To ja się troszkę rozpiszę
1. X-Com: Terror from the Deep (PC)
Mój absolutnie ulubiony tytuł wszech czasów. Klimat (muzyka!), strategia, taktyka, odrobina ekonomii - wysoki, wręcz znienawidzony przez niektórych fanów pierwszej części UFO, poziom trudności. Nic nie może równać się z setkami godzin spędzonych przy tej pozycji.
2. Transport Tycoon Deluxe (PC)
Ojciec i matka wszystkich "tycoonów". Cudowna, wspaniała, niezwykle grywalna ekonomia ze świetnym podkładem muzyczno-dźwiękowym. Moim skromnym zdaniem, pod wieloma względami do dziś absolutnie niedościgniona.
3. Heroes of Might and Magic 3 (PC)
Tytuł, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Uniwersalna Magia i Miecz na PC, na dodatek zrobiona całkiem nieźle. Razem z dodatkami - piękne.
4. Advance Wars DS (DS)
Całą serię AW mogę śmiało polecić i postawić obok najlepszych strategii wszech czasów na PC. Zdecydowanie jeden z najlepszych tytułów, jak dla mnie jedna z tych serii, która stworzyła klasę sama dla siebie. Planszówkowa grywalność i setki godzin stracone.
5. Starcraft (PC)
RTS niemal doskonały. Co prawda większym sentymentem darzę serię W., jednak starając się oceniać obiektywnie - Starcraft był po prostu najlepiej wyważony i dopracowany.
Trudno wybrać pięć tytułów ^^"
Settlers 2, Warcraft 1/2/3, Pierwsze UFO, Civ2/3, Theme Hospital, Theme Park, Mad TV, Dune 2, Pizza Tycoon, Dungeon Keeper...... Każdy z tych tytułów zapewnił mi co najmniej dziesiątki godzin świetnej zabawy.
Our 10 favourite... strategy/economic simulation games!
- Jazzwhisky
- Posty: 4332
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 21:45
- Kontakt:
Re: Our 10 favourite... strategy/economic simulation games!
Nasz discordowy czat, 24h/d - https://discord.gg/4GG85kr
-
- Posty: 442
- Rejestracja: 19 kwie 2006, 14:20
Re: Our 10 favourite... strategy/economic simulation games!
A żeś zapodał tematem Jazz... naprawde bardzo trudno wybrac tylko te 5 tytulow :/
Dlatego ja zapodam pierwszymi co mi przyszly do glowy, chociaz jest duuuuzo wiecej zacnych tytulow:
Dungeon Keeper 2
Heroes of Might and Magic 3
Roller Coaster Tycoon
Transport Tycoon Deluxe
X-Com
Podalem ALFABETYCZNIE, poniewaz nie uwazam zeby jedna gra byla lepsza od drugiej...
P.S.: LasTTurn: Fallout 2? =P
Dlatego ja zapodam pierwszymi co mi przyszly do glowy, chociaz jest duuuuzo wiecej zacnych tytulow:
Dungeon Keeper 2
Heroes of Might and Magic 3
Roller Coaster Tycoon
Transport Tycoon Deluxe
X-Com
Podalem ALFABETYCZNIE, poniewaz nie uwazam zeby jedna gra byla lepsza od drugiej...
P.S.: LasTTurn: Fallout 2? =P
Gdzie jest wanamingo kiedy śpi?
- Mertruve
- Posty: 1518
- Rejestracja: 22 kwie 2006, 20:07
Re: Our 10 favourite... strategy/economic simulation games!
FALLOUT TO STRATEGIA I KONIEC PIEŚNI >:(
Czekam na listy przygodówek i zręcznościówek ;D
Czekam na listy przygodówek i zręcznościówek ;D
-
- Posty: 928
- Rejestracja: 02 maja 2008, 09:45
Re: Our 10 favourite... strategy/economic simulation games!
Hmmm.... pomyślmy, może tak:
Strategie:
1.Megalomania
2.HoMM
3.Dune II
4.Warcraft III (wciąąąąga ;P)
5.Civilization (I, II lub III)
6.Sacrifice
7.Age of Empires I+II
8.Homeworld
9.Warlords: Battlecry (jakoś zapomniana, a za pierwszym razem się wciągnąłem jak w zielonego plazmaka!)
