Gry  -» Scena  -» Inne
 
 

 

10 najbardziej oczekiwanych RM produkcji 2007

     Przeglądając wnikliwie ostatnimi czasy polskie fora i sajty związane z RM postanowiłem złożyć Top 10 najbardziej oczekiwanych produkcji RM w 2007 roku. Jedna uwaga - zazwyczaj pisząc tego typu teksty staram się być do bólu obiektywny. Tym razem odpuściłem; zestawienie opiera się na moich subiektywnych odczuciach i przemyśleniach. Nawet nie próbuję nikogo przekonywać do swoich opinii. Zapraszam!

10. Magic Stars by Gamer2002
     Szczerze mówiąc projekt nie budził mojego większego zainteresowania aż do czasu ujrzenia kilku świetnych map przygotowywanych przez Kikuta. Magic Stars jest (kolejną!) próbą wskrzeszenia starego projektu Gamera. Zewnętrznie nieskomplikowana historia, RM2k3 i techniczna prostota. Ale ponoć człowiek dorasta, a autor zadba o niebanalną fabułę. Chętnie zobaczę tą próbę i weryfikację zapowiedzi. Ale jednak na miejscu 10, nie wyżej. 
     Szanse: Cholera Gamera wie! Demko - jeśli tylko uda się zwyciężyć lenistwo. W co osobiście jednak nie wierzę.

9. Dragon Hell by Luke
     Nie oszukujmy się niepotrzebnie. Produkcja nie miażdży żadnym ze swoich elementów, a część z nich wręcz razi niektóre gusta. Mam jednak wrażenie, że Dragon Hell Luke'a to jeden z takich najbardziej klasycznych polskich projektów na RM2k3. Jeden człowiek i idąca swoim tempem naprzód praca. Solidna i w dawnym stylu.
     Nieco zaskakujących rozwiązań, trochę szybkich odejść od dotychczasowych prezentacji, odpowiednia troska o szczegóły i gra wybije się powyżej średnią (która nie jest znowu tak wysoka). Czego Wam i sobie życzę. Miejsce 9. 
     Szanse: Przez chwilę zastanawiałem się, czy gra nie pojawi się prędzej od tego tekstu... Najprawdopodobniej jednak jeszcze trochę poczekamy. Ale niedługo.

8. War Wander by CyFer
     War Wander jest drugim, po całkiem nieźle prezentującej się Islandii, projektem CyFera. Cóż w niej takiego zobaczymy? Projekt zgoła nie wyróżnia się niczym aż nadto szczególnym. RM 2k3, przyjemny system walk, może nieco zbyt proste i mało urozmaicone mapowanie... Ogólnie też taki kolejny klasyk. Jeśli CyFer odpuści zmienianiu każdego z elementów pod wpływem przypadkowych opinii na forach - powinniśmy zobaczyć całkiem spójną całość.
     Szanse: Chyba większe niż mniejsze. Demko miało być już dawno dawno temu, prawdopodobne jest więc, że pracy pozostało niewiele. W 2007 albo nigdy.

7. Upadły Anioł by Neo rpgomaniak
     Gra neo rpgmaniaka to prosty przykład na coś z niczego. Początkowo nijaki, pospolity projekt stał się z czasem jedną z tak nielicznych interesujących produkcji pod RMXP. Stanowią o tym przede wszystkim bajkowy klimat, ładnie dobrane i poskładane grafiki (choć, oczywiście jak na RMXP przystało, w dużej mierze oparte na RTP) i wyraźnie widoczna dbałość o wszystkie elementy gry. I choć, mimo zapewnień autora (słyszymy to zawsze ;)) o najwyższej jakości scenariusza, fabuła gry wpisuje się w pewien rozpoznawalny dla mnie schemat, to i tak myślę, że warto będzie zagrać w Upadłego Anioła. Znajdę jednak jeszcze 6 tytułów wyżej.
     Szanse: Samej gry wciąż jest niedużo. Możemy więc, niemal z pewnością, liczyć na kolejne grywalne demo, ale do pełnej wersji... Jeszcze kilometry.

