| | Podwodna niespodziewajka | Jazzwhisky, 05:47 15.04.2009 | Gdy sielankową, morską podróż do Nowego Świata przerywa nagły sztorm, gdy statek, którym płynie Jermyn zostaje wessany w głębiny oceanu, wydaje się, że już nic nie może zmienić się na gorsze. A jednak, przebudzenie zwiastuje zagładę, zaś koszmar pośród nieznanych jaskiń ma się dopiero rozpocząć...
Niewątpliwie Czeluść autorstwa Grimma łączy w sobie wiele elementów udanej produkcji spod RM2k3. Trzymające poziom dialogi i narracja, przyjemna dla oka oprawa graficzna oraz gęsty klimat wspierany doskonale dopasowanym podkładem dźwiękowym powodują, że nietrudno przeoczyć niewielkie braki w rozgrywce. Niestety, mimo choćby najbardziej doskonałych cech, historia Jermyna z pewnością nie zawojuje waszego świata. Wszystko z prozaicznej przyczyny - gra zapewnia jedynie kilkanaście minut zabawy, przypominając wizualizację niezłego, ale zaledwie dwustronicowego opowiadania. Co oczywiście nie zmienia faktu - rzućcie okiem na screeny i zapraszam do ściągania.
Gry:
- Czeluść (by Grimm)
|
|
| Ty mi błąd wyskakuje przy uruchamianiu gry co robić? | | Fan, 21:28 03.05.2009 |
| Grimm, nie przejmuj się, DE to purysta, a wspomniał własciwie tylko o intrze (błędy: "rządnymi", "chojność", "z nikąd"), poza tym "styl jest wporzo", więc projekt naprawdę wypada pod tym względem dobrze. ;) | | Jazzwhisky, 23:56 19.04.2009 |
| Mnie tam jeszcze battlechary się nie podobują. Powinien zrobić je przy użyciu animacji z plików Battle, byłoby dużo lepiej.
Zaciupałem dwie czy trzy grupy potworów, a boss zszedł za pierwszym razem (nie mylić z: "za pierwszym ciosem") | | Preki, 15:29 19.04.2009 |
| Preki -> w tej grze się nie expuje :)
I naprawdę nie wiem, gdzie te błędy DE widzi. Fakt, za niepoprawne napisanie słowa "hojność" winienem zawisnąć na szubienicy, ale tak to intro, jak i reszta gry wydają mi się bezbłędne. | | Grimm, 03:30 19.04.2009 |
| @down - oj, zdarza się. W ilu to ja grach zaciupałem bossa bez żadnego expowania i innych pierdoł. No, czasem się to źle kończyło :]
@DE - aż tak kłuje, że zżera oczy? :/ | | Preki, 20:22 18.04.2009 |
| Całkiem klimatyczna produkcja, szkoda tylko, że taka krótka. Bossa ubiłem za pierwszym razem lol. | | Dyoll, 15:47 17.04.2009 |
| Do szatkowania i grilowania. Czyli do przyrządzania "owoców morza" | | X-Tech, 23:37 15.04.2009 |
| Do czego służą "Specjalne" :)? | | Mert, 22:51 15.04.2009 |
| Boss jest za trudny, bo zwycięstwo z nim bezwzględnie wymaga szczęścia, jak się zaweźmie, to czasami nie ma na niego siły. Podobnie troszkę z resztą walk, gdyby bohater uzyskiwał z nich cokolwiek użytecznego, zamiast "berka" mielibyśmy więcej jrpg. :) | | Jazzwhisky, 20:50 15.04.2009 |
| Czyli mam grac od nowa grając w berka z potworami. Lekka kaszanka, ale dobrze wiedzieć jak to przejść. | | X-Tech, 20:31 15.04.2009 |
| Z bossem trzeba działać szybko. Jermynem atakować "podwójnym cięciem"/zwykłym atakiem, Andreą używać przedmiotów/atakować, a Peasleem czarować ogniem. Jeśli zatruje to natychmiast antidotum użyć.
Boss winien paść po paru turach :) | | Grimm, 19:49 15.04.2009 |
| Zagrałem i hmm.... wszystko ładnie, tylko na bosie się zaciąłem. Tylko jeden cień mnie dorwał ale szybko go rozwaliłem, ale ten boss.... ;/ | | Telomo, 19:26 15.04.2009 |
| Uciekalem przed wszystkimi potworami; walka jest trudna z powodu szybkosci przeciwnika (zwiazane z tym, ze czas plynie nawet wtedy, gdy korzysta sie z menu) oraz z przegietym zatruciem. Niestety to jest raczej wina 2K3 - autorzy spiperzyli system tur i zatruta postac otrzymuje obrazenia po kazdej akcji podjetej przez KAZDEGO uczestnika walki, czyli i sojusznikow, i wrogow.