10.Europa Universalis II
Tycoony:
1.GameBiz
2.Emergency
3.Zeus: Master of Olympus (Pan Olimpu)
4.Startopia
5.The Movies
To tyle. Nie sugerujcie się numerkami ;P aczkolwiek wyżej wymienione są mi najbliższe. Zapewne jakieś równie mi bliskie pominąłem ;P
Strategie:
1.Megalomania
2.HoMM
3.Dune II
4.Warcraft III (wciąąąąga ;P)
5.Civilization (I, II lub III)
6.Sacrifice
7.Age of Empires I+II
8.Homeworld
9.Warlords: Battlecry (jakoś zapomniana, a za pierwszym razem się wciągnąłem jak w zielonego plazmaka!)
10.Europa Universalis II
Tycoony:
1.GameBiz
2.Emergency
3.Zeus: Master of Olympus (Pan Olimpu)
4.Startopia
5.The Movies
To tyle. Nie sugerujcie się numerkami ;P aczkolwiek wyżej wymienione są mi najbliższe. Zapewne jakieś równie mi bliskie pominąłem ;P
- Inq
- Posty: 1041
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 13:20
Re: Our 10 favourite... strategy/economic simulation games!
Warcraft III (swietny edytor, filmowa kampania) i Sacrifice (za grafike i pokrecony klimat), Twierdza (za ogolna za*******).
ZNISZCZONE Nowoczesne Miasto
Polecam także zaopatrzyć się we wszystkie gry z serii: Miasteczko Nowoczesne, wszystko tak zniszczone, że dosłownie nic nie ma.
- X-Tech
- Posty: 3268
- Rejestracja: 22 lut 2008, 14:15
Re: Our 10 favourite... strategy/economic simulation games!
1 Siege do Unreal Tournament
Może się to wydać dziwne, ale do UT powstał mod, który zmienia grę w strategię, w której w jednej drużynie występuje do kilkunastu różnych graczy. Celem jest zniszczenie Core'a wrogiej drużyny i rozbudowa własnej bazy poprzez stawianie działek obronnych, pułapek, pól minowych i innego rodzaju ulepszeń m.innymi sprzętu dodatkowego, dozowników broni, punktów leczenia itp.. Pieniądze otrzymuje się za zdobyte fragi/rozwalanie kluczowych elementów baz wrogiej drużyny lub jeśli ktoś z teamu nam je podaruje. Trochę ogarniania UT i zabrane wiele godzin z życia. Jedna runda zwykle trwa do 2 godzin. W tym czasie zapomina się o całym świecie. Przeżycia są ogromne. W każdej chwili baza może zostać zniszczona atomówką. Trzeba kombinować drogi obejścia do wroga stawiając różnego rodzaju trampoliny, pułapki i inny crap, który pozwala taktycznie zaskakiwać wrogą drużynę. Kiedy bazy są już mocno rozbudowane zwykle gra zamienia się w wymianę ognia pociskami atomowymi. Gra jak dla mnie przy ogarniętej ekipie zabija wszystkie strategie jakie znam. Radzę poczytać choć trochę zasady, aby nie zgarnąć bana. Zasady są proste do przestrzegania.
2 Warzone 2100
Kombinowanie jednostek z nowo wynalezionych elementów - można stworzyć tysiące kombinacji (!) - robienie sub misji wysyłając to co zbudujemy w inne rejony. Ogólna rozbudowa i zmiana priorytetów gry. Podoba mi się, że ciągle nie martwisz się o bazę tylko gra zmienia się na przestrzeni godzin w różnorakie zadania do wykonania w trakcie których akcja przenosi nas w inne miejsca i obrona bazy w tym czasie nie jest priorytetem. Gra jest wielka i sprawia wrażenie niczym nie ograniczonej.
3 Tzar Ciężar Korony
Za klimat i spore możliwości rozbudowy baz. Expienie jednostek łącznie z herosami. Muzyka midi wwierca się w głowę na zawsze.
4 Battle Realms
Za orientalny klimat. Herosów o wyraźnie zaznaczonych mocach i nieliniowość.