6. Rover MK2 by Maestro
     Rover MK 2 jest reanimowanym projektem Drizzta na RM2k3 sprzed niemal czterech lat. Klasyczny projekt z nietypową, nieliniową fabułą i kilkoma interesującymi, bo rzadko spotykanymi rozwiązaniami. Autor zapowiada dość ciężki klimat i bliskie spotkania z szarzyzną i ciemną stroną jego świata. Naprawdę, bardzo świetnie byłoby zobaczyć co wyrośnie z tej produkcji po latach. W moim zestawieniu miejsce 6. 
     Szanse: Myślę, że nawet całkiem spore. Praca nad projektem chyba się tymczasowo zerwała, ale do demka było zupełnie niedaleko. Autor chce ukończyć projekt. Wystarczy więc przysiąść.

5. Ripentiro by Ripen

     Jeden z najbardziej nierównych projektów z którymi przyszło mi się kiedykolwiek zetknąć. Demo momentami zachwyca dbałością o szczegóły, momentami razi błędami i niedoróbkami w mapowaniu. I mimo, że technicznie nie powala, gra ma coś czego dawno nie spotkałem w żadnej produkcji spod RM. Prawdziwy klimat. To takie budujące, że zdarzaj się jeszcze ludzie, robiący takie gry. 
     Jednak prawa fizyki i popularności są nieubłagane. Liczę więc na kogoś, kto poprawi te nieszczęsne mapy, dialogi i inne duperele, uzupełni grę o kilka prostych fajerwerków technicznych i pomoże Ripenowi wydać jedną z najlepiej zapowiadających się gier na RM w roku 2007. Bo już tylko 4 tytuły przed nami.
     Szanse: Tak szczerze - niskie. Mija ponad pół roku od prezentacji demka i wyraźnie widać, że w efekt końcowy trzeba będzie włożyć jeszcze sporo pracy. Ale kto wie, kto wie? 

4. Legends Of Arathia: Nations War by DragonWings
     Tak jest. Pojawiające się niemal znikąd, szybko (jak na warunki polskiej sceny RM) prezentowane za pomocą grywalnych wstępów, produkcje są solą tej ziemi. Poprawiona (z nazwy) Alpha4 Legends of Arathia: Nations War miała wszystko, czego potrzebuje amatorski projekt spod RMXP. Scenariusz, ładną oprawę graficzną, dźwięk, drobne patenciki umilające grę oraz charakterystyczny klimat. Autor siadł, zaplanował i zrobił. Bez bólu i bez dziesiątek (tak czasem bywa!!!) miesięcy poświęconych wyłącznie na prezentowanie swojego nigdy nieukończonego projektu. Mankamenty? RTP i zapowiadany krótki czas trwania gry. Mimo wszystko - dla mnie pierwszy projekt spod Makera w wersji XP, który poruszył czymś więcej niż tylko screenami. Tuż za podium.
     Szanse: A właśnie, według autora do pełnej wersji pozostało niewiele pracy. Do prawdziwego ideału brakuje jeszcze licznych, acz niezwykle drobnych poprawek w różnych aspektach gry. Całość nie będzie długa, liczę więc na premierę w 2007 roku!

3. Parallel Worlds by TiTek

     Oh, ah. Sam nie wiem, czy tak znany tytuł wymaga opisu. Ale wybaczcie, po prostu nigdy nie byłem fanem gier Titka. Stąd, gdy myślę o Parallel Worlds mam dość mieszane uczucia. Poprzednie, niezwykle popularne i gigantyczne jak na RM produkcje Titka nie ustrzegły się licznych mankamentów. Aktualny projekt niewątpliwie szykuje się (pod względem jakości!) na spory krok naprzód w twórczości autora i ogromny skok w stosunku do pierwszej Czasoprzestrzeni. Jednakże boję się, że typowe dla Titka tworzenie szumu i bezkrytyczne podejście do własnej pracy mimo wszystko spowoduje powstanie kolejnego, nieco przereklamowanego produktu. Co nie zmienia faktu: szykuje się najlepsza i największa polska produkcja spod RMXP wszechczasów. I mimo mojego subiektywnego, sceptycznego podejścia - miejsce 3. 
     Szanse: Opóźnienia opóźnieniami, ale znając Titka możecie być pewni niemal na 100% iż Parallel Worlds ujrzy światło dzienne. Czy będzie to rok 2007? Jeśli wierzyć informacjom na temat postępów w projekcie, statystycznie należało by postawić na grudzień.

