A ja zamiast historyjkami pasującymi do jrpgów zająłbym się pisaniem dramatów antycznych i dostał potrójnego nobla z literatury. Ale to JA, nie TY :)Zufub pisze:A co do X-Tech'a:
Wiesz, ja tam wolę mieć większe pole do popisu i nauczyć się C++ za pomocą genialnych tutków (link wyżej), niż ograniczać się do RPGM, czy jakiś innych maker'ów. Na waszym miejscu rzuciłbym maker'a i przerzucił się na C++. Ale to JA, a nie WY :)
Znasz takie pojęcie jak "hobby"? Nie wszyscy na tym forum wiążą swą (niepewną) przyszłość z programowaniem.
Moja rada: może nie marnuj czasu, po co te duperele, bierz się za c i od razu zrób najlepszą grę na świecie. Albo może zacznij prowadzić Fakty w TVN!?
-edit/dół-
ok, czekam na te "kilka rugeów", cokolwiek to jest.