Wasze ulubione filmy S/F / horror + dlaczego ?

[BH Daimaouji]

Seria Piątek trzynastego, bo Jason to fajny wróg i nie zabija dzieci ani zwierząt

[X-Tech]

Freddy VS Jason ? XD

[Rave]

Jason X. Jason w kosmosie.

[BH Daimaouji]

Z S/F:

Robocop - Byłeś człowiekiem, prawie zginęłeś, zmieniają cie w cyborga i traktują ciebie jak bezmyślną maszynę, smutna historia
X-men - Rasism w wydaniu ludzi czyli nas

[X-Tech]

Postanowiłem dziś wrócić do jednego z wymienionych w tym poście filmów jako najmocniejszych i prawie straciłem monitor nie napiszę w jaki sposób dlatego lista zostaje zmyta.

[GameBoy]

Ja ostatnio widziałem "The Brood" Cronenberga i bardzo boleśnie mi to przypomniało, że współczesny horror leży i kwiczy.

[X-Tech]

Ja ostatnio widziałem "The Brood" Cronenberga i bardzo boleśnie mi to przypomniało, że współczesny horror leży i kwiczy.

Brood jest jeden z lepszych od Croenenberga aczkolwiek dla mnie najlepsze to Scanners, Videodrome. Na pierwszym miejscu Mucha. Ogólnie filmy tego gościa powodują dosłowny ból głowy dlatego polecanie ich jest dość ryzykowne.

Z poprzedniego roku klimatyczne i niosące przekaz zaskoczenie to dla mnie:


Babadook (2014) Lekki film który ma przekaz. Fajne ujęcia. Klimat. Niezła historyjka. To jest horror, który może obejrzeć prawie każdy. Nie ma tu jakiś bezsensownych sadystycznych scen. To bardziej psychologiczny horror oparty na treści. Głównym bohaterem filmu jest pewna kobieta samotnie wychowująca swojego irytującego (w ciekawy sposób) syna.

https://www.youtube.com/watch?v=k5WQZzD ... detailpage



Obejrzałem parę dni temu horror Kairo .

Jest to Japońska produkcja. Opiera się na klimacie.
Horror ma bardzo powolne tempo akcji, ale klimatem wbił mnie w fotel. Moje ocena dla tego filmu to między 9/10 - 10/10. Fabuła tyczy się chłopaka, który w swoim komputerze zaczyna dostrzegać jakieś dziwaczne obrazy. Kontaktuje się z kobietą, która lepiej zna się na komputerach, aby pomóc nagrać zjawisko. Stopniowo wszystko robi się co raz bardziej dziwne.


EDIT:

Obejrzałem Interstellar. Film mnie strasznie znużył. Obraz męczący, ale za mało treściwy i za mało wypełniony jakąkolwiek akcją silący się na morały przez różne cytaty zajechało mi to tanim moralizatorstwem.. Za mało fabuły za dużo wypełniaczy. To takie dziwadło dla mnie w stylu Grawitacji, w którym pierwszą rolę grają efekty, a nie jakakolwiek akcja czy zmieniająca się fabuła. Wolę Event Horizon. Fakt, że było chwilami trochę zwariowane, ale nie mogłem w trakcie seansu się nudzić. Patos z Interstellar to już przesada.

Temat: Wasze ulubione filmy...