Wersja RM: RPG maker VX
Gatunek: RPG tekstowy
Czas gry: Około dwie godziny.
Wersja: Pełniak - 1.12
W grze (tekstowej) wcielamy się w rolę bohatera zmuszonego do życia na postapokaliptycznych pustkowiach. Jego codzienna rutyna składa się głównie z poszukiwania wszystkiego co wydaje się być jadalne, odsączania brudnej wody ze skażonego deszczu, oraz unikania wszelkiego rodzaju niebezpieczeństw. Niestety, przez ostatnie tygodnie bohaterowi nie powodziło się zbyt dobrze. Postanawia więc zebrać resztę sił i wyruszyć na poszukiwania bezpiecznego miejsca w którym mógłby zostać przez jakiś czas i wypocząć, zanim padnie z wycieńczenia a jego ciało zostanie rozszarpane przez przemierzające radioaktywne pustkowia mutanty. Ślepy los chciał, że wkrótce trafia się ku temu niepowtarzalna okazja - bohater znajduje ruiny opuszczonego niemal dwa wieki temu górniczego miasteczka. Nie wie jednak, że nie jest tam sam...
Niecałe trzysta lat temu świat ogarnięty został wojną atomową, która zmiotła z jego powierzchni 90% populacji każdego gatunku i przemieniła go w jałowe pustkowia. Zwaśnione państwa kontynuowały jednak wyścig zbrojeń - stworzyły wirus, którego celem było wybicie pozostałych 9,9% tak, by tylko niewielka grupka ludzi odbudowała świat wedle ich nowego ładu. Jednak radioaktywne promieniowanie sprawiło, że ów wirus szybko zaczął mutować i zmieniły się jego właściwości. Teraz zamiast zabijać każdą żywą istotę, zaczął mieszać wszystkie dostępne kody genetyczne na planecie, przemieniając wszystko co żywe w mutanty. Niektórzy zyskali dzięki temu nadludzkie zdolności które do dnia dzisiejszego pomagają im przeżyć na pustkowiach, niektórzy zmienili się w dzikie bestie rządne krwi wszystkiego co się rusza, a niektórzy po prostu nie przeżyli mutacji i umarli w męczarniach (idąc drogą dedukcji można śmiało stwierdzić, że bohater gry który przemierza radioaktywne pustkowia, także nie jest do końca człowiekiem...).
W każdym etapie gracz będzie musiał dokonać kilku wyborów. Wszystkie decyzje podejmowane przez gracza będą uszczuplać liczbę dostępnych Punktów Akcji. Jeśli P.A. po ukończeniu etapu spadną do zera, skończy się to śmiercią bohatera z wycieńczenia (oczywiście część P.A. można zregenerować, znajdując podczas podróży jedzenie lub wodę). Każdy przedmiot znaleziony w trakcie rozgrywki ma swoje zastosowanie, niezależnie od ścieżki którą wybierzemy (w grze nie ma czegoś takiego jak system karmy, ale złe lub dobre wybory wpływają na jej zakończenie), jednak zbyt wczesne wykorzystanie przedmiotu uniemożliwi zrobienie tego w kilku kolejnych przypadkach. Nasze wybory prędzej czy później nakierują nas w stronę jednego z dziewięciu zakończeń (co nie oznacza że nie można z danej ścieżki zboczyć).
Wersja z muzyką (67.9 mb):
http://www.mediafire.com/file/m2gkl8t8e ... .12%29.exe
Wersja bez muzyki (11 mb):
http://www.mediafire.com/file/mt5r080j7 ... _Music.exe
Jeśli ktoś przerzucał swój save z wersji sprzed 1.0 bardzo możliwe że przed jednym z
dziewięciu zakończeń gry pojawi się błąd o braku pliku mp3. W takim przypadku
dodatkowy plik należy pobrać i wrzucić do folderu z muzyką (w obu wersjach)
Plik mp3 (6,4 mb):
http://www.mediafire.com/file/9vwff0ly4 ... C3%AAl.mp3
Powiem tak. Wedle moich początkowych założeń ukończenie gry powinno zająć nie więcej niż 20 minut. I zajmuje - jeśli ktoś postanowi przez cały czas dynamicznie wciskać enter. W rezultacie wielu wprowadzonych zmian udało mi się uzyskać aż dziewięć różnych zakończeń do gry, a dotarcie do najdłuższego z nich zajmuje niemal dwie godziny. Zrezygnowałem także z pomysłu muzyki - po konsultacji z kilkoma osobami uświadomiłem sobie że gra tekstowa powinna ważyć kilkanaście mb, nie kilkaset tak jak to miałem w planach. Nie wykluczam jednak możliwości że kiedyś pojawi się druga wersja - z muzyką - lecz to zależy już tylko od ilości energii która mi pozostała. W grze znajduje się także wiele błędów (w większości zjadanie literek) ale z powodu ilości tekstu likwidowanie ich wszystkich zajęłoby mi długie tygodnie. Oczywiście za to zabiorę się prędzej czy później (mam zamiar zlikwidować do 70% błędów). Ważne że pisząc to wszystko dobrze się bawiłem
Yoroiookami - beta tester.