[VX Ace] Gotrym "Nadzieja Umiera Ostatnia"

Pełne Wersje i Dema stworzone we wszelakich wersjach RM. Uwaga na zasady zakładania tematów!

Moderatorzy: GameBoy, Dragon Kamillo, Kleo

Awatar użytkownika
Kitabake
Posty: 367
Rejestracja: 25 gru 2009, 13:03
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: [VX Ace] Gotrym "Nadzieja Umiera Ostatnia"

Post autor: Kitabake »

Od kilku dni wersja Demo Gotryma jest testowana i lada moment powinna być do zagrania.
Nie śpiesz się z wydaniem wersji grywalnej. Poczekaj, aż przetestują ze 2-3 osoby.
Najlepiej każda kolejna bardziej odrobaczoną wersję.
'Golden Forki' dopiero za rok, więc postaraj się by pierwsze wrażenie było dobre.
Bo najczęściej zagrają w twoją grę tylko raz. A ty masz sporo czasu :wink:
Daj ludziom coś co będzie już dobrze odbugowane :)
Moje projekty:
"Hunter: Avendzer Dragon"
"Chaos Element: Climax Redux"
"Ziemia: Opętanie"
"Blade Trynty"
Awatar użytkownika
Gotrym
Posty: 174
Rejestracja: 31 paź 2016, 08:58
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Kontakt:

Re: [VX Ace] Gotrym "Nadzieja Umiera Ostatnia"

Post autor: Gotrym »

Wiesz u mnie słowo lada moment to czerwiec lub później jeszcze mam dużo pracy przed sobą ale myślę że końcowy efekt będzie dobry.
BLOG: gamesgalpl.blogspot.com/
ITCH.IO https://gamesgal.itch.io/

Gry zrobione:
Legenda Pathory (14.02.2018) ~6/10
Legenda Pathory "Magowie" (26.12.2018) - 8,5\10
Awatar użytkownika
Witcherek01
Posty: 102
Rejestracja: 24 kwie 2018, 19:22
Lokalizacja: Nie zapraszam
Kontakt:

Re: [VX Ace] Gotrym "Nadzieja Umiera Ostatnia"

Post autor: Witcherek01 »

W demo jeszcze nie grałem, ale z tego co widzę to świetna gra się z tego rodzi, sam jestem fanem Gothiców (to moje ulubione gry) i życzę ci ukończenia projektu bo jest to dosyć trudne,
Powodzenia!
Awatar użytkownika
X-Tech

Golden Forki 2009 - Pełne Wersje (miejsce 3)
Posty: 3268
Rejestracja: 22 lut 2008, 14:15

Re: [VX Ace] Gotrym "Nadzieja Umiera Ostatnia"

Post autor: X-Tech »

Cóż mogę napisać. Znów krasnoludy i orkowie. Oryginalności w tym jak dla mnie brak. Już na starcie mamy ratować ludzi przed orkami. Nie mogę tego zrozumieć, że kolejna gra z gatunku "fantazja" a fantazji w tym niedostatek - zamiast czegoś fantastycznego dostajemy zestaw kserówkę tego wszystkiego co było tak jak ktoś wspominał w Gothicu i masie innych klonów.zwyczajna kopia kopii kopii. totalny brak fantazji w gatunku fantazja. nie do pomyślenia.


Sam początek ma niezły bazowy koncept- wcielamy się inną postacią - w ciało człowieka, o którym nic nie wiemy poza tym co możemy przeczytać z jego dziennika. Nie ma tu żadnej ciekawej sekwencji - po prostu od razu zaczynamy grę z misją ratowania wioski przed orkami. Pomysł na wcielenie nie jest zły, ale szybko się okazuje, że w ogóle nieprzemyślany - czyli bez sensu. Czy to już standard w grach, które tu ostatnio odpalam ? Brak logiki w fabule/postaciach ?