5 X-Com grałem w to trochę, ale jeszcze jej dobrze nie ogarnąłem. Czuję, że miejsce na liście tego tytułu będzie rosło.
6 System Shock 2 - Element ekonomiczny występuje w planowaniu wydatków na nowe ulepszenia za ograniczoną pulę cyber modułów - wybieramy co chcemy ulepszać i czego możemy się nauczyć z "drzewka" już na samym początku gry określamy dyscypliny i cechy, które zyskamy na starcie gry. To jest bardziej tutaj uwydatnione niż w Deus Ex. Później trzeba podejmować decyzje. Na poziomie easy nie jest to aż tak nachalne, ale wystarczy zawyżyć poziom trudności i trzeba się zastanawiać jak to było w PW "Bułkę czy Chleb" aby nie zginąć. Nie daje tej gry najwyżej mimo że ukończyłem już 3 razy, bo to nie jest czysty przykład, w którym ekonomia rozwiązuje większość problemów.
7Advance Wars - Spoko gierka. Skrzyżowanie czegoś w rodzaju szach z strategią.
Lubię te animacje rozwałki i ogólnie klimat i wrażenia z gry.
Może się to wydać dziwne, ale do UT powstał mod, który zmienia grę w strategię, w której w jednej drużynie występuje do kilkunastu różnych graczy. Celem jest zniszczenie Core'a wrogiej drużyny i rozbudowa własnej bazy poprzez stawianie działek obronnych, pułapek, pól minowych i innego rodzaju ulepszeń m.innymi sprzętu dodatkowego, dozowników broni, punktów leczenia itp.. Pieniądze otrzymuje się za zdobyte fragi/rozwalanie kluczowych elementów baz wrogiej drużyny lub jeśli ktoś z teamu nam je podaruje. Trochę ogarniania UT i zabrane wiele godzin z życia. Jedna runda zwykle trwa do 2 godzin. W tym czasie zapomina się o całym świecie. Przeżycia są ogromne. W każdej chwili baza może zostać zniszczona atomówką. Trzeba kombinować drogi obejścia do wroga stawiając różnego rodzaju trampoliny, pułapki i inny crap, który pozwala taktycznie zaskakiwać wrogą drużynę. Kiedy bazy są już mocno rozbudowane zwykle gra zamienia się w wymianę ognia pociskami atomowymi. Gra jak dla mnie przy ogarniętej ekipie zabija wszystkie strategie jakie znam. Radzę poczytać choć trochę zasady, aby nie zgarnąć bana. Zasady są proste do przestrzegania.
2 Warzone 2100
Kombinowanie jednostek z nowo wynalezionych elementów - można stworzyć tysiące kombinacji (!) - robienie sub misji wysyłając to co zbudujemy w inne rejony. Ogólna rozbudowa i zmiana priorytetów gry. Podoba mi się, że ciągle nie martwisz się o bazę tylko gra zmienia się na przestrzeni godzin w różnorakie zadania do wykonania w trakcie których akcja przenosi nas w inne miejsca i obrona bazy w tym czasie nie jest priorytetem. Gra jest wielka i sprawia wrażenie niczym nie ograniczonej.
3 Tzar Ciężar Korony
Za klimat i spore możliwości rozbudowy baz. Expienie jednostek łącznie z herosami. Muzyka midi wwierca się w głowę na zawsze.
4 Battle Realms
Za orientalny klimat. Herosów o wyraźnie zaznaczonych mocach i nieliniowość.
5 X-Com grałem w to trochę, ale jeszcze jej dobrze nie ogarnąłem. Czuję, że miejsce na liście tego tytułu będzie rosło.
6 System Shock 2 - Element ekonomiczny występuje w planowaniu wydatków na nowe ulepszenia za ograniczoną pulę cyber modułów - wybieramy co chcemy ulepszać i czego możemy się nauczyć z "drzewka" już na samym początku gry określamy dyscypliny i cechy, które zyskamy na starcie gry. To jest bardziej tutaj uwydatnione niż w Deus Ex. Później trzeba podejmować decyzje. Na poziomie easy nie jest to aż tak nachalne, ale wystarczy zawyżyć poziom trudności i trzeba się zastanawiać jak to było w PW "Bułkę czy Chleb" aby nie zginąć. Nie daje tej gry najwyżej mimo że ukończyłem już 3 razy, bo to nie jest czysty przykład, w którym ekonomia rozwiązuje większość problemów.
