X-Tech pisze:...Chwalilsz się mapami ok.
Kiedyś chwaliłem się każdą rzeczą, którą zrobiłem, choć nie było czym za bardzo. W sensie nikomu nie imponowało to co tworze i słusznie, bo nie było to nic specjalnego. Dziś się już
nie chwale. Wrzucam mapki jako feedback głównie dla siebie, że coś faktycznie idzie do przodu i mnie to motywuje. Ludzie mogą przy okazji zajrzeć do mojego małego świata - udostępniam bo lubię to community. Niech sobie też zobaczą jak idzie. Jest to mój wkład także w podtrzymywanie go. Właśnie dlatego nie przeszkadza mi mała ilość komentarzy od ludzi. Wiem, że wchodzą patrzą i nie mają za wiele nic do powiedzenia, a jak widzą że coś jest nie tak i skomentują że pustynia brzydka, czy coś to mnie cieszy. Pozytywne komentarze też są super. Za każdym razem kiedy wrzucam feedback co zrobiłem w ostatnich miesiącach, to od razu wracam do myślenia i pracy nad projektem.
X-Tech pisze:Czy te mapy to już w rzeczywistości zapełnione rozgrywką lokacje, które bazują na tych mechanikach ?
Większość map na razie, to tylko mapy albo aż mapy. Brakuje tylko NPC i zdarzeń. Kilka mechanik jest na niektórych mapach zaimplementowanych.
X-Tech pisze:Czy gra polega na eksplorowaniu tych map - swobodnym czy raczej ich kolejnym przechodzeniu (poziomy)
Gra będzie działa się w świecie, który będziemy eksplorować przez większość gry liniowo, z dodatkowymi zakamarkami na mapach do eksploracji. Sekreciki, dodatkowe zdarzenia/fabuła/exp/potworki. Bez szaleństw ale zawsze coś. Coś jak Final Fantasy X, fabuła idzie do przodu i poznajemy nowe miejsca, a pod koniec gry będzie trochę wyboru, w odwiedzaniu kilku miejsc w różnej kolejności.
X-Tech pisze:Dlaczego nie masz motywacji ? Twoje gry były bardzo ciekawe. Ten projekt wydaje się zawalony mechanikami z tego co pamiętam.
Jeżeli jest on dla ciebie męczący w tworzeniu dlaczego nie zrobisz kolejnej gry, ale bazując na mniejszej ilości mechanik skupiając się na klimacie i grywalności jak w poprzednich grach. Z każdą przecież nauczyłeś się czegoś nowego i była lepsza. Ten projekt jest zawalony mechanikami z pewnością obciążającymi czas tworzenia i utrudniającymi tworzenie. Jest ich naprawdę sporo na start.
Mechaniki zostały skończone i starałem się by nie były zbyt męczące w czasie ich realizacji. Obecnie wszystko jest bardzo łatwe w obsłudze, skalowalne i przenośne. Najgorzej jest z rozmowami i używaniem ikonek w czacie ale i to jest do przeżycia.
Prawdziwym problemem dla mnie jest coś, co nazwałem u siebie neofobią. Mam taką dziwną przypadłość, że panicznie boje się nowych rzeczy lub robić czegoś, czego dawno nie robiłem. Chętnie bym się rozwinął w temacie ale prawdopodobnie większość osób uznało by to za jakieś głupoty, czy też usprawiedliwianie lenistwa w/e. Tworzenie gry dla mnie jest ciężkie właśnie z tego powodu, bo muszę wielokrotnie wracać do tego czego się boję, gdy za każdym razem wracam do tworzenia jest to dla mnie nowe i boję się tego. Robienie za pomocą etapów takich jak tworzenie:
1.skryptów (wyszukiwanie i dopasowanie ich do potrzeb projektu)
2.mechanik
3.czarów/postaci itd.
4.map
5.zdarzeń
Ogranicza ten motyw wracania wielokrotnie do czegoś "nowego". Teraz wracam za każdym razem do czegoś co ostatnio robiłem. Musze powiedzieć, że przełamywanie tego strachu daje mi ogromną satysfakcję, ale za każdym razem jest tak samo trudne.
X-Tech pisze:Ja sam obecnie jestem na etapie czy porzucić projekt projektu horror, który robie - za dużo mechanik i zastanawiam się więcej jak je odbugować aniżeli jak posunąć grę na przód. (Najlepsze to odchudzanie i tworzenie ich na zasadzie modułów - niepotrzebne nieskończone wyłączać i nie wykorzystywać na etapach) To nie jest frajda naprawiać mechaniki, a mam w rękawie masę innych pomysłów bardziej ogarniętych mechanicznie i z pewnością dających więcej frajdy z tworzenia. Zawsze możesz częściowo wykorzystać niektóre elementy z tej gry np: mapy czy mechaniki robiąc kolejne tytuły (przykładowo)
Mechaniki to akurat moja ulubiona część pracy i nie sprawiają mi obecnie żadnego problemu. To prawda, że projekt jest duży ale i realizuje modularnie. Na pewno istotnym współczynnikiem jest obecnie moja praca. 8h w pracy, 3h dojazdów codziennie, zmęczenie, brak czasu na życie i sen. Jak wszystko było nowe stresowało mnie, teraz dorzucili mi tyle obowiązków, że wiecznie nadgodziny. Przestałem trochę ciorać MMO w wolnym czasie i wróciłem do RM. Domyślam się że strasznie wszystko chaotycznie napisałem. Jeżeli czujesz, że nie odpowiedziałem na jakieś z twoich pytań to daj znać. No i Sorki że tak długo zbierałem się do odpisania.
Jakby ktoś chciał wiedzieć coś więcej to pytać.
Szczęśliwego RM-owania wszystkim