Co do ortografii to jest troche bledow ortograficznych w intrze. Styl jest wporzo :D | | DE, 17:02 15.04.2009 |
| DE -> Ortografia kuleje? Myślałem, że wszelkie literówki wyłapałem :/ czy też chodzi bardziej o styl?
X-Tech -> Dzięki za miłe słowa.
Wszystkie imiona, za wyjątkiem Andrei, mają być nawiązaniem do twórczości Lovecrafta. Walki specjalnie zostawiłem trudne, żeby gracz zamiast eksterminować potwory to przed nimi uciekał. Rekompensatą jest możliwość zapisu w każdej chwili.
Bossa najłatwiej jest pokonać omijając wszystkie walki, które i tak nic nie dają, i skupić się na okradaniu zwłok.
Z komentarzy postaram się wyciągnąć lekcje, żeby ewentualny następny projekt był lepszy. I dzięki wielkie za to, że w ogóle próbujecie grać w Czeluść :) | | Grimm, 16:56 15.04.2009 |
| No i jednak pozniej nie bylo tak zle.
Doszedlem do bossa i odechcialo mi sie grac, bo robi z mojej druzyny w mgnieniu oka miazge. Na dodatek nie da sie zmienic trybu walki na pasywny, a boss ma taka szybkosc, ze zanim rzuce czar lub uzyje przedmiotu jedna postacia to boss ma juz nowa runde. | | DE, 16:37 15.04.2009 |
| Łortografia w tej grze to kuleje, oj, kuleje... juz intro straszy masa bledow; jak bedzie dalej - zobaczymy. | | DE, 15:28 15.04.2009 |
| A co do walk. Po paru zmnieniam zdanie. Są bezsensownie za trudne. Ciągle atakują nas zatruwające potwory zatruwając zadają nam jakieś 20% obrażeń !! Do tego jak już nas zatrują i spada hp atakują nas potwory, które nam zabierają 1/3 - 1/2 HP przesada. Zatruta drużyna do tego parę ciosów od najmocniejszych i trupy..Zostaje jeden cudem i kolejna walka na bank przegrana. Uciekać się nie da całe szczęście, że monstra łażą po mapie...Jednak boss niemal nie do pokonania. | | X-Tech, 14:17 15.04.2009 |
| Koleś zbudował niesamowitą atmosferę grozy w tej grze. Muzyka i dźwięk podmorskiego świata robi wrażenie. Atmosfere budują też znalezione notatki. Walki są trudne to mi się podoba. Teksty w formie wycinków opowiadania podobają mi się budzą ciekawość i lekki dreszcz. Nie podoba mi się nazwa statku, oraz to wdawanie się w rozmowę o tym co słychać, że to jakieś mlaskanie i żucie...Dla mnie to ciut sztucznie wypadło, ale ogólnie tak atmosferycznej gry RPG to ja nie widziałem jeszcze na polskiej scenie makera. Jak dla mnie człowieku masz talent wykorzystaj go i rób takie mroczne gry. Dobrze ci to wychodzi. A ja lecę grać dalej | | X-Tech, 13:49 15.04.2009 |
| Nie znasz się na gwarze ;/ mogę tak powiedzieć, bo mieszkam na Śląsku.... | | Telomo, 13:11 15.04.2009 |
| GDYBY TEN PROJEKT ZAPEWNIOŁ ZABOWĘ NA OK 2-3 H TO BOŁBY JYDNYM Z MOICH FAWORYTÓW. UWIELBIOM TAKIE KLIMOTY. | | FEI, 13:05 15.04.2009 |
| Prezentuje się przeklimatycznie. Uwielbiam mieszanki fioletu z niebieskim skąpane w mroku ! | | X-Tech, 13:00 15.04.2009 |
| skończyłem ją w 20 minut. bardzo fajna, ale bardzo krótka | | Mikisi, 08:43 15.04.2009 |
| jak ja nie cierpię krótkich gier ;/ Gdyby to było minimum na 2 godziny.... a tak to zagram, ale kiedyś. | | Telomo, 06:13 15.04.2009 |
|
|
Logowanie/Rejestracja
|
|
|
|
|
|
|
|
Lumen by Harven
wersja Demo, RM 2003 rok wydania 2009 ocena 5.0/10 |
|