [2k3] Pascha
Możemy założyć, że las kwitnie *3* albo, że to taki specyficzny las z charakterystycznymi drzewami XD. (podoba mi się ten chipset)
A co do tytułu, to wciąż nad nim myślę... póki co jest "Pascha" z łaciny "Wielkanoc". Wcześniej było "Wesołego jajka", ale uznałem, że nie... XD
A co do tytułu, to wciąż nad nim myślę... póki co jest "Pascha" z łaciny "Wielkanoc". Wcześniej było "Wesołego jajka", ale uznałem, że nie... XD
- Kleo
- Posty: 1001
- Rejestracja: 31 sie 2012, 22:25
Re: [2k3] Pascha
O rany, muszę zacząć uważać na to, co gadam, bo ostatnio moje życzenia zaczynają się seryjnie spełniać. ;)Kleo pisze:No i po cichu liczę na to, że Zombik wreszcie wyzwoli się z demonicznych szponów Taerna i przygotuje swój kolejny, mniej lub bardziej dziwaczny, projekt. Tęsknię już za nimi.
Zgodzę się z Dragonem w kwestii dat, rzeczywiście wena nie trafiła zbyt dokładnie, ale ważniejsze jest, że w ogóle raczyła się objawić. Jakkolwiek by to nie zabrzmiało - Zombik, witaj ponownie wśród żywych.
Ale żeby za słodko nie było, to powiem, że title jest beznadziejnie zakomponowany, wszystkie elementy graficzne upchałeś po kątach.
Eee...? Dragon ortonazi? Świat się kończy. :PDragon Kamillo pisze:A morze może być szerokie i głębokie (no i jeszcze długie), choć wcale nie musi. XD
- Athanor
- Posty: 150
- Rejestracja: 22 mar 2014, 08:13
- Lokalizacja: Krypta
- Kontakt:
Re: [2k3] Pascha
Gra dla osób które nie grały w szkielecika?
Nie wiem czy mój mózg będzie na tyle sprawny by w TO zagrać, ja się boję :C
Założę się że na końcu jako jedynemu nam się uda uciec, i nagle nas coś przejedzie XD
Nie wiem czy mój mózg będzie na tyle sprawny by w TO zagrać, ja się boję :C
Założę się że na końcu jako jedynemu nam się uda uciec, i nagle nas coś przejedzie XD
- Rahim
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:03
- Lokalizacja: Zülpich
Re: [2k3] Pascha
Faktycznie wesołe te jajka... xDZombik pisze:"Wesołego jajka", ale uznałem, że nie... XD
Jest uroczy! Szczególnie ten króliczek!Kleo pisze: Ale żeby za słodko nie było, to powiem, że title jest beznadziejnie zakomponowany, wszystkie elementy graficzne upchałeś po kątach.
- Soul
- Posty: 526
- Rejestracja: 19 mar 2011, 21:24
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: [2k3] Pascha
Ale zaskoczenie.
Taern się znudził, co? :>
Czekam na grę, lekko mi to przypomina Huberta.
Taern się znudził, co? :>
Czekam na grę, lekko mi to przypomina Huberta.
- Kryzz333
- Posty: 820
- Rejestracja: 14 sie 2011, 16:39
Re: [2k3] Pascha
Bardzo ciekawy pomysł! Czekam na to. Szkoda tylko trochę, że wyjawiłeś jak zachowuje się Zając, może byłoby nieco ciekawiej samemu odkrywać to, no ale trudno.
- ADI
- Posty: 97
- Rejestracja: 14 sie 2012, 15:59
- Lokalizacja: Końskie
- Kontakt:
Re: [2k3] Pascha
Czekam z niecierpliwością.
Drzewa? Mnie się podobają.
Chipset oddaje ciekawy bo mroczny klimat, co lubię. :D
Drzewa? Mnie się podobają.
Chipset oddaje ciekawy bo mroczny klimat, co lubię. :D
- Rahim
- Posty: 1380
- Rejestracja: 10 gru 2012, 09:03
- Lokalizacja: Zülpich
Re: [2k3] Pascha
Aż się zaczynam obawiać następnych świąt...
W Boże Narodzenie pewnie postaci w nowej grze będą się zabijać prezentami spod choinki
W Boże Narodzenie pewnie postaci w nowej grze będą się zabijać prezentami spod choinki
- Rave
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15 kwie 2009, 21:33
- Lokalizacja: '; DROP TABLE 'Messages'
Re: [2k3] Pascha
Nie obraź się, ale ten zając wygląda jak pewien miś, niejaki Hubert, przekolorowany na biało. No chyba, że to tylko placeholder.
- It'sMe
- Posty: 10
- Rejestracja: 24 kwie 2014, 17:05
Re: [2k3] Pascha
Taki wielkanocny slender. Jak go będę nazywać Mr.Szająć. Pisanki to kartki a duszek to... Niewiem.
Hakerstwo to droga do bogactwa.
- Rekkimaru
- Posty: 99
- Rejestracja: 07 sie 2013, 21:16
- Lokalizacja: Netherrealm
- Kontakt:
Re: [2k3] Pascha
Zombik, jestem największym fanem twoich chorych produkcji
A zając jest jak najbardziej zającowaty, tylko mu się uszka w charsecie nie zmieściły już.
W sumie mógł mieć oklapnięte uszka :D
A zając jest jak najbardziej zającowaty, tylko mu się uszka w charsecie nie zmieściły już.
W sumie mógł mieć oklapnięte uszka :D