7Advance Wars - Spoko gierka. Skrzyżowanie czegoś w rodzaju szach z strategią.
Lubię te animacje rozwałki i ogólnie klimat i wrażenia z gry.
Uwaga, odświeżenie tematu po 6 latach przerwy!
- Preki
- Posty: 758
- Rejestracja: 16 wrz 2007, 20:54
- Lokalizacja: Siedlce City
Re: Our 10 favourite... strategy/economic simulation games!
1. Command & Conquer (wraz z sequelami/spin-offami)
Nie licząc Dune II, prekursor gier strategicznych w szeroko rozumianym pojęciu. Dość prosta mechanika, dynamiczna akcja i kampanie z miodnymi przerywnikami filmowymi. Wyjątkiem od tego jest seria Generals, w którą się nieco inaczej gra, jak w główną serię lub Red Alert.
2. Starcraft
Ten tytuł mówi sam za siebie. Każdy słysząc "Starcraft" ma przed oczami zawodowego koreańskiego gracza, który w ciągu przysłowiowej 0.3 sekundy wykonuje ponad 9000 akcji, zanim Ty zdążysz przemieścić 12 jednostek :P. Przyznam że nigdy w tę grę dobry nie byłem, ale od czasu do czasu ze znajomymi można popykać
3. Age of Empires
Zanim zobaczyłem jakikolwiek tytuł spod znaku C&C, ta gra była pierwszą strategią z jaką miałem do czynienia. Zupełna odwrotność punktu 1., ze względu na historyczny setting, dużo większa ilość zróżnicowanych jednostek, zróżnicowanych nacji którymi można grać. Nie należy zapominać o kampaniach nawiązujących do prawdziwych historycznych zdarzeń. Dwójka była pod względem mechaniki jeszcze lepsza, ale lubię jedynkę jak i dwójkę.
4. Transport Tycoon Deluxe (lub OpenTTD)
Po prostu synonim dla określenia "zmarnowane dnie przy kompie" :) Z pozoru prosta gra - dostajesz losową mapę, sam czy z komputerem, i rozbudowujesz swoją sieć transportową korzystając z autobusów, pociągów, samolotów i statków. Serio, niby nic, ale po pewnym czasie chcesz zakończyć grę, ale mówisz sobie: "jeszcze tylko nowa linia kolejowa, jeszcze kupię nowy autobus", i tak w nieskończoność. Gra z kumplem w sieci jest niebezpiecznie wciągająca, ze Ska'ciem marnowało się całe dnie przy tym tytule, i to do tego z dodatkami wprowadzającymi do gry pojazdy i budynki znane nam na co dzień.
5. Sim City 3000
Prawie jak powyższe, tyle że budujemy miasto, i zmagamy się z roszczeniami jego mieszkańców, czyli wieczne budowanie szkół, posterunków policji, innych placówek, oraz umiejętne operowanie opodatkowaniem. Nagroda? Prosperujące miasto :) Niby nic wielkiego, a cieszy.
6. Dune 2000
Wielu w tym temacie wspomniało Dune II jako jedną z ich najbardziej ulubionych strategii. Mi jednak przypadł do gustu jej remake, bo po prostu z nim miałem wpierw styczność, była to jedna z gier jaką miałem na pierwszym pececie. I tym bardziej wolę Dune 2000 względem pierwowzoru, gdyż korzysta ona z takich dobrodziejstw jak zaznaczanie wielu jednostek na raz czy grupowanie ich klawiszami numerycznymi. Wiele jednostek zostało tych samych, jednak części zmieniono ich działanie. No i tym razem widać wyraźnie klimat rodem z filmu Davida Lyncha, momentami w kampanii pojawiają się nawet fragmenty tegoż. I jak zwykle Frank Klepacki popisał się przy ścieżce dźwiękowej. Wszystko to sprawiło, że kilka miesięcy temu postanowiłem odświeżyć sobie grę, w którą nie grałem od blisko 13 lat.