2. Enkidiana by Michu

     Ajajaj. Patrząc na demo - dawno nie było czegoś na tyle nietypowego i wewnętrznie dobrze zorganizowanego. Enkidianę cechuje przede wszystkim jeden, acz chyba najważniejszy element - grywalność. Ciągle do przodu, ciągły rozwój, a wywalając te nazbyt częste losowe walki - właściwie żadnych, tak powszechnie spotykanych, nieprzyjemnych i niepotrzebnych dłużyzn. Co normalne, całkiem sporo elementów nadaje się jeszcze do poprawek, ale są to elementy czysto zewnętrzne. Piękne zaś jest to, że doskonały rdzeń koncepcji i całkiem rozliczne elementy techniczne współgrają właściwie bez zarzutu. 
     Tylko uzupełniać. Zanosi się na powstanie jednej z najbardziej miodnych produkcji w historii sceny. Miejsce 2 i tylko jeden tytuł wyżej.
     Szanse: Niedawna premiera demka daje nikłe nadzieje. Ale tak jak i w poprzednich przypadkach pozostaje szansa na kolejną nie-pełną wersję gry w 2007. Będzie?

1. ??? by ???
     Nie było innego wyboru. Nie wiem jak wy, ale ja najbardziej oczekuję nieoczekiwanego. I pewnie miejscem pierwszym byłyby dla mnie wszystkie te projekty, o których nic nie wiemy, a wyskakują zupełnie znienacka. Tak się jednak nie stanie. 
     Jest bowiem taka produkcja, która w moim zestawieniu bije pozostałe. Wiąże ją z moim wstępem jedno - rzeczywiście teraz nie mogę o niej napisać nic więcej, ponadto, że istnieje. I tak od dziś spodziewam się nalotów bombowych i bloka na GG... Ale Wy spodziewajcie się samego najlepszego. Zwycięzcy.
     Szanse: A więc Bóg istnieje! Dość wysokie: "Ale serio, grafy już mam do pierwszego czaptera, teraz tylko musze zacząć eventy stawiać". Coś więc prawdopodobnie zobaczymy.

     I koniec. Było to 10 NAJBARDZIEJ OCZEKIWANYCH (nie: prawdopodobnie najlepszych, najpopularniejszych etc. etc.) przez mnie RM projektów na rok 2007. Jeśli chcielibyście spytać dlaczego brak niektórych produkcji, odpowiedź jest prosta: upadły, nie mają ŻADNYCH szans na premierę w 2007, lub po prostu nie budzą we mnie takiego zainteresowania.
     Dzięki tym, którzy wytrwali... I do zobaczenia pod koniec roku na weryfikacji! :D 

P.S. Pozdrowienia dla Temujina. Patrząc z perspektywy tej listy, "śmierć" Tokudo - The Way of the Monk to chyba najgorsza informacja ostatnich miesięcy.
P.S.2 Zapewne część z Was, ma własne ToP 10 oczekiwanych w tym roku projektów. Tokei narzeka na brak listów, upiec więc możemy dwie pieczenie na jednym ogniu: prześlijcie nam swoje propozycje! Jeśli będzie tego wystarczająco dużo, być może w następnym numerze znajdziecie nasze wspólne Scenowe Top 10!

tokei@interia.pl
 

Jazzwhisky

 


Copyright 2004/07 by Tokei. All rights reserved by Tokei.
Layout by dominiczeK(dK) & Michu