W związku z tym, że otrzymałem dostatecznie jasną wiadomość od zespołu, że reszta zespołu (a przynajmniej Piol, bo ciężko mi stwierdzić jak Witcherek), ma grę w... czterech literach - wybywam z serwera i z teamu i kończę grę samemu.
Goblin (aka Ziemniakford).
Nie pozdrawiam i nie bierzcie Piola do żadnego projektu.
Re: [VXa] Wiedźmin: KRES CECHU
Moderatorzy: GameBoy, Dragon Kamillo, Kleo
- goblin!!!
- Posty: 199
- Rejestracja: 05 lis 2015, 19:40
- Lokalizacja: Odległa ziemniaczana republika
[VXa] Wiedźmin: KRES CECHU
Przybyłem, zobaczyłem, wystrzeliłem gdzieś w kosmos.
~ Prawdopodobnie Chruszczow, o Łajce.
~ Prawdopodobnie Chruszczow, o Łajce.
- Amelanduil
- Posty: 445
- Rejestracja: 10 lis 2012, 16:25
Re: Re: [VXa] Wiedźmin: KRES CECHU
No to faktycznie Kres Cechu, zagadka tytułu rozwiązana

-
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 kwie 2020, 11:06
Re: Re: [VXa] Wiedźmin: KRES CECHU
Dzień dobry,
odpisuję po tak długim czasie, gdyż byłem zajęty próbą zdania semestru, udaną na szczęście. Przedstawię, jak sytuacja z mojej strony wygląda. Po problemach w życiu prywatnym nie mogłem przeznaczać tyle czasu, ile bym chciał na projekt, więc Ziemniakford zwany też Goblinem uznał za świetne rozwiązanie tego problemu wyjście z serwera zespołu i robienie... w sumie nie wiem czego, bo przez ostatni miesiąc o żadnych efektach prac nie słyszałem. A Witcherek jest nieaktywny kompletnie od 26 października 2022 roku, nie odpowiada na żadne wiadomości. Z jakich powodów mi się oberwało aż tak dotkliwie, że Ziemniak robi ze mnie wroga publicznego numer jeden to nie wiem. Gra jest ukończona w dosłownie 95%, ale chyba nie starczy mi sił na jej skończenie. Jest możliwość, że opublikujemy to co mamy (chyba ja mogę się nazwać jedynym aktywnym członkiem Wilczego Miotu). Praca nad tą grą wymęczyła mnie całkowicie fizycznie, psychicznie, mentalnie, duchowo. A szkoda. Gra wydaje mi się dość dobra, żeby zyskała uznanie. Jej niedokończona wersja (bez zakończenia jednego, udźwiękowienia i innych usprawnień) już niekoniecznie.
odpisuję po tak długim czasie, gdyż byłem zajęty próbą zdania semestru, udaną na szczęście. Przedstawię, jak sytuacja z mojej strony wygląda. Po problemach w życiu prywatnym nie mogłem przeznaczać tyle czasu, ile bym chciał na projekt, więc Ziemniakford zwany też Goblinem uznał za świetne rozwiązanie tego problemu wyjście z serwera zespołu i robienie... w sumie nie wiem czego, bo przez ostatni miesiąc o żadnych efektach prac nie słyszałem. A Witcherek jest nieaktywny kompletnie od 26 października 2022 roku, nie odpowiada na żadne wiadomości. Z jakich powodów mi się oberwało aż tak dotkliwie, że Ziemniak robi ze mnie wroga publicznego numer jeden to nie wiem. Gra jest ukończona w dosłownie 95%, ale chyba nie starczy mi sił na jej skończenie. Jest możliwość, że opublikujemy to co mamy (chyba ja mogę się nazwać jedynym aktywnym członkiem Wilczego Miotu). Praca nad tą grą wymęczyła mnie całkowicie fizycznie, psychicznie, mentalnie, duchowo. A szkoda. Gra wydaje mi się dość dobra, żeby zyskała uznanie. Jej niedokończona wersja (bez zakończenia jednego, udźwiękowienia i innych usprawnień) już niekoniecznie.