Jazz, nie bij :P Lepiej odpisać w starym jak scena temacie, niż zakładać taki sam, nowy.
Nie licząc Dune II, prekursor gier strategicznych w szeroko rozumianym pojęciu. Dość prosta mechanika, dynamiczna akcja i kampanie z miodnymi przerywnikami filmowymi. Wyjątkiem od tego jest seria Generals, w którą się nieco inaczej gra, jak w główną serię lub Red Alert.
2. Starcraft
Ten tytuł mówi sam za siebie. Każdy słysząc "Starcraft" ma przed oczami zawodowego koreańskiego gracza, który w ciągu przysłowiowej 0.3 sekundy wykonuje ponad 9000 akcji, zanim Ty zdążysz przemieścić 12 jednostek :P. Przyznam że nigdy w tę grę dobry nie byłem, ale od czasu do czasu ze znajomymi można popykać
3. Age of Empires
Zanim zobaczyłem jakikolwiek tytuł spod znaku C&C, ta gra była pierwszą strategią z jaką miałem do czynienia. Zupełna odwrotność punktu 1., ze względu na historyczny setting, dużo większa ilość zróżnicowanych jednostek, zróżnicowanych nacji którymi można grać. Nie należy zapominać o kampaniach nawiązujących do prawdziwych historycznych zdarzeń. Dwójka była pod względem mechaniki jeszcze lepsza, ale lubię jedynkę jak i dwójkę.
4. Transport Tycoon Deluxe (lub OpenTTD)
Po prostu synonim dla określenia "zmarnowane dnie przy kompie" :) Z pozoru prosta gra - dostajesz losową mapę, sam czy z komputerem, i rozbudowujesz swoją sieć transportową korzystając z autobusów, pociągów, samolotów i statków. Serio, niby nic, ale po pewnym czasie chcesz zakończyć grę, ale mówisz sobie: "jeszcze tylko nowa linia kolejowa, jeszcze kupię nowy autobus", i tak w nieskończoność. Gra z kumplem w sieci jest niebezpiecznie wciągająca, ze Ska'ciem marnowało się całe dnie przy tym tytule, i to do tego z dodatkami wprowadzającymi do gry pojazdy i budynki znane nam na co dzień.
5. Sim City 3000
Prawie jak powyższe, tyle że budujemy miasto, i zmagamy się z roszczeniami jego mieszkańców, czyli wieczne budowanie szkół, posterunków policji, innych placówek, oraz umiejętne operowanie opodatkowaniem. Nagroda? Prosperujące miasto :) Niby nic wielkiego, a cieszy.
6. Dune 2000
Wielu w tym temacie wspomniało Dune II jako jedną z ich najbardziej ulubionych strategii. Mi jednak przypadł do gustu jej remake, bo po prostu z nim miałem wpierw styczność, była to jedna z gier jaką miałem na pierwszym pececie. I tym bardziej wolę Dune 2000 względem pierwowzoru, gdyż korzysta ona z takich dobrodziejstw jak zaznaczanie wielu jednostek na raz czy grupowanie ich klawiszami numerycznymi. Wiele jednostek zostało tych samych, jednak części zmieniono ich działanie. No i tym razem widać wyraźnie klimat rodem z filmu Davida Lyncha, momentami w kampanii pojawiają się nawet fragmenty tegoż. I jak zwykle Frank Klepacki popisał się przy ścieżce dźwiękowej. Wszystko to sprawiło, że kilka miesięcy temu postanowiłem odświeżyć sobie grę, w którą nie grałem od blisko 13 lat.
Jazz, nie bij :P Lepiej odpisać w starym jak scena temacie, niż zakładać taki sam, nowy.
http://prekisiedlce.wordpress.com/ - moje blogowe skrobanko
"W skrócie - gra nigdy nie jest gotowa, Ty zwyczajnie przestajesz nad nią pracować." - Jörg "Eiswuxe" Winterstein
"W skrócie - gra nigdy nie jest gotowa, Ty zwyczajnie przestajesz nad nią pracować." - Jörg "Eiswuxe" Winterstein