Jak się dowiaduję z dziennika - mianowano mnie asystentem sołtysa. Mimo wszystko wydaje się, że niejedna osoba, z tej małej wiochy nie ma o nas pojęcia, a nawet zwyczajny barman chce od nas brać pieniądze za informacje - zupełnie jakbyśmy nic nie znaczyli w wiosce wśród tak utwierdzonych w tej miejscowości mieszkańców - będąc asystentem sołtysa - jak stwierdza dziennik. najwyrazniej jestesmy mało znaczący. Jedna dziewczyna na wiosce wita nas i zwraca się do nas sołtysie ? Ta przesadza w drugą stronę - czy podryw ? Skoro mamy uratować wioskę to dlaczego nie skonsultujemy się z sołtystem i nie ostrzeżemy mieszkańców razem przed tym co ma nadejść, aby umożliwić im ucieczkę- tylko od góry próbujemy z wioski nawiać kombinując w bezsensowny sposób ? Skoro jako jedyni wiemy o zbliżającej się armii orków to dlaczego strażnik w dole wioski widzi mnóstwo orków - potrzebny był więc do tego co się tu dzieje nasz bohater ?
Czym on się różni od reszty ludzi ? Co tu takiego wyjątkowego, że to w niego nastąpiło wcielenie i jest w stanie uratować wioskę ? Kolejna dziura fabularna ? Niedopowiedzenie czy nieprzemyślenie ? Skoro jest asystentem sołtysa dlaczego nie może opuszczać wioski - nie pozwalają jemu wychodzić strażnicy ? Nie podoba mi się, że od początku gry mamy robić jako asystent sołtysa jakieś nudne służalcze zadania, aby może jakimś cudem sołtys poprosił nas o wyjście na zewnątrz ? Dlaczego mieszkańcy proszą asystenta o różne głupoty. Jest asystentem sołtysa - czy ludzie powinni być skłonni prosić go o takie błahostki ? Nie rozumiem.



Mam dziwne zastrzeżenia do faceseta bohatera - chodzi o tę minę - wygląda jak dziecko z doczepioną brodą, które nie dostało cukierków na halloweenowej wyprawie na miasto, ale co najwyżej mnóstwo rozczarowań. To widać po tej twarzy naszego bohatera i te czerwone przekrwione oczy od łez i niewyspania. Jako asystentowi sołtysa brakuje tutaj przekonywującego wizerunku - te przekrwione oczy również mogą świadczyć o nadużywaniu alkoholu. Może to właśnie dlatego strażnicy nie pozwalają jemu wychodzić - nie wiadomo do czego się doprowadzi pod wpływem promili...?

TO co mnie jednak zdziwiło to ten jrpgowy klimat, który początkowo zaczął mi się wylewać z gry w chwilę po rozpoczęciu rozgrywki. Zupełnie jakbym zaczął grać w JRPG i niemal czuł klimat - odcinając to mało ciekawe tło orków i krasnolodów - których tu klimatu za grosz w grze nie odczuwam. Spodobały mi się te proste teksty mieszkańców i ich problemy (niektóre)- w połączeniu z tą muzyką z tła dało mi zalążki jrpgowego klimatu. Mimo wszystko gra wydaje mi się mało sensowna, nie posiadająca za grosz oryginalnego świata i sama w sobie nie mająca jak dla mnie w pełni klimatu, bo kiedy dodam te liczne bezsensowności - dziwne naciągane pomysły to od samego początku cały koncept mi pęka w szwach. Myślę, że dałbyś sobie radę robiąc prawdziwą fantazję, a nie tworząc mało sensowną kopię kopii...póki co odpadam. jestem dość poirytowany tą gierką...nie będę jej kontynuował dalej na siłę. Wyjaśniłem dlaczego. Znudzenie i irytacja brakiem sensu dominują...uważam również, że sama gra nie ma mocy, a zaprezentowane przymusowe questy są nie na miejscu i nudne jak flaki z olejem...


p.s.
odnosząc się do tytułu "nadzieja umiera ostatnia" - myślę, że to zostało jeśli chodzi o ten projekt - nadzieja, że może sklecisz z tego coś z sensem, ale ja osobiście odpadam.game over.
ODPOWIEDZ